-
11. Data: 2010-09-12 13:07:46
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: XYZ <j...@m...bin>
On 12.09.2010 14:55, Budzik wrote:
> Użytkownik Mithos f...@a...pl ...
>
>> Ostatnio Alior zbiera u mnie coraz więcej minusów :
>>
>> 1) Nie da się zmniejszyć limitu na KK bez aneksu, który kosztuje jedyne
>> 100 PLN. Można natomiast kartę zamknąć i od razu złożyć wniosek o nową
>> ALE trzeba przechodzić całą procedurę od początku (zaświadczenie o
>> zarobkach itp.), co wymaga czasu i wizyty w oddziale.
>>
>> 2) Duplikat karty debetowej można zamówić jedynie w oddziale (to już
>> jest strasznie głupie).
>>
>> Przypomina mi się od razu to co niektórzy pisali tutaj o BZWBK, gdzie
>> wszystko można było załatwić jedynie w oddziale. Alior idzie tą samą
>> drogą. Najgorsze jest jednak to, że oddziały są czynne przeważnie 9-17
>> lub 10-18. Dla kogoś kto pracuje w podobnych godzinach wizyta w oddziale
>> jest więc praktycznie niemożliwa.
>
> cóz, widac maja juz wystarczajaco duzo klientów.
> Ja np. nie zostałem ich klientem, poniewaz lokaty dwuletniej nie mozna było
> zalozyc via net.
Tej na 5,8%? Jeśli tak, to mylisz się. Nie można jej zerwać przez Internet.
-
12. Data: 2010-09-12 13:44:01
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Sat, 11 Sep 2010 21:07:43 +0200, Mithos napisał(a):
> Przypomina mi się od razu to co niektórzy pisali tutaj o BZWBK, gdzie
> wszystko można było załatwić jedynie w oddziale.
Nie jest tak źle. Można sporo rzeczy wyklikać przez ichnie WWW, dla
starszych kont wymaga to tylko podpisania aneksu.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
13. Data: 2010-09-12 16:55:36
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik XYZ j...@m...bin ...
>>> Ostatnio Alior zbiera u mnie coraz więcej minusów :
>>>
>>> 1) Nie da się zmniejszyć limitu na KK bez aneksu, który kosztuje
>>> jedyne 100 PLN. Można natomiast kartę zamknąć i od razu złożyć
>>> wniosek o nową ALE trzeba przechodzić całą procedurę od początku
>>> (zaświadczenie o zarobkach itp.), co wymaga czasu i wizyty w
>>> oddziale.
>>>
>>> 2) Duplikat karty debetowej można zamówić jedynie w oddziale (to już
>>> jest strasznie głupie).
>>>
>>> Przypomina mi się od razu to co niektórzy pisali tutaj o BZWBK,
>>> gdzie wszystko można było załatwić jedynie w oddziale. Alior idzie
>>> tą samą drogą. Najgorsze jest jednak to, że oddziały są czynne
>>> przeważnie 9-17 lub 10-18. Dla kogoś kto pracuje w podobnych
>>> godzinach wizyta w oddziale jest więc praktycznie niemożliwa.
>>
>> cóz, widac maja juz wystarczajaco duzo klientów.
>> Ja np. nie zostałem ich klientem, poniewaz lokaty dwuletniej nie
>> mozna było zalozyc via net.
>
> Tej na 5,8%? Jeśli tak, to mylisz się. Nie można jej zerwać przez
> Internet.
takiej informacji udzielono mi na infolinii.
Probowalem zakładac przez internet ale tam nie było pytania o okres i
podobnoz zakładała sie 3-misieczna.
-
14. Data: 2010-09-12 17:15:01
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: Przemyslaw Kwiatkowski <m...@m...waw.pl>
animka pisze:
>>>> Powiedzieli, że musieli kupić ten laser od Philipsa. Nie chcą
>>>> powiedzieć
>>>> jaki jest śrubokręt do odkręcenia obudowy tej miniwieży, ale pomalutku,
>>>> pomalutku to rozpracuję.
>>>
>>> Z takich pseudo ubezpieczeń/fachowców się nie korzysta, bo wychodzi to
>>> właśnie tak.
>>
>> Korzysta się, ale z takich rzeczy, które nie generują dodatkowych
>> kosztów - np. ślusarz do otwarcia drzwi (otworzy i pójdzie sobie), albo
>> lekarz (zbada i na tym koniec).
>
> A hydraulik do wymienienia umywalki? Opłaca się , czy nie? Trzeba
> przerobić (zgrzać) rurki do baterii, która będzie teraz nie w ekranie
> (czyli wyżej) tylko w umywalce (umywalka z szafką). Odpowiednie rurki
> kupiłabym sama.
Raczej nie, bo to chyba ma być w założeniu pomoc w sytuacjach
awaryjnych - czyli jak Ci syfon pod umywalką się rozszczelni, to
naprawią za darmo, ale jak chcesz wymienić umywalkę, to już raczej nie...
--
MiCHA
-
15. Data: 2010-09-12 18:47:35
Temat: Re: Alior - drugie BZWBK ?
Od: animka <a...@t...nie.ja.wp.pl>
W dniu 2010-09-12 19:15, Przemyslaw Kwiatkowski pisze:
> Raczej nie, bo to chyba ma być w założeniu pomoc w sytuacjach
> awaryjnych - czyli jak Ci syfon pod umywalką się rozszczelni, to
> naprawią za darmo, ale jak chcesz wymienić umywalkę, to już raczej nie...
No tak. Lepiej przez tego Aliora nic nie załatwiać. Nie wiadomo co to za
fachowiec by przyszedł. Co prawda umywalka mi pękła i kupiłam nową - z
szafką + bateria.
--
animka