-
111. Data: 2004-09-22 11:45:14
Temat: Re: Abonament RTV
Od: Marcin Kasperski <M...@s...com.pl>
Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl> writes:
> On Wed, 22 Sep 2004 11:47:47 +0200, Marcin Kasperski
> <M...@s...com.pl> wrote:
>
>>>>Mi się nadzór prawników nad prawem kojarzy głównie z dbaniem, by
>>>>ustawa - zamiast prostego zdania i wyliczenia w trzech punktach - była
>>>>napisana w sześciu wielokrotnie złożonych zdaniach sformułowanych
>>>>formalno-prawnym językiem. Tak, by prawnik był niezbędny do
>>>
>>> ROTFL. Teraz to prawo za to jest jasne i proste.
>>
>>Teraz jest konstruowane przez prawników - w znacznej części.
>
> hmmm, a mi się wydawało, że "potworki" pojawiają się w toku sejmowej
> debaty. A w sejmie "znacznej części" prawników nie ma, niestety.
Są dwa rodzaje potworków. Najpierw mamy wstępną wersję ustawy - i ta
jest zwykle szykowana przez jakichś prawników, w związku z tym
trzymając jako-taki formalny poziom ale za to straszliwym językiem,
potem zaś wchodzi inwencja sejmu i rodzą się fantastyczne wizje
prawne...
-
112. Data: 2004-09-22 14:21:24
Temat: Re: Abonament RTV
Od: Catbert <virtual_banana_spam@spam_wp.pl>
On 9/22/2004 12:28 PM, yayco wrote:
> Zdarzyło się to jak raz 2004-09-22 12:06, kiedy Catbert napisał(a) co
> następuje:
>>
>> Założenie, że akt "ważny" pojawi się w terminie jest czysto
>> hipotetyczne - w razie czego pojawi się akt, który zadziała wstecz -
>> skoro mogą obowiązywać akty prawne niezgodne z prawem (kostytucją) to
>> dlaczego z pragmatycznych względów (jak w przypadku płacenia
>> abonamentu) nie pozwolić sobie na luksus dopuszczenia działania prawa
>> w przód w tył i na boki?
>>
>
> Error vel ignorantia iuris non excusat .
> Może byś po prostu przeczytał sobie art. 190 Konstytucji?
> To nie jest dobra konstytucja (ok - to jest bardzo zła Konstytucja), ale
> na razie obowiązuje i moje albo twoje , aksjologicznie uwarunkowane
> oceny nic na to nie poradzą. Chyba, że i w tej kwestii masz wątpliwości.
> Ale wtedy masz jedną drogę - stanowczo dążyć do jedynowładztwa (własnego
> of course).
Chciałem mieć pewność, kto ma orientację celowościową.
Jeżeli ustawa jest niezgodna z konstutucją, to zapewne łamie czyjeś
prawa wynikłe z konstytucji - owa konstutycja mówi zaś, że jeżeli
niełamanie tych praw powodowałoby wydanie dodatkowej kasy z budżetu, to
sprawa może poczekać. Mówiąc prościej, jeżeli budżet nie ma pieniędzy,
to konstutucyjne prawo można łamać, byle nie dłużej niż 12-18 miesięcy.
Czyli, jeżeli nie ma pieniędzy, to można łamać prawo.
Być może warto zbadać, czy konstytucja nie jest sprzeczna sama z sobą?
Pzdr: Catbert
-
113. Data: 2004-09-22 16:05:48
Temat: Re: Abonament RTV
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Wed, 22 Sep 2004 13:11:39 +0200, yayco
<yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> wrote:
>Zastanów się, zanim się roześmiejesz. Nie chodzi o płacenie lekarzowi,
>ale o całą strukturę organizacyjną, jej zobowiązania (także finansowe),
zobowiązania by nie znikły. Ani służba zdrowia. Najwyżej znikłby NFZ.
Bardzo jestem ciekaw jakby to było :-)
--
Jarek Andrzejewski
-
114. Data: 2004-09-22 16:17:48
Temat: Re: Abonament RTV
Od: yayco <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com>
Zdarzyło się to jak raz 2004-09-22 18:05, kiedy Jarek Andrzejewski
napisał(a) co następuje:
>
> zobowiązania by nie znikły. Ani służba zdrowia. Najwyżej znikłby NFZ.
