-
1. Data: 2019-08-15 17:54:20
Temat: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
Od: Szymon <...@w...pl>
Dziś wyczytałem:
http://next.gazeta.pl/next/7,151003,25088374,kredyt-
z-ujemna-stopa-procentowa-tak-ale-w-danii-tamtejszy.
html
Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu. To prawdopodobnie pierwsza
taka oferta na świecie
Duński Jyske Bank wprowadził coś, czego nie zaproponował żaden inny
bank. Klient może zarabiać 0,5 proc. rocznie na... kredycie, który
zaciągnął w banku. Kredyt z ujemną stopą procentową przebił nawet
propozycję banku Nordea, który zaczął oferować hipoteki 0 proc.
bank
Jak donosi "The Guardian", zaproponowany przez duński Jyske Bank kredyt
hipoteczny z ujemną stopą procentową oznacza, że w istocie bank płaci
kredytobiorcom w zamian za to, że zaciągnęli u niego pożyczkę. Skutek?
Klient odda mniej niż pożyczył od banku.
Jyske Bank tłumaczy, że pomysł ma jednak charakter bezgotówkowy. Zysk
następuje przez oszczędność i realnie malejącą ratę. Klienci nie dostają
od instytucji pieniędzy na konto - mogą spłacać swój kredyt jak w każdym
innym przypadku, ale ich rata każdego miesiąca jest obniżana.
Nie dajemy pieniędzy do ręki, ale każdego miesiąca dług naszych
klientów się zmniejsza, a oni mniej płacą
- skomentował ekonomista Jyske Bank, Mikkel Hoegh.
Warto jednak dodać, że - na samym końcu - klienci banku prawdopodobnie i
tak oddadzą mu nieco więcej pieniędzy niż pożyczyli. Do rat kredytu
należ bowiem również doliczyć opłatę za sporządzenie umowy, jak również
za obsługę kredytu.
Ujemne stopy procentowe
Cały pomysł został opisany przez bank na stronie internetowej. Zapytań
od klientów nie brakuje, a część z nich nadal jest nieufna. Jak wyjaśnia
"The Guardian", to dzięki stopom procentowym niewystępującym na innych
rynkach tego typu kredyty są możliwe zarówno w Danii, jak i w Szwecji
czy Szwajcarii.
Pomysł Jyske Bank wydaje się odpowiedzią na potencjalne zagrożenia
wynikające z takich poziomów stóp procentowych - oszczędności
zgromadzone przez klientów na kontach bankowych mogą zacząć się szybko
kurczyć. Kredyt z nieustannie malejącą ratą, w rezultacie czego oddajemy
mniej niż bierzemy, pozwala wykorzystać tę szczególną sytuację na rynku
finansowym.
Jyske Bank oferuje 10-letni kredyt hipoteczny, przy którym klient będzie
0,5 proc. "do przodu", czyli odda mniej niż pożyczka, którą zaciągnął. Z
kolei kolejny duński bank, Nordea, ogłosił niedawno inny - również
niespotykany na naszym rynku produkt - 20-letni kredyt hipoteczny o
stałym, zerowym oprocentowaniu. Analitycy finansowi szacują, że tak
tanie pożyczanie pieniędzy może spowodować wzrost cen mieszkań.
------------------------------
Tak się zastanawiam... Czy wolelibyście wyższe/obecne/niższe stopy
procentowe?
Z jednej strony osoba mająca pewne środki mogłaby chcieć, aby stopy
nieco poszły w górę i wróciły czasy lokat z zauważalnym zyskiem (pomijam
tu aspekt inflacyjny)... Z drugiej... Gdyby pojawiły się oferty 0% lub
nawet poniżej - także osoba ze środkami mogłaby na tym skorzystać. W
zasadzie RRSO 0% już dziś zaczyna się pojawiać np. przy zakupach sprzętu
elektronicznego lub na Allegro w formie promocji.
-
2. Data: 2019-08-15 19:10:16
Temat: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
Procent procentem, pytanie, ile prowizje.
