Kilkakrotnie w ciagu weekendu próbowałem zapłacić KK Alior, terminal
dostawał odpowiedź 'transakcja odrzucona - nie akceptuj'. Limitu
nie przekroczyłem. Przed chwilą dzwonię na infolinię, a tam mi
konsultant mówi, że karta została zablokowana bo bank nie mógł
się do mnie dodzwonić aby potwierdzić jakieś transakcje.
(nikt nie dzwonił, telefon miałem cały czas w zasięgu).

Po oczekiwaniu, dowiedziałem się, że bank w weekend nie dzwoni
do klientów, a karta była zablokowana ale już jest odblokowana.
Zapytałem też o którą transakcję chodzi (nie było jakichś
nienormalnych ostatnio), pani nie udziela takich informacji.
Nie udziela też informacji o czasie trwania blokady ani dlaczego
została już odblokowana mimo, że się do mnie nie dodzwoniono.

Wyższa kultura. Nie ma to jak Citi, który 5 minut po podejrzanej
transakcji dzwoni potwierdzić, a nie jakieś blokowanie bez powodu.

a.

do góry

On 6 Lip, 09:51, w...@a...pl (Wemif) wrote:

> Wyższa kultura. Nie ma to jak Citi, który 5 minut po podejrzanej
> transakcji dzwoni potwierdzić, a nie jakieś blokowanie bez powodu.
>

Nie umniejszajac oczywiscie winy Alior Bank, bo rzeczywiscie zawalili
sprawe, ale co robi Citi kiedy nie moze sie dodzwonic? Rowniez blokuje
karte.

Nie wiem jak jest teraz, ale Shittybank Poland takze mial faze kiedy
najpierw strzelal, a pozniej zadawal pytania, czyli blokowal karte
prewencyjnie przy "podejrzanych" transakcjach, a pozniej nalezalo ja
sobie odblokowac telefonicznie. Bedac w Meksyku, na przyklad.

do góry

bradley.st wrote:
> On 6 Lip, 09:51, w...@a...pl (Wemif) wrote:
>
>> Wyższa kultura. Nie ma to jak Citi, który 5 minut po podejrzanej
>> transakcji dzwoni potwierdzić, a nie jakieś blokowanie bez powodu.
>>
>
> Nie umniejszajac oczywiscie winy Alior Bank, bo rzeczywiscie zawalili
> sprawe, ale co robi Citi kiedy nie moze sie dodzwonic? Rowniez blokuje
> karte.
>
> Nie wiem jak jest teraz, ale Shittybank Poland takze mial faze kiedy
> najpierw strzelal, a pozniej zadawal pytania, czyli blokowal karte
> prewencyjnie przy "podejrzanych" transakcjach, a pozniej nalezalo ja
> sobie odblokowac telefonicznie. Bedac w Meksyku, na przyklad.

Dorzuce do listy Chase, ktory tez nie lubi kiedy kupuje się spożywkę w
jednym miejscu, a dwie godziny pozniej 500 km dalej.
Bez ceregieli zablokowali kartę, po czym nagrali sie na sekretarkę, ze
jak chce miec karte to mam sie z nimi skontaktowac.

do góry

bradley.st pisze:
> Nie umniejszajac oczywiscie winy Alior Bank, bo rzeczywiscie zawalili
> sprawe, ale co robi Citi kiedy nie moze sie dodzwonic? Rowniez blokuje
> karte.

Do mnie Citi dzwonił raz : gdy kupowałem laptopa. Później nawet przy
płatnościach 2,5 razy większych nie dzwonili.


--
Mithos

do góry

Mithos <f...@a...pl> napisał(a):

> bradley.st pisze:
> > Nie umniejszajac oczywiscie winy Alior Bank, bo rzeczywiscie zawalili
> > sprawe, ale co robi Citi kiedy nie moze sie dodzwonic? Rowniez blokuje
> > karte.
>
> Do mnie Citi dzwonił raz : gdy kupowałem laptopa. Później nawet przy
> płatnościach 2,5 razy większych nie dzwonili.
>
>
Mnie ostatnio zablokowali kartę w Kanadzie. Pani w informacji ją szybciutko
odblokowała, ale powiedziała, że takie blokowanie działa przez trzy dni, a
potem może się znowu zablokować. Ewentualnie zasugerowała wydanie dyspozycji
stałego zablokowania monitorowania karty...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Filip Lach wrote:
> Mithos <f...@a...pl> napisał(a):
>
>> bradley.st pisze:
>>> Nie umniejszajac oczywiscie winy Alior Bank, bo rzeczywiscie zawalili
>>> sprawe, ale co robi Citi kiedy nie moze sie dodzwonic? Rowniez blokuje
>>> karte.
>> Do mnie Citi dzwonił raz : gdy kupowałem laptopa. Później nawet przy
>> płatnościach 2,5 razy większych nie dzwonili.
>>
>>
> Mnie ostatnio zablokowali kartę w Kanadzie. Pani w informacji ją szybciutko
> odblokowała

tak, pod warunkiem, że masz telefon pod ręką i nie masz kilkunastu osób
za tobą w kolejce.

Dlatego nigdy nie jeżdżę z jedną kartą. Za bardzo zawodne.

do góry

On 6 Lip, 11:41, "Filip Lach" <f...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote:

>
> Mnie ostatnio zablokowali kartę w Kanadzie. Pani w informacji ją szybciutko
> odblokowała, ale powiedziała, że takie blokowanie działa przez trzy dni, a
> potem może się znowu zablokować. Ewentualnie zasugerowała wydanie dyspozycji
> stałego zablokowania monitorowania karty...
>
O! A nie mozna po prostu zadzwonic PRZED wyjazdem i powiedziec w jakch
krajach i w jakim terminie sie bedzie i miec sprawe z glowy a
jednoczesnie nie wylaczac tego monitorowania w 100%?

Czy to by bylo za latwe i "zbyt amerykanskie"? ;D

do góry

bradley.st wrote:

> O! A nie mozna po prostu zadzwonic PRZED wyjazdem i powiedziec w jakch
> krajach i w jakim terminie sie bedzie i miec sprawe z glowy a
> jednoczesnie nie wylaczac tego monitorowania w 100%?
>
> Czy to by bylo za latwe i "zbyt amerykanskie"? ;D

A jak sie nigdzie nie wyjeżdża i kraj i termin jest ciągle ten sam, a
mimo to blokują?

do góry

On 6 Lip, 13:02, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>
> A jak sie nigdzie nie wyjeżdża i kraj i termin jest ciągle ten sam, a
> mimo to blokują?

(A) zmienic bank
lub:
(B) przyzwyczaic sie

do góry

bradley.st wrote:
> On 6 Lip, 13:02, witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
>> A jak sie nigdzie nie wyjeżdża i kraj i termin jest ciągle ten sam, a
>> mimo to blokują?
>
> (A) zmienic bank
> lub:
> (B) przyzwyczaic sie


zrobiłem A + B, ze wzgledu na wysoki limit karty.

do góry