Sektor bankowy - coraz gorsze nastroje

Przeczytaj także: Rynek nieruchomości USA daleki od poprawy

Rynki finansowe

W tym roku słabszy był jedynie luty, kiedy wartość wskaźnika wyniosła 29,1 pkt. Na regres złożyły się zarówno gorsze oceny bieżącej sytuacji, jak i przyszłości. Wśród najważniejszych obszarów działalności znaczącą polaryzację widać w zakresie kredytów złotowych. Saldo oceny poprawiło się o 10 pkt, do 59 pkt proc. (saldo jest różnicą pomiędzy odsetkiem placówek bankowych wskazujących na wzrost oraz spadek akcji kredytowej). Natomiast saldo prognozy obniżyło się o 3 pkt., do 71 pkt proc. W przypadku kredytów hipotecznych zauważalny jest bardzo silny spadek salda ocen, do 41 pkt proc. z 55 pkt proc. miesiąc wcześniej i 69 pkt proc. w najlepszym w tym roku pod tym względem lipcu. Saldo prognozy zmniejszyło się do 52 pkt proc. z 57 pkt proc. w październiku i 76 pkt proc. w szczytowym momencie w tym roku (przypadł na kwiecień).

Gwałtowny przyrost zainteresowania notują akcje. Saldo ocen popytu na nie podskoczyło do 40 pkt proc., najwyższego poziomu w tym roku i 6 pkt w tegorocznym dołku. Zmniejsza się natomiast popyt na obligacje. Saldo oceny spadło do 0 z 9 pkt proc. miesiąc wcześniej, a prognozy do 10 pkt proc. (z 21 pkt proc.). Wyrównany został tegoroczny dołek jeśli chodzi o zainteresowanie polisami na życie (saldo ocen obniżyło się do 13 pkt proc.). W przeciwnym kierunku podążają natomiast tendencje w zakresie jednostek funduszy inwestycyjnych, gdzie mamy odczyty najwyższe od kwietnia.

Rynek nieruchomości

W III kwartale 2010r. banki w naszym kraju udzieliły 61,1 tys. nowych kredytów mieszkaniowych. Ich wartość przekroczyła 13 mld zł. Średnio zaciągano 204,3 tys. zł kredytu. Natomiast łączne zadłużenia z tytułu kredytów mieszkaniowych wzrosło nieznacznie, do 247,5 mld zł. Składa się na to 1,49 mln umów o kredyty hipoteczne. III kwartał charakteryzował się rosnącym udziałem zobowiązań, gdzie LTV przekraczał 100%. Było ich 13,5%. Podniósł się udział kredytów w złotych, do 72,8% (o 0,9 pkt proc.) oraz zaciąganych we frankach szwajcarskich, do 5,4% (o 1 pkt proc.), a spadł tych, które są denominowane w euro (o 1,8 pkt proc., do 21,8%).

Największy od 2 lat wzrost liczby wniosków o kredyty hipoteczne w Stanach Zjednoczonych przyniósł miniony tydzień. Zwyżka wyniosła 14,4%. W przypadku wniosków o kredyty na refinansowanie wcześniej zaciągniętych zobowiązań mieliśmy kolejny spadek, tym razem jednak jedynie o 1%. Tydzień wcześniej w obu grupach nastąpiło tąpnięcie, odpowiednio o 5% i 16,5%. Odsetek wniosków o refinansowanie w łącznej ich sumie zmniejszył się do 78,6% z 80,3% tydzień wcześniej.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.