No i to -0,5% jest na teraz, a w przyszłości zmienne. Do tego kredyt tylko na 10 lat,
mało kto w tyle czasu zarobi na mieszkanie.
Już lepszy jest ten od nordei na 20 lat stałe 0% - tylko znów pytanie o prowizje.
Zresztą ujemnie oprocentowany kredyt to nic nowego - niektórzy frankowicz takie w PL
mają...
W unii (więc i w Danii, bo są w ERM II) stopy zerowe, a inflacji nie ma.
U nas wyższe, a inflacja szaleje - a taki glapcio chce je jeszcze obniżać.
Widać złotówka musi paść znów na pysk, by Polacy się zorientowali, że władzuchna
kupuje ich za ich własne pieniądze, którymi niedługo będzie się można tylko podetrzeć
:(
-
3. Data: 2019-08-15 19:51:50
Temat: Re: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
Od: Robert Sierant <b...@x...pl>
W dniu 2019-08-15 o 19:10, Dawid Rutkowski pisze:
> Procent procentem, pytanie, ile prowizje.
> No i to -0,5% jest na teraz, a w przyszłości zmienne. Do tego kredyt tylko na 10
lat, mało kto w tyle czasu zarobi na mieszkanie.
> Już lepszy jest ten od nordei na 20 lat stałe 0% - tylko znów pytanie o prowizje.
> Zresztą ujemnie oprocentowany kredyt to nic nowego - niektórzy frankowicz takie w
PL mają...
>
> W unii (więc i w Danii, bo są w ERM II) stopy zerowe, a inflacji nie ma.
> U nas wyższe, a inflacja szaleje - a taki glapcio chce je jeszcze obniżać.
> Widać złotówka musi paść znów na pysk, by Polacy się zorientowali, że władzuchna
kupuje ich za ich własne pieniądze, którymi niedługo będzie się można tylko podetrzeć
:(
>
niech podadzą RRSO i wszystko będzie jasne, oprocentowanie lub marża to
nie wszystko...za mało danych czy oferta jest dobra czy tylko medialna
tak jak w jednym naszym banku oprocentowanie kredytu gotówkowego 4,99%,
ale...prowizja zależna od scoringu (praktycznie do 35%), ktoś chętny?
--
pozdrawiam
RobertS
https://finansowewariacje.wordpress.com/
-
4. Data: 2019-08-15 19:55:54
Temat: Re: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-15 o 19:10, Dawid Rutkowski pisze:
> Procent procentem, pytanie, ile prowizje.
Rzecz jasna - w RRSO składowych jest nieco więcej.
> No i to -0,5% jest na teraz, a w przyszłości zmienne. Do tego kredyt tylko na 10
lat, mało kto w tyle czasu zarobi na mieszkanie.
W Danii - nie wiem. W PL to całkiem realne. Są ludzie, którzy mają
oszczędności, a jednocześnie kredyt. Przy ujemnych stopach to ma sens, a
mając możliwość przedterminowej spłaty problem zmiennych stóp odpada.
> Już lepszy jest ten od nordei na 20 lat stałe 0% - tylko znów pytanie o prowizje.
> Zresztą ujemnie oprocentowany kredyt to nic nowego - niektórzy frankowicz takie w
PL mają...
Tu akurat jest kwestia hipoteki. Stąd np. ubezpieczenie może być
konieczne. Zastanawiam się czy to nie jest krok - pierwszy na świecie wg
dziennikarza - aby zmienić sposób myślenia. Do tej pory depozyt-zysk dla
nas, kredyt-zysk dla banku - takie było przekonanie. Ot, bank ściąga z
rynku depozyty i pożycza potrzebującym. Różnica w oprocentowaniu to jego
zysk. Przykład z Danii nieco zmienia te relacje...
> W unii (więc i w Danii, bo są w ERM II) stopy zerowe, a inflacji nie ma.
Inflacja niekoniecznie przekłada się na poczucie Kowalskiego o
wzroście/spadku cen. Zatem nie brałbym jej pod uwagę.
> U nas wyższe, a inflacja szaleje - a taki glapcio chce je jeszcze obniżać.
