Moneyback wspomaga wydatki świąteczne
2012-12-20 13:45
Moneyback wspomaga wydatki świąteczne © Studio DER - Fotolia.com
Przeczytaj także: Ponad połowa Polaków wyda na świąteczne zakupy powyżej 500 zł
Wysokie ceny w sklepach drenują portfel. Aby świąteczne zakupy były mniej dotkliwe, warto sięgnąć po kartę płatniczą powiązaną z programem moneyback. Używanie takiej karty może przynieść kilkadziesiąt złotych oszczędności miesięcznie – w postaci premii wypłacanych przez bank za zakupy dokonywane u określonych sprzedawców.Bank może na przykład współfinansować zakupy paliwa na świąteczne wyjazdy. Z kartą Getin Banku można uzyskać nawet kilkanaście procent zniżki (jednak tylko na zakup pierwszych 30 litrów w miesiącu), od 2% do 5% mogą zaoszczędzić klienci Meritum Banku, a po 3% - Santander Consumer Banku i Millennium (wszędzie obowiązują dodatkowo limity kwotowe). W ramach czasowej promocji zwrot 5% kwot wydanych na paliwo trafi do wybranych klientów Kredyt Banku, a zwrot 7% - do wybranych klientów Alior Banku. Obie promocje kierowane są do osób, które posiadają konto w banku, ale dotąd nie korzystały z niego aktywnie.
Tańsze zakupy w e-sklepach
Na bonusy mogą też liczyć osoby, które kupują gwiazdkowe prezenty w sklepach internetowych. W promocji BZ WBK, obowiązującej do końca stycznia 2013 r., można zaoszczędzić 7% wydanych w ten sposób kwot (nie więcej niż łącznie 100 zł), zaś Alior Sync. oddaje klientom 5% sum przeznaczonych na e-zakupy. Rabat w tej samej wysokości, ale tylko wybranym klientom, oferuje w ramach pilotażowego programu mBank.
Mniejsze bonusy można uzyskać, płacąc kartą za świąteczne zakupy spożywcze, zarówno w mniejszych sklepach, jak i supermarketach. Najciekawsza stała oferta tego typu to 3% zwrotu, na jaki mogą liczyć klienci Millennium. Podobnie jak w przypadku zakupu na stacjach paliw czasowo na zwrot 7% wydatków mogą liczyć wybrani (niezbyt dotąd aktywni) klienci Alior Banku. Jeśli natomiast bank nagradza wszystkie transakcje bezgotówkowe, niezależnie od miejsca ich wykonania, to stawka premii nie przekracza 1%.
Niezależnie od tego, który bank wydał kartę, zasady naliczania premii są podobne. Finansowy bonus trafia do posiadacza karty z pewnym opóźnieniem. W sklepie czy punkcie usługowym należy zapłacić pełną kwotę, na jaką opiewa rachunek, natomiast zwrot wpływa na rachunek nieco później – zazwyczaj raz w miesiącu, zbiorczo za cały okres rozliczeniowy.
fot. Studio DER - Fotolia.com
Moneyback wspomaga wydatki świąteczne
3 złote zamiast 3 procent
Okres przedświąteczny sprzyja organizowaniu promocji – niewykluczone więc, że kolejne banki zdecydują się na wprowadzenie ograniczonych czasowo programów nagradzania klientów za wykonywanie transakcji bezgotówkowych. Jednak tam, gdzie moneyback jest stałym elementem ogólnodostępnej oferty, należy się raczej spodziewać stopniowego pogarszania zasad, na jakich premiowani są aktywni klienci. Na dłuższą metę nie da się utrzymać wysokiego poziomu opłaty interchange, dzięki której banki zarabiają na transakcjach kartowych, a to nieuchronnie będzie oznaczać ograniczenia w programach moneyback. Kilka banków zapowiedziało już takie ruchy lub wręcz zdążyło je wprowadzić.
Częściowy demontaż usługi moneyback zapowiada bank z najlepszą ofertą tego typu, czyli Millenium. Bank prezentuje tę zmianę jako zwiększenie liczby sprzedawców, za zakupy u których można otrzymać premię finansową. I rzeczywiście, od marca przyszłego roku do stacji benzynowych, sklepów spożywczych, super- i hipermarketów dołączą apteki i placówki świadczące opiekę medyczną. Jednak znacznie większy ciężar gatunkowy ma zmiana zasad wypłacania premii – a ta jest już jednoznacznie niekorzystna dla klientów. Obecnie bank oddaje użytkownikom kart 3% kwot wydanych we wskazanych punktach handlowych, niezależnie od wartości pojedynczej transakcji – z zastrzeżeniem, że wypłacona za miesiąc kalendarzowy premia nie może przekroczyć 50 zł. Natomiast od marca 2013 r. bank będzie zwracał 3 zł za każde pełne 100 zł pojedynczej transakcji kartą, a wydatki z kilku płatności nie będą sumowane. To w praktyce oznacza, że np. za 200 zł wydane kartą klient otrzyma 6 zł premii (tyle co obecnie), za 190 zł – już tylko 3 zł (dziś dostaje 5,7 zł), za 100 zł – również 3 zł (bez zmian), zaś za 90 zł – ani grosza (obecnie 2,7 zł). O ile na stacji benzynowej łatwo jest zatankować za pełne 100 zł lub wielokrotność tej kwoty, by w pełni efektywnie wykorzystać premię, to wartości koszyka w hipermarkecie nie da się tak łatwo wyliczyć – i tu posiadacze kart poniosą straty.
fot. mat. prasowe
Karty zapewniające częściowy zwrot poniesionych wydatków
oprac. : eGospodarka.pl
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)