eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarzeSpadki na światowych rynkach akcji

Spadki na światowych rynkach akcji

2013-06-21 12:38

Spadki na światowych rynkach akcji

XAU/USD interwał tygodniowy © fot. mat. prasowe

PRZEJDŹ DO GALERII ZDJĘĆ (4)

Wczorajszej sesji z pewnością nie mogli zaliczyć do udanych inwestorzy posiadający długie pozycje na rynku akcji. Ponad 2% spadały Indeksy w Stanach Zjednoczonych, natomiast w Europie spadki były jeszcze głębsze (-3.28% DAX, -2.98% FTSE).

Przeczytaj także: Rynek walutowy: kolejne osłabienie dolara amerykańskiego

Najbardziej ucierpiały indeksy na rynkach wschodzących, które wcześniej cieszyły się sporym napływem kapitału, czyli w Turcji (-7.09%), w Meksyku (- 3.91%) ,a także w Polsce (WIG20 -4.79%), chociaż tutaj mocno ciążą jeszcze ostatnie informacje o dywidendzie w KGHM, który zwyczajnie dużo „waży” w indeksie blue chipów. Także złoto zaliczyło 5% spadek, ale na tym aktywie sytuacja jest nieco inna. Lwia część starszych pozycji była otwierana w obawie przed kolejnymi programami QE. Miały one służyć jako bezpieczna lokata i ochrona przed inflacją spowodowaną dodrukiem pieniądza. Skoro inflacja znajduje się poniżej celu FED, a QE lada moment będzie wycofywane, wspomniane pozycje na rynku złota są zamykane. Trudno powiedzieć na obecną chwilę, ile takich pozycji zostanie jeszcze zamkniętych. Inwestorzy instytucjonalni, który otwierali długie pozycje w odpowiedzi na QE3 na pewno ponieśli straty.

Czwartkowa sesja była ewidentnym odwrotem od ryzyka. Jak już pisaliśmy wczoraj, kapitał będzie wracał/napływał do USA. Globalna pogoń za stopą zwrotu dobiegła końca, skoro zadowalające rezultaty będzie można osiągnąć w Stanach Zjednoczonych, czyli gospodarce o minimalnym ryzyku kredytowym. Spadki na giełdach zakończą się na poziomach, które inwestorzy uznają za fundamentalnie odpowiednie, gdyż duża część poprzednich wzrostów była spowodowana raczej nadpłynnością, niż dobrymi perspektywami globalnej gospodarki.

Tematem pobocznym, a być może i ważniejszym będzie w kolejnych dniach credit crunch w Chinach. Stopy ON wynoszą tam już 13.44%, a jeszcze miesiąc temu były to wartości w okolicach 4%. W takim wypadku Bank Centralny powinien przyjść z pomocą i wstrzyknąć dodatkową ilość gotówki (np. skupując papiery z rynku), ale PBoC wstrzymuje się od działań mając na uwadze wyższy cel, czyli przekształcanie chińskiej gospodarki na gospodarkę opartą o popyt wewnętrzny.

Dziś nie mamy w kalendarzu istotnych pozycji. O 10:30 poznamy saldo rachunku bieżącego w Strefie Euro, a inwestorzy zainteresowani CAD powinni obserwować odczyty inflacji z Kanady (14:30).

fot. mat. prasowe

XAU/USD interwał tygodniowy

XAU/USD interwał tygodniowy


Spoglądając na wykresy wszystkich aktywów, na pewno złoto przykuwa szczególną uwagę. Od początku roku XAU/USD przebyło drogę z blisko 1700 USD/oz, do 1300 USD/oz. Pierwsza fala spadków to umorzenia ze strony ETF. Kolejna związana jest właśnie z wycofaniem QE. Popyt na złoto fizyczne jest ciągle wysoki, zarówno ze strony jubilerów jak i Banków Centralnych. Czynniki te mają jednak niewielkie znaczenie przy obecnym sentymencie. Kiedy zobaczymy dołek na XAU/USD? Chyba nikt nie zna odpowiedzi na to pytanie. Możemy jedynie spekulować co do poziomów. Bardzo ważne poziomy to 1228 i 1152. W przypadku odbicia silną barierą będzie obszar 1433-1450.

fot. mat. prasowe

Notowania rynkowe

Notowania rynkowe


Realizacja zysków w Europie

fot. mat. prasowe

DE30, interwał dzienny

DE30, interwał dzienny


Rynki finansowe dalej przetwarzają wczorajszy komunikat po posiedzeniu FOMC lecz jedno jest pewne: rozpoczyna się proces realizacji zysków oraz zamykania transakcji finansowanych dolarem amerykańskim.

