No właśnie - przeniosłem kartę w kwietniu, olałem zamknięcie starej
i... od wczoraj dodzwaniają się do mnie z przypomnieniem o papierach i
grożą zablokowaniem obecnych.

Z tego co pamiętam Olgierd pisał, że zignorował zamykanie starej przy
przenosinach i nic się nie działo - czyżbym ja trafił na jakiegoś
służbistę? Ma ktoś jakieś inne doświadczenia?

mucher