Rating funduszy inwestycyjnych XI 2010
2010-12-05 00:20
Średnie stopy zwrotu w funduszy wg kategorii (listopad 2010) © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Rating funduszy inwestycyjnych X 2010
Tak jak przed pół rokiem Grecja, tak w listopadzie to balansująca na skraju bankructwa Irlandia i będące w niewiele lepszej sytuacji Węgry czy Hiszpania spędzały inwestorom sen z oczu. Swoje dołożyły też oczywiście wydarzenia na dalekim Półwyspie Koreańskim. Wszystko to przyczyniło się do wzrostu awersji do ryzyka, co w konsekwencji spowodowało odpływ kapitału z rynków wschodzących, w tym z Polski, choć również pozostałe kraje strefy euro nie cieszyły się pozytywnym sentymentem.Nie można się więc dziwić, że również dla większości uczestników funduszy inwestycyjnych ubiegły miesiąc nie był specjalnie udany. 217 spośród 351 funduszy otwartych, czyli niespełna dwie trzecie, zanotowało w listopadzie straty. Zyski przyniosło 131 z nich, a trzy zakończyły miesiąc na zero.
Mniejszy apetyt inwestorów na ryzyko sprawił, że pieniądze, które nie lubią przebywać w próżni, z rynków wschodzących odpłynęły w poszukiwaniu bezpiecznej przystani, którą – jak to często w takich sytuacjach bywa – znajdowały głównie w dolarze i franku szwajcarskim. W ślad za umacniającym się dolarem rosły więc zyski posiadaczy jednostek uczestnictwa amerykańskich funduszy obligacji (średnio 5,5 proc. licząc w złotych) i akcji (3,7 proc.) amerykańskich.
Za zyski polskiego inwestora odpowiada jednak głównie zmiana kursu USD/PLN, który w listopadzie wzrósł o 8,4 proc. Kurs EUR/PLN też zyskał, ale jedynie niespełna 2 proc., co nie pozwoliło funduszom akcji europejskich rynków rozwiniętych wyjść ponad kreskę i ostatecznie zakończyły miesiąc średnio na 1-proc. minusie.
Generalnie wzrostowi kursu dolara zyski zawdzięczają te fundusze, które mają wysoką ekspozycję na tę walutę. Przykładowo DWS Rosja czy Quercus Rosja, choć moskiewska giełda zakończyła miesiąc na niemal niezmienionym poziomie (+0,5 proc.), były wśród najlepszych funduszy i zanotowały ok. 8,5-proc. zyski, co – jak można zauważyć – odpowiada zmianie kursu USD/PLN.
Na następnych miejscach pod względem zyskowności uplasowały się fundusze dłużne zagraniczne (2,5 proc.), akcji azjatyckich z wyłączeniem Japonii (2,3 proc.) oraz akcji globalnych rynków rozwiniętych (2,1 proc.).
oprac. : Bernard Waszczyk / Open Finance