JanKo wrote:
> Banki zablokowały konta ofiar katastrofy w Smoleńsku
> http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,7777582,Zablokow
ane_konta_ofiar__Banki_ulatwia_rodzinom_dostep.html
>
> http://wyborcza.biz/biznes/1,100897,7778695,Banki_po
moga_ofiarom__Oby_zwyklym_Polakom_tez.html
>
>
> W nawiązaniu do kilku wątków na forum poruszający temat dyspozycji na
> wypadek śmierci - W momencie ogłoszenia listy ofiar, banki zamknęły
> dostęp do ich kont bankowych. Często może być to krytyczna sytuacja pod
> względem finansowym dla rodziny zmarłego. Jak chronić bliskich przed
> taką blokadą?
>

miec konto wspolne. wowczas bank zablokuje tylko polowe.

do góry

Animka wrote:
> W dniu 2010-04-17 00:18, Darek pisze:
>
>> Jak zwykły obywatel zejdzie to bank nie wypłaci ale jak polityk to już
>> jakaś furtka się znajdzie.
>
> A skąd Bank będzie wiedział, że np. ja- zwykły obywatel umarłam?
> Jak im ktoś nie zaniesie aktu zgonu to chyba nie będą wiedzieli.
>
>
w twoim przypadku to dowiedza sie z internetu.

do góry

W dniu 2010-04-16 22:00, BK pisze:
> On 16 Kwi, 21:13, Virck<v...@v...net> wrote:

> Zapis na wypadek smierci jest:
> - legalny
> - wygodny

W którym miejscu wygodny? Toż bardziej upierdliwego narzędzia nie
widziałem. Trzeba pamiętać o limitach, informować banki o ustanowionych
zapisach na wypadek śmierci w innych bankach. Jeżeli dodać do tego fakt,
że ilość środków na rachunkach się często zmienia, a także ktoś korzysta
z różnych rachunków bankowych w zależności od najlepszej w danym
momencie oferty - to jest to po prostu nieużywalne. Kiedyś próbowałem,
ale się poddałem.

do góry

On 18 Kwi, 21:32, Wojciech Nawara
<wytnij_usenet_wytnij@wytnij_nawara.wytnij_info> wrote:
> W dniu 2010-04-16 22:00, BK pisze:
>
> > On 16 Kwi, 21:13, Virck<v...@v...net>  wrote:
> > Zapis na wypadek smierci jest:
> > - legalny
> > - wygodny
>
> W którym miejscu wygodny? Toż bardziej upierdliwego narzędzia nie
> widziałem. Trzeba pamiętać o limitach, informować banki o ustanowionych
> zapisach na wypadek śmierci w innych bankach. Jeżeli dodać do tego fakt,
> że ilość środków na rachunkach się często zmienia, a także ktoś korzysta
> z różnych rachunków bankowych w zależności od najlepszej w danym
> momencie oferty - to jest to po prostu nieużywalne. Kiedyś próbowałem,
> ale się poddałem.

tak wygodniejsze jest postepowanie spadkowe i zostawienie rodziny bez
srodkow :) masz racje
a tak serio: warto sie nauczyc korzystac z narzedzia... jak sie ma
duzo gotowki to wystarczy zalozyc jedna lokate (jeden ror) zostawić
tam "luzne" np. 10 000 i ustanowic zapis na np. zone lub dziecko -
"wrazieco" mamy dla nich zabezpieczenia na pewien czas.

Kolejna rzecz, ze wiekszosc Twoich problemow jest niezozumiala. Po co
chcesz pamietac o limicie? Po co chcesz informowac banki o kolejnych
zapisach? Po co ustanawiasz zapis na rachunku gdzie jest duza plynnosc
srodkow?

Zapis sie robi raz a dobrze. Wiekszosc ludzi po prostu robi zapis na
swoim koncie oszczednosciowym/lokacyjnym i juz, tam gdzie trzymaja
swoje nadwyzki finansowe/oszczednosci.

Niewielu jest takich klientow, ktorzy maja nascie kont i ciagle kreca
srodkami.

do góry