eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 42

  • 31. Data: 2005-09-12 22:50:15
    Temat: Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "kubakj" <k...@g...pl>

    > Użytkownik "yayco" <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> napisał w wiadomości
    > news:dg4nmg$s10$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > > No właśnie: ile jest *płaskich kart kredytowych*?
    >
    > Nie chodzi tu o konkretną liczbę (zmieniającą sie pewnie każdego dnia), ale
    > o przyrost oferty w ciągu ostatnich kilku lat. Zauważ, że karty płaskie są
    > tańsze i lepiej promowane, np. Lukas ma w swej ofercie bodaj 7 kart
    > kredytowych, 3 wypukłe, 1 płaską. Zgadnij jakie spoty w telewizorni możesz
    > obserwować :-) Podobnie nordea promuje płaską, bodaj ING też, wreszcie
    > Allekarta niby VC, ale jednak też płaska. Stąd wniosek wyższości płaskości
    > nad wypukłością :-)
    >

    Mozesz mi przytoczyc reklame nordei, gdzie tak promuje plaska kredytowke? Nawet
    takiej w ofercie nie maja, a jedyna plaska karte jaka maja w ofercie, to karta
    debetowa, bo z wypuklych, to maja Vise obciazeniowa i MasterCard kredytowy.

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 32. Data: 2005-09-13 05:22:47
    Temat: Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "Szymon" <v...@w...epf.pl>

    Użytkownik "yayco" <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> napisał w wiadomości
    news:dg4upt$l35$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > 2005-09-12 23:44- tak przynajmniej miał(a) ustawiony zegar systemowy
    > Szymon, gdy pisał(a):
    > Ale dopuszczasz, że takowi istnieją i co więcej, że są grupą na tyle
    > znaczącą (zarówno liczbowo jak i finansowo), że zorientowane na zysk
    > banki powinny ich dostrzegać?

    Naturalnie.. rozważania wzięły się jednak z oferty Allekarty. Trochę
    zdziwiło, że nie kredytowa, a jeszcze bardziej, że VC płaska. Niemniej
    reklamy podawane są w taki sposób, iż sugerują, że produkt ma być adresowany
    do mas. Stąd siłą rzeczy moje uwagi dotyczyły masowych odbiorców.

    > Tak naprawdę, to wiele z tych kart można wynegocjować za darmo (czasy
    > takie). A problemem dla Kowalskiego (wybaczcie mi, o zamożni Kowalscy!)
    > jest raczej spełnienie kryteriów wymaganych dla otrzymania takich kart.

    Myślisz? KK można dostać od 500zł dochodów, często na podstawie wpływów
    (niekoniecznie z etatu), pod zastaw lokaty podobno niektóre banki oferują...
    Ja uważam, że otrzymanie KK to żaden problem (mówimy o zwykłych, a nie
    goldach), większym jest raczej ich utrzymanie.

    > W istocie nie ma między nami sporu, być może jednak znamy inne zestawy
    > Kowalskich.

    Naturalnie, że to nie spór. Po prostu sobie dewagujemy. Zastanawiam się czy
    nie zrezygnować z KK na rzecz Allekarty na przykład...



  • 33. Data: 2005-09-13 07:58:33
    Temat: Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "Grzegorz Niedzwiecki" <n...@a...sggw.waw.pl>

    >> Nie w Afryce tylko w Warszawie za biurem Microsoftu (nie pamiętam ulicy)
    >> blisko Aleii Jerozolimskich
    > Jeśli to ten koło Makro i Castoramy prz rondzie Dudajewa, to szczerze
    > powiedziawszy wiele razy robiłem tam zakupy, ale żelazka nie widziałem ani
    > razu.

    Dokładne ten. Żelazka nie leżą przy kasach tylko kasjerka dzwoni aby żelazko
    przyniesiono gdy jest taka potrzeba.



  • 34. Data: 2005-09-13 11:54:08
    Temat: Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "Paweł Nyczaj" <pnyczaj@poczta[kropka]onet.pl>

    > Tak się zastanawiam... w dobie elektronicznych terminali czy dla
    > przecietnego użytkownika ma znaczenia czy płaci kartą płaską czy wypukłą?

    W PL nie ma znaczenia, ale za granicą (np. w USA) może mieć to znaczenie.

    > Zakładam, że płaska jest do wykorzystania w necie, z "żelazkiem" nigdy się
    > nie spotkałem...
    >
    Płaską nie zapłacisz również na promie i w samolocie, nawet jeśli jest tam
    POS (bo to jest POS offline).



  • 35. Data: 2005-09-13 16:40:54
    Temat: [OT]Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "August" <n...@p...pl>

    W artykule news:dg1eqa$rol$1@sunflower.man.poznan.pl grupowicz Marcin
    Kaminski napisał:

    > Uzytkownik Szymon napisal dnia 2005-09-11 09:18:
    >> może ktoś rozwieje małe wątpliwości dot. nowego produktu Allegro i BZ
    >> WBK:
    >> 1. Karta reklamowana jest jako darmowa (reklamowana to poważne słowo,
    >> wcale nie jest łatwo odnaleźć jakiś link czy banner na stronach Allegro,
    >> Payback czy BZ WBK)
    >
    > Już można:
    > http://dlaciebie.bzwbk.pl/15631

    cyt:
    "Obecnie z jego usług korzysta ponad 3 miliony użytkowników, którzy mogą
    wybierać spośród 4,5 mln wystawionych przedmiotów. Od stycznia do sierpnia
    br. łączne obroty na aukcjach Allegro zamknęły się kwotą blisko 930 mln
    złotych. "

    Ładnie. Ca. 1/200 budżetu Polski.
    Ciekawe jaki procent wpływów poczty polskiej stanowią paczki i listy
    allegrowiczów.