Wiesz... Powiedzmy, że Iksiński ma 430.000. Teoretycznie - im wyższe
stopy tym więcej zarobi na lokacie - najpopularniejszej formie
"inwestowania" w PL. Upraszczam, ale nie czepiajmy się szczegółów...
Tymczasem... Iksiński może wpaść na pomysł "kupię mieszkanie". Dziś
przeczytałem, że 70% mieszkań od deweloperów jest kupowane za gotówkę.
Teraz... Gdybyśmy mieli duńską sytuację to zamiast wydać 100.000 euro,
mieć lokal i 0 na lokacie, Iksiński mógłby wziąć kredyt. Powiedzmy, że
do spłaty ma mniej niż zaciągnął. Do tego nadal ma w garści 430.000.
Może wrzucić na procent. Zaczyna zarabiać na kredycie i na depozycie.
Oczywiście jeśli boi się różnic kursowych to wrzuca w EUR. Nadal można
znaleźć depozyty w EUR oprocentowane (0,3% znam). I teraz kasa leci z
depozytu (0,3%) i z kredytu (-0,5%). Gdyby warunki drugiego się zmieniły
- przedterminowa spłata i już.
-
5. Data: 2019-08-15 20:01:42
Temat: Re: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-15 o 19:51, Robert Sierant pisze:
> niech podadzą RRSO i wszystko będzie jasne, oprocentowanie lub marża to
> nie wszystko...za mało danych czy oferta jest dobra czy tylko medialna
Myślę, że medialna, ale przeciera szlaki. Wiesz - kiedyś ludziom w PL
też wydawało się niemożliwe, aby konto było na zero, a powierzanie
bankom pieniędzy kosztowało.
W PL mamy stosunkowo wysokie stopy, a już niejednokrotnie dokładamy do
"bankowania". Zaczynamy się przyzwyczajać... lub już jesteśmy
przyzwyczajeni... iż bank świadczy usługę, a za usługę się płaci.
Pożyczanie od banku pieniędzy nadal kojarzy się z wydatkiem... To fakt.
Kiedyś mBank zbierał depozyty i wrzucał na rynek międzybankowy. Być może
znajdzie się kiedyś bank, który pożyczy na międzybankowym na -1%, by
dawać klientowi na -0,5. Bez kruczków. Zresztą kto wie, jak głęboko w
tym ścinaniu stóp banki się posuną.
-
6. Data: 2019-08-15 21:17:30
Temat: Re: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu czwartek, 15 sierpnia 2019 20:02:21 UTC+2 użytkownik Szymon napisał:
> W dniu 2019-08-15 o 19:51, Robert Sierant pisze:
> > niech podadzą RRSO i wszystko będzie jasne, oprocentowanie lub marża to
> > nie wszystko...za mało danych czy oferta jest dobra czy tylko medialna
>
> Myślę, że medialna, ale przeciera szlaki. Wiesz - kiedyś ludziom w PL
> też wydawało się niemożliwe, aby konto było na zero, a powierzanie
> bankom pieniędzy kosztowało.
To chyba Tobie coś się wydaje.
Moje pierwsze konto w żubrze, założone w 1999, było za darmo i jeszcze oprocentowane.
Potem oprocentowanie malało, 0,001% jeszcze zniosłem, ale jak wprowadzili 3zł/mc
opłaty to uciekłem do mBanku (założonego pocztą).
Teraz mam darmowe ROR w 8 bankach.
> W PL mamy stosunkowo wysokie stopy, a już niejednokrotnie dokładamy do
> "bankowania".
Dokładają głupki - zawsze tak robili.
> Zaczynamy się przyzwyczajać... lub już jesteśmy
> przyzwyczajeni... iż bank świadczy usługę, a za usługę się płaci.
Głupki dają się przyzwyczajać do głupot - a takie smuty wypisują bankowe trolle.
> Pożyczanie od banku pieniędzy nadal kojarzy się z wydatkiem... To fakt.
