Ile kosztuje wcześniejsza spłata kredytu?
2010-12-10 10:30
Zestawienie opłat za wcześniejszą spłatę kredytu hipotecznego cz. 1 © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Wcześniejsza spłata kredytu. Jakie są tego skutki?
Przy wyborze kredytu hipotecznego możliwość wcześniejszej spłaty rzadko należy do kluczowych kwestii branych pod uwagę. Z reguły bowiem klienci banków zakładają, że dom czy mieszkanie zostanie kupione raz na zawsze.Tymczasem nierzadko okazuje się, że dom trzeba zmienić na inny, mieszkanie na dom, a lokalizację przenieść do innego miasta. Pojawią się wtedy kwestia wcześniejszej spłaty kredytu.
Dla banku nie jest to dobry interes – wszakże instytucje finansowe żyją głównie z odsetek, a klient spłacający wcześniej cały kredyt pozbawia ich zarobku. Dla wyrównania tego ryzyka banki stosują z reguły opłaty – prowizje od wcześniejszej spłaty kredytu hipotecznego, zarówno częściowej jak i takiej, która całkowicie zlikwiduje nasze zobowiązanie. Warto przy tym dodać, iż w przypadku kredytu konsumenckiego (do 80 tys. zł) opłata taka nie może być naliczana.
O to czy i jakie opłaty naliczy nam bank przy spłacie kredytu hipotecznego przeczytać można w umowie kredytowej lub tabeli opłat i prowizji. To drugie rozwiązanie jest mniej korzystne dla klienta, gdyż tabelę bank może w każdej chwili zmienić. Na zmianę umowy zgodę musi wyrazić klient.
W siedmiu bankach bez prowizji
Expander przeanalizował ofertę banków pod kątem prowizji pobieranych za wcześniejszą i częściową spłatę kredytu hipotecznego. Wnioski nie są bardzo optymistyczne – zaledwie 7 spośród sprawdzonych 27 banków oferuje darmową możliwość spłacenia zobowiązania przed czasem: BZ WBK, DnB Nord, ING BSK, mBank, Bank Pocztowy, Polbank oraz Gospodarczy Bank Wielkopolski. Wszystkie wymienione instytucje oprócz Polbanku oferują także darmową możliwość częściowej spłaty kredytu.
fot. mat. prasowe
Zestawienie opłat za wcześniejszą spłatę kredytu hipotecznego cz. 1
Sytuacja jest podobna jeśli chodzi o częściowe spłaty kredytu, choć istnieje kilka wyjątków. Przykładowo w banku PKO BP zamiast 1,5 proc. jak w przypadku spłaty całkowitej, tym razem bank policzy tylko 0,5 procent. W Pekao SA, jeśli łączna kwota spłat nie przekroczy 30 proc. kwoty udzielonego kredytu, bank nie pobierze opłaty.
oprac. : Jarosław Sadowski / expander