No więc moja sprawa wyglądała tak.
31.10.2008 zakup na ebay i wpłata przez PP (8,5 GBP)
Teoretycznie następuje blokada, która jak się dowiedziałem na party line,
jest zakładana na 30 dni - to oczywiście teoria.
21.11.2008 transakcja się rozlicza i minusuje mi konto oszczędnościowe.
Zapytałem w reklamacji, że skoro blokada została założona (domyślnie na
30 dni) na te 8,5 GBP to jak to możliwe, że przy rozliczeniu zdjęto mi
znowu z konta 36 PLN. Logicznie to ... no na pewno nie w Polbanku ;)

Teraz tak. Blokada w Polbanku jest zakładana na 30 dni, ale jeżeli robimy
transakcję na weekend, z tego co zrozumiałem na partyline, to możemy np
zrobić coś takiego:
1) Stan konta 50 PLN - kupujemy coś zdalnie za 45 PLN po czym idziemy do
bankomatu i wybieramy 50 PLN i co? I bankomat nam wypłaci!!!
2) Stan konta 50 PLN - kupujemy coś zdalnie za 45 PLN po czym znowu coś
kupujemy zdalnie za 30 PLN i co? I autoryzacja przejdzie poprawnie!!!

Co do powyższych punktów chcę to na weekend sprawdzić, bo albo mnie
partyline po prostu wkręciło, żebym już sobie dał spokój z moja
reklamacją, ale znając możliwości Polbanku, to jest to jak najbardziej
realne i prawdopodobne.

Wczoraj wieczorem próbowałem wybrać pieniądze z bankomatu (mam założoną
blokadę) i się nie dało. Także czekam do weekendu aby sprawdzić. Jeżeli
ta luka rzeczywiście istnieje to ja osobiście nie wiem co mam powiedzieć.
Po prostu brak mi już słów :(


--
xbartx - Xperimental Biomechanical Android Responsible for Thorough
Xenocide