> Kiedyś mBank zbierał depozyty i wrzucał na rynek międzybankowy. Być może
> znajdzie się kiedyś bank, który pożyczy na międzybankowym na -1%, by
> dawać klientowi na -0,5. Bez kruczków. Zresztą kto wie, jak głęboko w
> tym ścinaniu stóp banki się posuną.
Bank zawsze pożyczy klientowi drożej niż sam za pieniądz zapłaci.
Jak nie na % to na prowizji zedrze.
Inną sprawą jest to, że depozyt na 0% na koncie za 0zł to nie jest tak źle - w
strefie euro były banki, które próbowały wprowadzać ujemnie oprocentowane ROR (w
sumie tym samym jest ROR 0% z opłatami) - ale klienci zagłosowali nogami.
-
7. Data: 2019-08-15 21:20:09
Temat: Re: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu czwartek, 15 sierpnia 2019 19:51:47 UTC+2 użytkownik Robert Sierant napisał:
> W dniu 2019-08-15 o 19:10, Dawid Rutkowski pisze:
> > Procent procentem, pytanie, ile prowizje.
> > No i to -0,5% jest na teraz, a w przyszłości zmienne. Do tego kredyt tylko na 10
lat, mało kto w tyle czasu zarobi na mieszkanie.
> > Już lepszy jest ten od nordei na 20 lat stałe 0% - tylko znów pytanie o prowizje.
> > Zresztą ujemnie oprocentowany kredyt to nic nowego - niektórzy frankowicz takie w
PL mają...
> >
> > W unii (więc i w Danii, bo są w ERM II) stopy zerowe, a inflacji nie ma.
> > U nas wyższe, a inflacja szaleje - a taki glapcio chce je jeszcze obniżać.
> > Widać złotówka musi paść znów na pysk, by Polacy się zorientowali, że władzuchna
kupuje ich za ich własne pieniądze, którymi niedługo będzie się można tylko podetrzeć
:(
> >
>
> niech podadzą RRSO i wszystko będzie jasne, oprocentowanie lub marża to
> nie wszystko...za mało danych czy oferta jest dobra czy tylko medialna
>
> tak jak w jednym naszym banku oprocentowanie kredytu gotówkowego 4,99%,
> ale...prowizja zależna od scoringu (praktycznie do 35%), ktoś chętny?
Jak sprawdzałem to miałem 4 gwiazdki (więc teraz może 5, chyba że ta piąta jest za
płacenie odsetek, w takim wypadku nie dostanę nigdy ;) - to ile byłoby prowizji?
Pamiętam jakąś reklamę gotówkowego - 0% odsetki, prowizja 10%.
-
8. Data: 2019-08-16 00:09:41
Temat: Re: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Szymon" qj3v8f$pof$...@g...aioe.org
> Tak się zastanawiam... Czy wolelibyście wyższe/obecne/niższe stopy procentowe?
Pożyczyłbym od banku 10 mln pln na kupno domu -- bankowi do końca mego
życia spłacałbym ;) tylko odsetki. (za co być może zdołałbym utrzymać
ów dom)
Gorzej z samochodem -- dom nie zużywa się tak szybko jak samochód...
> Z jednej strony osoba mająca pewne środki mogłaby chcieć, aby stopy nieco poszły w
górę i wróciły czasy lokat z zauważalnym
> zyskiem (pomijam tu aspekt inflacyjny)...
Ale tylko lichwiarze! Porządni ludzie nie chcą żyć z lichwy, lecz z cwaniactwa.
> Z drugiej... Gdyby pojawiły się oferty 0% lub nawet poniżej - także osoba ze
środkami mogłaby na tym skorzystać. W zasadzie RRSO
> 0% już dziś zaczyna się pojawiać np. przy zakupach sprzętu elektronicznego lub na
Allegro w formie promocji.
-=-
Niskie koszty pieniądza są niestety efektem recesji, ;) o której
mówił DTusk -- gdy Polska była zieloną wyspą, ;) Duńczycy kosili
szalejące zyski... Chyba największe w UE w tamtych latach...
--
_._ _,-'""`-._ .`'.-. ._. .-.
)\._.,--....,'``.