> Bardzo jestem ciekaw jakby to było :-)
>
Ja mniej, bom wiekowy i zbyt szybko jeżdżący, a moja płatna karetka
tylko w kilku dużych miastach występuje.
Ale tak czy inaczej zdrowia życzę!
-
115. Data: 2004-09-23 11:40:59
Temat: Re: Abonament RTV
Od: Artur Czeczko <a...@c...mrowisko.one.pl>
Catbert wrote:
> Być może warto zbadać, czy konstytucja nie jest sprzeczna sama z sobą?
Wtedy, gdy był na to czas, była taka silna propaganda pro-konstytucyjna,
że ci, co głosowali przeciwko konstytucji, czuli się niemal jak
kryminaliści...
Pozdrawiam,
Artur
-
116. Data: 2004-09-23 12:37:03
Temat: Re: Abonament RTV
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka-org.pl>
On Wed, 22 Sep 2004 12:56:33 +0200, Artur Czeczko
<a...@c...mrowisko.one.pl> wrote:
>Zdaje się, że chodzi nie o sam fakt obowiązku wnoszenia opłaty,
>tylko o sposób wyznaczania wysokości tej opłaty.
Skoro wysokośc opłaty nie jest ustalona zgodnie z prawem, to jak mam
ja wnieść?
>sprzeczne. W tym naszym prawdziwym, nieidealnym, niestety się
>zdarzają takie sprzeczności. Rozumiem, że masz przepis
>na rozwiązywanie tego typu sytuacji?
Banalny sposób - przepisy sprzeczne interpretuje się na korzyśc
obywatela.
>Co by było, gdyby Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że
>sposób naliczania pensji dla nauczycieli jest niezgodny
>z Konstytucją? Należałoby wstrzymać wypłacanie pensji?
Gdyby TK stwierdzi, że nauczyciele nei mają prawa do ustalania pensji,
to i owszem.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356
-
117. Data: 2004-09-23 12:55:54
Temat: Re: Abonament RTV
Od: Artur Czeczko <a...@c...mrowisko.one.pl>
Adam Płaszczyca wrote:
>
> Skoro wysokośc opłaty nie jest ustalona zgodnie z prawem, to jak mam
> ja wnieść?
Aha. Wolisz na razie nie wpłacać, a jak już wysokość zostanie
ustalona zgodnie z prawem, to wpłacić hurtem za ostatnie
3 lata. Twój wybór.
> Banalny sposób - przepisy sprzeczne interpretuje się na korzyśc
> obywatela.
A jeśli to, co jest korzystne dla jednego obywatela, jest
niekorzystne dla innego?
> Gdyby TK stwierdzi, że nauczyciele nei mają prawa do ustalania pensji,
> to i owszem.
Trochę nie o to pytałem...
Pozdrawiam,
Artur
-
118. Data: 2004-09-23 14:09:31
Temat: Re: Abonament RTV
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...pulapka-org.pl>
On Thu, 23 Sep 2004 14:55:54 +0200, Artur Czeczko
<a...@c...mrowisko.one.pl> wrote:
>Aha. Wolisz na razie nie wpłacać, a jak już wysokość zostanie
>ustalona zgodnie z prawem, to wpłacić hurtem za ostatnie
>3 lata. Twój wybór.
Ależ skąd. Od momentu prawomocnego ustalenia zaczynam płacić.
>> Banalny sposób - przepisy sprzeczne interpretuje się na korzyśc
>> obywatela.
>A jeśli to, co jest korzystne dla jednego obywatela, jest
>niekorzystne dla innego?
Najlepiej - jeśli przepisy sa sprzeczne, to koszty ponoszą Ci, którzy
je uchwalali (wiem, utopia).
>> Gdyby TK stwierdzi, że nauczyciele nei mają prawa do ustalania pensji,
>> to i owszem.
>Trochę nie o to pytałem...
Trochę nie o tym rozmawiamy, o co pytałeś. Czym innym jest płacenie
należności, a czym innym odbieraniem należności.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356