Ze względu na fakt, iż wspólna waluta pełni na rynkach walutowych funkcję „anty-dolara” oraz polepszające się perspektywy dla amerykańskiej gospodarki, euro może istotnie się osłabić. Wzrost gospodarczy w strefie euro pozostaje rachityczny, a euro, które ciągle na tle walut gospodarek wschodzących i rozwijających się pozostaje mocne, trzyma inflację na niskim poziomie. Biorąc powyższe pod uwagę, nie można wykluczyć dodatkowego luzowania przez ECB, jeżeli wartość euro nie spadnie. Na euro wpływ może mieć dzisiejszy odczyt salda rachunku bieżącego w strefie euro zaplanowany na godzinę 10:00.

Warto w tym momencie przypomnieć, iż DAX na przestrzeni ostatnich miesięcy reagował na informacje fundamentalne schodzące ze strefy Euro w myśl zasady „złe informacje to dobre informacje”.

Strategia grania na „fundamentach” mogłaby być zatem następująca: krótkie pozycje w DAX’ie mające dyskontować przedwczorajszą konferencję FOMC zawarte do czasu, aż ECB dokona interwencji słownej.

Patrząc od strony technicznej kurs instrumentu DE30 opartego na indeksie DAX znajduje się w fazie korekty rozpoczętej pod koniec maja i obecnie testuje opór wyznaczony przez styczniowe maksima. Opór ten jest wspierany zarówno przez linie trendu podpierającą wykres jak i poziom fibo 38.2.
W przypadku przebicia się przez wyżej opisaną barierę następnym oporem może się okazać dopiero poziom 7753.

Dolar kanadyjski pod presją amerykańskich rentowności

fot. mat. prasowe

USD/CAD, interwał czterogodzinny

USD/CAD, interwał czterogodzinny


Pomimo faktu, iż dolar kanadyjski osiągał lepsze wyniki niż inne waluty surowcowe, to rosnąca siła dolara, skok w globalnych kosztach finansowania, koniec tzw. super-cyklu towarowego oraz rozbuchany rynek nieruchomości i utrata przewag komparatywnych sugeruje, iż kurs pary USD/CAD nie ujrzał jeszcze swoich szczytów.

Kanadyjski deficyt bilansu płatniczego wynoszący obecnie 3.4% PKB nie tylko zbliża się do największego poziomu w ciągu ostatnich 30 lat, lecz jest również czwartym największym wśród krajów G10 (zaraz za Nową Zelandią, Australią i UK). Skala zapotrzebowania Kanady na zewnętrzne finansowanie w sytuacji kiedy zmniejsza się dysparytet stóp procentowych pomiędzy Kanadą, a resztą świata oraz zwiększonej zmienności na globalnych rynkach stwarza presję sprzedażową na „loonie”.

Należy wziąć pod uwagę fakt, iż w określaniu podatności waluty Kanady na deprecjację, kluczową rolę odgrywa pochodzenie oraz stabilność zewnętrznych źródeł finansowania. Deficyt bilansu płatniczego jest głównie finansowany poprzez przepływy portfelowe na krajowym rynku obligacji (oraz w znacznie mniejszym stopniu rynku pieniężnego) i można się pokusić o stwierdzenie, że kurs USD/CAD będzie odwrotnie skorelowany z kursem TNOTE: tj. wzrosty rentowności na amerykańskim rynku obligacji prowadzić będą do osłabienia dolara kanadyjskiego.

Kurs USD/CAD wyraźnie wytracił pęd, następnym ważnym oporem będzie poziom wyznaczony przez majowe szczyty, a za wsparcie posłużyć może poziom Fibo 23.6 znajdujący się na wysokości 1.03250

Ostatnie wydarzenia
  • USA: Indeks FED z Filadelfii za czerwiec mocno powyżej prognoz: 12.5, prognoza -2, poprzednio -5.2

Kalendarz na najbliższe godziny

PLN Wystąpienie publiczne szefa NBP (Marek Belka)

JPY 08:35 Wystąpienie szefa BoJ (Haruhiko Kuroda)

EUR 10:00 Saldo rachunku bieżącego w Strefie Euro za kwiecień, prognoza 15.1 mld EUR, poprzednio 25.9 mld EUR

PLN 14:00 Koniunktura konsumencka za czerwiec, poprzednio
-27.9

PLN 14:00 Koniunktura gospodarcza za czerwiec, poprzednio -34.1

CAD 14:30 Wyniki sprzedaży detalicznej za kwiecień, prognoza 0.3% (m/m), poprzednio 0% (m/m)

CAD 14:30 Inflacja konsumencka CPI za maj, prognoza 0.3%, poprzednio -0.2% (m/m)

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
Kursy walut 17-21.06.13

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: