Funt brytyjski nadal pod presją
2013-02-20 13:44
GBP/USD, interwał czterogodzinny © fot. mat. prasowe
Przeczytaj także: Niemiecki ZEW drogowskazem nadchodzących dni
Głównym bodźcem, który spowodował wczorajszą aprecjację ryzykownych aktywów był zdecydowanie lepszy odczyt wskaźnika Instytutu ZEW wśród niemieckich respondentów (ankieta przeprowadzana wśród analityków/inwestorów instytucjonalnych odnośnie perspektyw gospodarczych na następne pół roku). Odczyt na poziomie 48.2, wobec oczekiwanych 35 pkt, pokazuje zdecydowaną poprawę nastroju wśród inwestorów. Biorąc pod uwagę fakt, iż recesja, z którą boryka się Europa nie jest typowo cykliczna, a wywołana kryzysem zadłużeniowym (oraz kryzysem zaufania), nastroje wśród inwestorów są niemniej ważne od bieżących odczytów makro. Indeks ZEW wyznaczył zatem kierunek, który musi być teraz potwierdzony przez czwartkowe dane PMI oraz piątkowy wskaźnik Ifo.W nocy przemawiał szef Banku Centralnego Nowej Zelandii podkreślając, że dolar nowozelandzki jest zdecydowanie przewartościowany, a interwencja bezpośrednia za pomocą środków makro nastąpi w odpowiednim momencie. Na te słowa NZD/USD zanurkował ponad 60 pipsów. W związku z powyższym widać, iż nadal pozostajemy przy temacie wojen walutowych, pomimo poniedziałkowego nawoływania Mario Draghiego do „werbalnej dyscypliny”.
O 10:30 nadejdą dane z Wielkiej Brytanii odnośnie wniosków o zasiłek dla bezrobotnych. Przewiduje się, że liczba osób ubiegających się o takie świadczenie ma spaść o 5.3 tys. Kluczową publikacją będą jednak minutki z ostatniego posiedzenia Komitetu Polityki Monetarnej. Wszyscy zastanawiają się, czy BoE stanie się drugim BoJ, który zaakceptuje wyższe poziomy inflacji. Przy pogarszających się warunkach makro, relatywnie wysokiej presji inflacyjnej oraz w obliczu niskich stóp procentowych i plotkach odnośnie cięcia ratingu kredytowego, Bank Anglii znajduje się między przysłowiowym młotem, a kowadłem, stąd zdecydowane i niestandardowe działania będą oczekiwane od następcy Mervyn’a Kinga – Marka Carney’a (obecnego szefa Banku Kanady).
GBP/USD zniósł już ponad 50% wzrostów z okresu 2010-2011 i wygląda na to, że zmierza w kierunku 1.5183. Wsparciem przy spadkach będzie poziom zniesienia fibo (50.0) w okolicach 1.5778. Para przebiła już średnie długo i krótkoterminowe i znajduje się w kanale spadkowym. Odbicia będą raczej okazją do zajmowania krótkich pozycji, dopóki perspektywa dla UK nie zmieni się.
fot. mat. prasowe
GBP/USD, interwał czterogodzinny
Z uwagą będziemy przyglądać się dzisiaj także pozwoleniom na budowę w USA (godz. 14:30) oraz minutkom z posiedzenia FOMC (godz. 20:00).
fot. mat. prasowe
Notowania rynkowe
PLN w górę po odczytach produkcji przemysłowej
fot. mat. prasowe
EUR/PLN, interwał dzienny
Polski Złoty umocnił się wczoraj istotnie po publikacji danych makro dotyczących produkcji przemysłowej w styczniu, notowań EURPLN nie zdołał wesprzeć nawet najwyższy od prawie 3 lat odczyt niemieckiego indeksu ZEW. Produkcja przemysłowa wzrosła w styczniu o 5.4% w ujęciu m/m i 0.3% r/r, pod czas gdy rynek oczekiwał spadku produkcji o 3.15% r/r. Odczyty pozytywnie zaskoczyły rynek, po tym jak produkcja przemysłowa w poprzednim miesiącu okazała się wyjątkowo słaba -14.2% m/m i -10.6% m/m. Istotnej poprawie w styczniu nie uległa niestety produkcja budowlano montażowa, spadła o -16.1% r/r, ale i tak wynik ten był lepszy niż prognozy rynkowe (-17%). Zdaniem ekonomistów BRE Banku, możemy jednak mówić jedynie o statystycznej poprawie kondycji polskiej gospodarki, wynikającym z relacji ilości dni roboczych w grudniu i styczniu. Więcej informacji na ten temat we wczorajszym komentarzu BRE Banku dotyczącym opublikowanych danych z Polski. Niezależnie od interpretacji danych, takie odczyty będą miały istotny wpływ na najbliższe posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej, które zaplanowane jest na 6 marca. Teoretyczne polepszenie perspektyw polskiej gospodarki, może skłonić część z członków RPP do głosowania za pozostawieniem stóp na niezmienionym poziomie, który na poprzednim posiedzeniu został obniżony do 3.75%. Taki krok sprzyjałby umocnieniu Polskiego Złotego w średnim horyzoncie czasowym.