(,-.`._,'( |\`-/| .'O`-' .,; o.' e...@g...com '.O_' /,
_.. \ _\ (`._ ,.
`-.-' \ )-`( , o o) `-:`-'.'. `\.'.' '~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~' o.`.,
`._.-(,_..'--(,_..'`-.;.' Felix Lee
-bf- `- \`_`"'-.o'\:/.d`|'.;.p \ ;' http://www.eneuel.w.duna.pl ;\|/...
https://danutac.oferty-kredytowe.pl
-
9. Data: 2019-08-16 10:30:36
Temat: Re: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
Od: Szymon <...@w...pl>
W dniu 2019-08-15 o 21:17, Dawid Rutkowski pisze:
>> Myślę, że medialna, ale przeciera szlaki. Wiesz - kiedyś ludziom w PL
>> też wydawało się niemożliwe, aby konto było na zero, a powierzanie
>> bankom pieniędzy kosztowało.
>
> To chyba Tobie coś się wydaje.
> Moje pierwsze konto w żubrze, założone w 1999, było za darmo i jeszcze
oprocentowane. Potem oprocentowanie malało, 0,001% jeszcze zniosłem, ale jak
wprowadzili 3zł/mc opłaty to uciekłem do mBanku (założonego pocztą).
> Teraz mam darmowe ROR w 8 bankach.
Ale co chciałeś powiedzieć?
Jeśli masz darmowy ROR to na nim tracisz, czyli de facto opłacasz usługę.
>> W PL mamy stosunkowo wysokie stopy, a już niejednokrotnie dokładamy do
>> "bankowania".
>
> Dokładają głupki - zawsze tak robili.
Spójrz nieco szerzej na problem. Kto dokłada: X mający 8 kont za darmo,
czy Y płacący za konto 10zł/mc i zarabiający na nim 100zł/mc?
To trochę jak z kredytami - 0% oprocentowania nie znaczy, że kredyt jest
za darmo. Podobnie jak 0% marży w innym i 0% prowizji w jeszcze
kolejnym. Całościowo musisz spojrzeć na problem.
>> Zaczynamy się przyzwyczajać... lub już jesteśmy
>> przyzwyczajeni... iż bank świadczy usługę, a za usługę się płaci.
>
> Głupki dają się przyzwyczajać do głupot - a takie smuty wypisują bankowe trolle.
Poziom matematyki jest jaki jest. Podobno w czasie 17 lat istnienia
gimnazjów egzamin z matematyki nigdy nie przekroczył 50% średniej
poprawnych odpowiedzi. A gdyby tak jeszcze zrobić przedmiot "podstawy
ekonomii" albo "logiczne myślenie"...
> Bank zawsze pożyczy klientowi drożej niż sam za pieniądz zapłaci.
Truizm. Aczkolwiek znowu - szerzej! Bank odpowiednio sprofilowany mógłby
zarabiać na czymś innym.
> Jak nie na % to na prowizji zedrze.
Otóż właśnie... Swego czasu też na płatnościach kartami. Bywało, że na
ubezpieczeniach... Albo pośrednictwie w sprzedaży obligacji... Albo
TFI... Trochę tych możliwości jest.
> Inną sprawą jest to, że depozyt na 0% na koncie za 0zł to nie jest tak źle - w
strefie euro były banki, które próbowały wprowadzać ujemnie oprocentowane ROR (w
sumie tym samym jest ROR 0% z opłatami) - ale klienci zagłosowali nogami.
>
Otóż to!
Ponieważ korzystanie z banku wymaga czasu, pewnej "energii" ze strony
klienta, powinien być na tym zysk. "Za darmo", bo wszystko za zero to
trochę zbyt mało...
-
10. Data: 2019-08-16 10:43:29
Temat: Re: Bank zapłaci klientom za wzięcie kredytu.
Od: p...@g...com
Den torsdag 15 augusti 2019 kl. 17:54:59 UTC+2 skrev Szymon:
> Tak się zastanawiam... Czy wolelibyście wyższe/obecne/niższe stopy
> procentowe?
Zdecydowanie wyzsze stopy procentowe.