Ben Bernanke poprawił nastroje
2010-12-06 11:46
© fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Sektor usług w Europie i w USA - dziś odczyt PMI/ISM
Rynki azjatyckie rozjechały się nieznacznie po tej deklaracji - Nikkei spadł o 0,1 proc., a Kospi o 0,2 proc., podczas gdy Hang Seng i Szanghai Compiste zanotowały 0,5-proc. zwyżki, a skala wahań na azjatyckich parkietach nie była zbyt duża. W poniedziałek rano inwestorzy są nadal pod wrażeniem dwóch przeciwstawnych czynników - to jest słabych danych z amerykańskiego rynku pracy i wypowiedzi przewodniczącego Fed, Bena Bernanke, który powiedział, że stopa bezrobocia może spadać do "normalnego poziomu" nawet przez pięć lat i kolejne rundy ilościowego luzowania polityki pieniężnej mogą być potrzebne.Już w piątek widać było jednak, jak dobrze Wall Street poradziła sobie ze słabymi danymi (liczba nowych etatów w gospodarce nie spełniła oczekiwań, wartość zamówień na dobra trwałe spadła bardziej niż oczekiwano). Po początkowych spadkach indeksy udało się wyprowadzić na plus. Taka reakcja inwestorów świadczy o sile rynku, o jego odporności na złe dane.
Jak okazało się w weekend ta odporność pojawiła się nie bez podstaw, ponieważ Bernanke zadeklarował, że jego gotów nadal ratować rynki. W sobotę belgijski minister finansów zadeklarował z kolei, że Unia Europejska może zwiększyć skalę programu pomocy finansowej dla członków strefy euro zagrożonych utratą płynności.
Są to czynniki, które mogą wspierać rynki akcji także dziś, zwłaszcza w początkowej fazie notowań. W naszym regionie ostrożności każe jednak nabrać decyzja agencji Moody's, która dziś rano obniżyła rating Węgier od razu o dwa stopnie. Może to być przestrogą dla Polski, która pozostaje daleko bardziej bierna niż rząd węgierski w walce z kosztami budżetowymi.
Kalendarium makroekonomiczne jest puste na dziś i w ogóle w tym tygodniu nie znajdziemy w nim wielu ciekawych pozycji (jak zwykle w pierwszej dekadzie miesiąca). Rynki pozostają więc na łasce "nastrojów". Ten brak zagrożeń ze strony publikacji, wyraźna odporność rynku na złe informacje i wydarzenia z rynku długu wskazują, że grudniowy rajd ma szansę realizacji. Ale im bardziej prawdopodobny jest taki scenariusz, tym większe ryzyko jego realizacji wedle zasady "większość nie ma racji".
fot. mat. prasowe
Jeśli chodzi o spółki, to uwagę może przyciągać Forte i Paged, które - według nieoficjalnych informacji "Parkietu" - toczą rozmowy o konsolidacji. PGE przedłużyło termin składania ofert na sprzedaż Exatela, być może spodziewając się, że uzyska zań większe pieniądze (nie tak dawno Netia deklarowała, że może podnieść swoją ofertę) - to informacja korzystna dla PGE, ale mniej dla akcjonariuszy Netii.
fot. mat. prasowe
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Emil Szweda / Noble Securities