Do licznych bledow w systmie bankowosci internetowej juz zdazylem sie
przyzwyczaic. Ale teraz Alior pobil wszelkie granice. Czy oni w ogole
jeszcze panuja nad swoimi systemami informatycznymi?

Jakis czas temu stworzylem ciekawe haslo do systemu. Otoz do jego
pierwszego wprowadzenia uzylem wirtualnej klawiatury. Pozniej okazalo
sie, ze to haslo wprowadzane z klawiatury komputera nie jest prawidlowo
rozpoznawane przez system aliora i jedynym sposobem zalogowania sie jest
wirtualna klawiatura. Niech i tak bedzie. (Tylko mi nie mowcie, ze mam w
windowsie ustawiona jakas dziwna klawiature, nie zwykla polska
programisty. Problemem bylo zapewne nietypowe uzycie kombinacji z
wcisnietym klawiszem shift na wirtualnej klawiaturze.)

I teraz alior zmienil wirtualna klawiature - ciekawe po co swoja droga.
Stara nie jest kompatybilna z nowa. Mimo, ze mam 100% pewnosc
wprowadzania prawidlowego hasla, nie moge sie zalogowac. Juz nawet
zrobilem 2-3 proby na zasadzie, co mogli spieprzyc z tym shiftem i jakie
inne znaki moga byc zamiast. Nie udalo mi sie dojsc, a dostep do
bankowosci internetowej zostal zablokowany (tutaj poniekad prawidlowo).

Po prostu super! Teraz pewnie musze pedzic do oddzialu, by ustalic nowe
haslo. Czy ten bank nie potrafi zrobic najprostszej rzeczy w systemie
jaka jest logowanie do systemu??? Czy ktokolwiek w tym banku testuje te
systemy informatyczne? I jak tu ufac takiej instytucji, ktora nie
potrafi poradzic sobie z najprostsza rzecza?