W ujęciu analizy technicznej, w wyniku wtorkowego umocnienia Polskiego Złotego, EURPLN cofnął się do linii trendu wzrostowego wyrysowanej od początku tego roku. Przebicie poziomu 4.16 może sprowadzić parę EURPLN dalej do poziomu 4.14, gdzie kurs powinien odnaleźć wsparcie, poziom ten pokrywa się z 38.2 proc. zniesieniem Fibo fali wzrostowej trwającej od początku roku. Kolejne wsparcie znajduje się przy 4.1250, gdzie przebiega w tej chwili dolne ograniczenie wyrysowanego na wykresie kanału. Obrona ww. poziomów, może poskutkować dalszym marszem na północ w stronę 4.20 – 4.22.
Ważniejsze dane z polskiej gospodarki poznamy w przyszłym tygodniu, w poniedziałek opublikowane zostaną wyniki sprzedaży detalicznej oraz stopa bezrobocia w styczniu, a w piątek Indeks PMI dla przemysłu w lutym oraz dynamika polskiego PKB w IV kw.
Dolar Australijski przed ważnym oporem
fot. mat. prasowe
AUD/CAD, interwał dzienny
Ostatnie dni były czasem dynamicznych wzrostów na parze AUD/CAD. Wczoraj Dolara Australijskiego wsparł opublikowany w nocy Protokół z ostatniego posiedzenia RBA. Bank Centralny Australii podkreślił w opublikowanym materiale, że zastosowane w ciągu ostatnich 15 miesięcy 4 istotne obniżki stóp przyniosły zamierzone rezultaty w gospodarce narodowej i na razie RBA nie widzi potrzeby kolejnych cięć. Raport z posiedzenia wskazuje jednak także na to, że obecny poziom inflacji i prognozy na najbliższe miesiące, pozwalałyby na dalsze cięcia, o ile zaistniałaby potrzeba dalszego wspierania popytu krajowego. Ostatnia obniżka stóp w Australii miała miejsce w grudniu ubiegłego roku. Obecne stopy są na najniższych poziomach od 2009 r.
W ujęciu technicznym kurs niedawno (8 lutego) zanurkował na poziomy nie widziane na wykresie od ponad 3 miesięcy, a następnie z impetem wybił się w stronę półrocznych szczytów. W odbiciu pomogła seria słabszych niż oczekiwania danych makro z kanadyjskiej gospodarki, m.in. odczyty z rynku pracy i dane o produkcji sprzedanej. Wczoraj kurs wprawdzie przebił opór przebiegający w okolicach 1.04, ale na koniec dnia powrócił poniżej linii oporu. Warto zwrócić uwagę na to, że w drugiej połowie stycznia wykres przebił już ten opór, potem jednak kurs skorygował się i osiągnął lokalne dołki.
Perspektywy makro wydają się przemawiać na korzyść Dolara Australijskiego. Gospodarka Chin, najważniejszego partnera handlowego Australii, odradza się szybciej niż oczekiwał rynek, o czym świadczą kolejne odczyty PMI dla przemysłu znajdujące się powyżej prognoz rynkowych. Rosną także ceny surowców eksportowanych przez Australię. Czynniki te powinny wspierać notowania waluty australijskiej. W kalendarzu makro ważny dla posiadaczy pozycji na AUD/CAD będzie piątek. Opublikowane zostaną wtedy dane z kanadyjskiej gospodarki dotyczące: Inflacji konsumenckiej w styczniu oraz wyniki sprzedaży detalicznej w grudniu.
Ostatnie wydarzenia
- Niemcy: Inflacja konsumencka CPI w styczniu wyniosła -0.5% m/m; prognoza -0.5%, poprzednio 0.9%
- Niemcy: Indeks ZEW nastrojów wśród analityków i instytucji finansowych wyniósł w lutym 48,2 pkt, znacznie powyżej oczekiwań na poziomie 35 pkt i 31.5 pkt. odnotowanych poprzednio.
- Polska: Produkcja przemysłowa w styczniu znacznie powyżej oczekiwań, +0.3% r/r, wobec prognozy -3.15%, i -10.6% poprzednio.
- Wielka Brytania: Na rynek powróciły spekulacje odnośnie możliwej obniżki ratingu poniżej obecnego poziomu AAA
Kalendarz na najbliższe godziny
GBP 10:30 Protokół z posiedzenia BoE
GBP 10:30 Stopa bezrobocia w grudniu, prognoza 7.7%
USD 14:30 Pozwolenia na budowę domów i rozpoczęte budowy domów w styczniu
USD 14:30 Bazowa inflacja producencka (styczeń), prognoza 0.2% m/m i 1.6% r/r
USD 20:00 Protokół z posiedzenia FOMC
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
oprac. : Dominik Rożko, Dominik Murlak / BRE FOREX ECN
Przeczytaj także
Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ
Komentarze (0)