    --
    S pozdravem,
    August


  • 36. Data: 2005-09-13 17:11:01
    Temat: Re: [OT]Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "Szymon" <v...@w...epf.pl>

    Użytkownik "August" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
    news:dg6vf8$f70$1@opal.futuro.pl...
    > "Obecnie z jego usług korzysta ponad 3 miliony użytkowników, którzy mogą
    > wybierać spośród 4,5 mln wystawionych przedmiotów. Od stycznia do sierpnia
    > br. łączne obroty na aukcjach Allegro zamknęły się kwotą blisko 930 mln
    > złotych. "
    >
    > Ładnie. Ca. 1/200 budżetu Polski.
    > Ciekawe jaki procent wpływów poczty polskiej stanowią paczki i listy
    > allegrowiczów.

    Obrót! Zatem jeśli 10 razy wystawiasz auto za 50 tys. to już masz pół mln.
    obrotu na aukcjach. Ciekawe ile z tego się sprzedaje...
    Podobnie jest z 3 mln użytkowników, z czego pewnie znaczna część to martwe
    dusze, czyli konta zawieszone, zapomniane itp.



  • 37. Data: 2005-09-13 20:32:32
    Temat: Re: [OT]Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "Bogdan B." <b...@w...pl>

    Szymon wrote:
    >> "Obecnie z jego usług korzysta ponad 3 miliony użytkowników, którzy
    >> mogą wybierać spośród 4,5 mln wystawionych przedmiotów. Od stycznia
    >> do sierpnia br. łączne obroty na aukcjach Allegro zamknęły się kwotą
    >> blisko 930 mln złotych. "
    >
    > Obrót! Zatem jeśli 10 razy wystawiasz auto za 50 tys. to już masz pół
    > mln. obrotu na aukcjach. Ciekawe ile z tego się sprzedaje...
    > Podobnie jest z 3 mln użytkowników, z czego pewnie znaczna część to
    > martwe dusze, czyli konta zawieszone, zapomniane itp.

    AFAIK obrót to jest wartość tego co zmieniło właściciela.
    Nie wiedziałem że jak coś leży w sklepie to też się obraca ;-)



  • 38. Data: 2005-09-14 04:49:21
    Temat: Re: [OT]Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "Szymon" <v...@w...epf.pl>

    Użytkownik "Bogdan B." <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dg7d12$kip$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Nie wiedziałem że jak coś leży w sklepie to też się obraca ;-)

    Allegro to nie sklep, tam nic nie leży :-)



  • 39. Data: 2005-09-14 06:39:13
    Temat: Re: [OT]Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "Bogdan B." <b...@w...pl>

    Szymon wrote:
    >> Nie wiedziałem że jak coś leży w sklepie to też się obraca ;-)
    >
    > Allegro to nie sklep, tam nic nie leży :-)

    To powiem to jaśniej: w przeciwieństwie do Ciebie uważam za prawdopodobną
    informację, że wartość sprzedanych na Allegro przedmiotów od stycznia do
    sierpnia wyniosła blisko 930 mln.
    Nie wiem dlaczego uważasz że słowo "obrót" oznacza wartość wystawionych
    przedmiotów?



  • 40. Data: 2005-09-14 18:01:31
    Temat: Re: [OT]Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "Szymon" <v...@w...epf.pl>

    Użytkownik "Bogdan B." <b...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:dg9dd8$jd9$1@atlantis.news.tpi.pl...
    > Nie wiem dlaczego uważasz że słowo "obrót" oznacza wartość wystawionych
    > przedmiotów?

    Allegro nie jest sklepem, lecz raczej wielką tablicą ogłoszeniową, gdzie
    kasa idzie za wystawienie przedmiotu. Gdyby działało na zasadzie sklepu,
    wówczas nie powinno brać $$$ za wystawienie, a jedynie za sprzedaż. To raz.
    "...ŁĄCZNE obroty" wskazuje, że nie są to obroty rozumiane jako sprzedaż,
    ale "coś" i "coś". Dopiero wtedy jest to łączny obrót. W moim przekonaniu to
    właśnie wystawione/sprzedane i wystawione/niesprzedane. To dwa.
    4,5 mln wystawionych aukcji. Ponieważ aukcje wystawiane są max 2 tyg.
    oznacza to 9 mln na miesiąc, czyli 72 mln aukcji od początku roku. Tymczasem
    Allegro w ciągu 5 lat działalności wystawiło nieco ponad 64,2 mln. To
    sugeruje duże zawyżenie. To trzy.
    Chyba każdy kto korzysta z Allegro powie Ci, że jeśli sprzedaje się co 5
    wystawiony przedmiot to góra. Zobacz ile aukcji kończy się bez ofert, ile
    nie dochodzi do skutku, ile jest przekrętów, zwrotów prowizji itp itd. Zatem
    jeśli przyjąć Twój wariant to wraz z wystawionymi przedmiotami obroty w moim
    rozumieniu przekraczałyby wg. szacunków 5 mld co uważam za mało realne
    biorąc pod uwagę jednak "drobnicę" na Allegro. To cztery.
    Jeśli uznać podane dane za wiarygodne to za wystawienie 72 mln aukcji od
    początku roku (wystawienie ok. 1zł) i 3% powiedzmy średnio od wartości
    sprzedaży (blisko 30 mln), dochód allegro w skali roku wynosiłby ok. 200 mln
    złotych i jakby nie liczyć to jednak ciutek nierealne mi się wydaje... to
    pięc.

    Stąd moje przekonanie...


strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1