-
1. Data: 2002-10-30 16:48:25
Temat: Bagno z GE Capital Bankiem!
Od: "Marcin Serkiz" <c...@N...gazeta.pl>
Wkopalem sie w niezle bagno...
Swego czasu jak zoltodziob podpisalem umowy korzystania z dwoch kart
kredytowych GE Capital Banku na horrendalny procent ponad 40 punktow (nawet
juz nie pamietam ile dokladnie). W sumie 6300zl. Dzisiaj po ok. roku
splacania (fakt, ze czasami cos dobieralem) moj kapital nie zmniejszyl sie
ani o zlotowke, a nawet powiekszyl. Bagno! I do tego z szuwarami. Spoznienie
splaty o 1 dzien - 30zl! Wyslanie upomnienia - 30zl! Paranoja. Ale madry
Polak po szkodzie.
Wymyslilem cos takiego. Cala sume rozloza mi na 48 rat, a oprocentowanie
zmniejsza do 21-25 punktow. Wyslalem do nich list, w ktorym opisalem jaka mam
ciezka sytuacje finansowa itd. i poprosilem o zmiane warunkow umow na wyzej
opisanych zasadach.
Nawet nie odpisali. Gdy zadzwonilem tojakas jejmosc powiedziala mi, ze to o
czym napisalem nie jest wogole mozliwe. Zdenerwowalem sie. Dlaczego? Czy
jakies prawo (nap. bankowe) tego zabrania? Czy zalezy to tylko od dobrej woli
banku?
LUDZISKA POMOZCIE!!! Jest jakis inny sposob, zebym jakos z tego wyszedl? Jak
z nimi rozmawiac? Mozna ich jakos sklonic do ustepstw?
Z gory thanks za rady i pomoc!
P.S. Uwazajcie na ten bank!!!
Cheesy
c...@w...pl
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
2. Data: 2002-10-30 16:59:29
Temat: Re: Bagno z GE Capital Bankiem!
Od: t...@p...fm (Tomasz Staszewski)
Marcin Serkiz wrote:
>
> LUDZISKA POMOZCIE!!! Jest jakis inny sposob, zebym jakos z tego wyszedl? Jak
> z nimi rozmawiac? Mozna ich jakos sklonic do ustepstw?
Jeśli masz zdolność kredytową na taką kwotę to weź w innym banku kredyt
(na jakieś 15%) i spłać GECB. Jeśli zaś zdolności kredytowej na taką
kwotę nie masz... to masz problem.
pzdr
Tomek
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.biznes.banki
-
3. Data: 2002-10-30 17:06:20
Temat: Re: Bagno z GE Capital Bankiem!
Od: "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl>
> P.S. Uwazajcie na ten bank!!!
Ech - ale dlaczego ostrzegasz? Ze nie chca ci isc na reke? Przeciez oni tez
z czegos musza zyc - tak ak ty. Myslisz, ze w przyadku innych kat byloby
inaczej? Przeciez kase wziales - procent wiedziales jaki jest - wszystko
wiedziales - a mimo to masz do pretnesje - no wlasnie do kogo?
48 rat? Przeciez to na cztery lata... Chyba zartujesz, zdaloby sie
powiedziec - jesli nie umiesz korzystac z czegos taiego jak KK - to po co
sie skusiles na nia?
Rozwiazaniem moze byc - zaciagniecie - innego nizszego kredytu - ale watpie,
czy znajdziesz bank, ktory da ci na takich preferencyjnych warunkach
kredyt - a zdrugiej strony warto go jednak splacic, zeby dlug nie rosl...