eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBankructwo panstwa.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 53

  • 31. Data: 2013-03-27 23:50:58
    Temat: Re: Bankructwo panstwa.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Tomasz Chmielewski wrote:
    > On Wed, 27 Mar 2013 17:26:19 -0500
    > witek <w...@g...pl.invalid> wrote:
    >
    >> pmlb wrote:
    >>> Jakos eur do dolara czy funta jest bardzo stabilny, roznice to
    >>> ulamki procenta.
    >>
    >> ze co prosze?
    >>
    >> chyba ci sie odsiwezanie ekranu zawiesiło.
    >
    > Z calym szacunkiem, ale zmiennosc na EUR/USD/GBP jest mniejsza
    > niz na ktorejkolwiek z tych walut vs PLN.
    >


    moze zdefiniujmy najpierw co to znaczy stabilny kurs a co mniejsza
    zmiennosc.




  • 32. Data: 2013-03-28 03:18:12
    Temat: Re: Bankructwo panstwa.
    Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>


    <z...@g...com> a...@g...co
    m

    \>
    > Czym wiec sie przejmowac?

    > niczym - oprócz tego, że nagle usługi dotąd dotowane drożeją,

    Mleko by podrożało. :) Z jakich dotowanych usług ja korzystam?

    > emerytury są symboliczne,

    Ja nie mam żadnej. Z woli kurwy Ozorowskiej nie mam żadnej emerytury.
    Przyszłość miała mi zapewnić rodzinna forma w kościelnym państwie.
    Nie ma państwa kościelnego, nie ma rodzinnej firmy, nie mam
    zatrudnienia dającego mi w przyszłości emeryturę.

    > słuzba zdrowia nie działa

    () leczenie kręgosłupa nerkowymi lekami
    (mam kłopoty z kręgosłupem co najmniej od 25 lat;
    na przełomie lat 80 i 90 łykałem naraz 13 różnych
    tabletek i piłem pastę Debelizynę; tak leczono
    rzekomo chore nerki, podczas gdy naprawdę był
    problem z kręgosłupem)

    () leczenie astmy antybiotykami
    (prawdopodobnie alergię mam od ,,zawsze'', zaś
    wyraźne duszenie zgłaszałem lekarzom co najmniej
    od sześciu lat)

    () sanatoriom kręgosłupowe to (o ile teraz zostanę
    na nie zakwalifikowany) sprawa roku 2015

    > ... coś mi to przypomina zieloną wyspę..

    Zieleni się wyspa marszałek Ewy Kopacz i jej podobnych.
    Ozorowskiemu się zieleni, Kopani zieleni
    się, Rydzykowi zieleni nie brakuje...



    Moja rodzona siostra raczej ;) nie pracowała zawodowo zbyt długo.
    W TV -- dwa dni po parę godzin. :) W różnych gazetach i w rozgłośniach
    radiowych znacznie dłużej, ale nadal to niewiele. Jednak z rozkazu
    Ozorowskiego skurwysyna moja siostra żyje w przepychu, podczas gdy
    ja nie mam pieniędzy na nic, choć pracowałem zarobkowo od czasów,
    gdy byłem małym dzieckiem, co nawet jest prawnie zabraniane.

    -=-

    Do dnia dzisiejszego polskie państwo nie potrafi oddać mi tego,
    co jest mi dłużne. :) Ale -- nie tylko dla mnie nie oddaje tego,
    co zrabowało. :) Masa żydów jest w sytuacji podobnej do mojej.


    Ja raczej bym wolał, aby tego państwa nie było wcale.
    Oby moje zasoby nie ucierpiały.


    Polski język jest w tym państwie pogardzany -- jestem jednym
    z nielicznych, którym na tym języku zależy. Najgorsi pod tym
    względem są ,,łacinnicy'' kaleczący rodzimy język do przesady
    i tworzący z tego kaleczenia czyn chwalebny. :)

    Historia Polski to historia ludzi ociągających się z wypełnianiem swych powinności.

    Policja czy wojska są wszędzie, w każdym państwie. Na dodatek
    nasze wojsko uczy się pracy od wojsk innych państw a i nasza
    policja także czerpie swą naukę u policjantów innych państw...

    Na polskiej religii mi nie zależy. :)
    Na tolerancji religijnej (fanatyzmie religijnym) także. :)

    Polska służba zdrowia to raczej porażka. Dobrze, że poza
    kręgosłupem jestem zdrowy.

    Polska bankowość -- ta jest bardzo dobra, ale... nie jest polska. :)

    -=-

    Mnie dynda koło mej dupy państwo polskie. Szybko nauczę się
    języka niemieckiego czy rosyjskiego, jeśli taka będzie potrzeba.
    Szybko tez pogodzę się z innymi kulturami -- od zawsze lubiłem
    inne kultury i nie czułem się źle na ,,obczyźnie''. Chcę tylko
    tego, aby mi pozwolono żyć, zarabiać pieniądze bez ,,zdrowaś
    maryjo'' i aby mi nie rabowano moich pieniędzy w myśl ww.
    ,,zdrowaś maryjo''...


    Nauczony zarabiania pieniędzy od dziecka, szybko odnajdę się
    w każdym świecie, oby rozsądnym -- gdzie 2 plus 2 daje zawsze
    4, nie zaś tyle, ile życzy sobie tego lokalny metropolita. :)


    Od kiedy pamiętam -- prześladowały mnie komuchy za wiarę
    w Boga, zaś ,,łacinnicy'' prześladowali mnie za to, że
    byli rzekomo gnębieni przez komuchów. Wszędzie odnajdę
    serdecznych przyjaciół proszących mnie o dofinansowanie
    ich dzieci :) i wszędzie zabraknie mi przyjaciół, gdy
    będę potrzebował pomocy, chyba że tymi przyjaciółmi
    będą pieniądze -- na tych przyjaciół zazwyczaj można
    liczyć w każdej opresji. Nawet wtedy, gdy banki są
    zamknięte, bankomaty zamarznięte a sklepy nie chcą
    przyjmować płatności kartami -- przyjaciele białkowi
    są serdeczniejsi, gdy na moich kontach jest szmal. :)


    Wiem, bo pamiętam. Ci sami ludzie (brodzący w kosztownościach)
    chętnie mnie wspierali, gdy brakowało mi surowców wtórnych
    a sobota czy niedziela nie dawała szansy na ich uzupełnienie,
    ale odmawiali mi nawet uśmiechu, gdy byłem zadłużony -- za
    sprawą kurwy Ozoreowskiej. :) Boleśnie przeżyłem lata, gdy
    brakowało mi środków i zewnętrzy. ;) I przysięgam -- szybciej
    mnie śmierć otuli, niż wybaczę skurwysynom, którzy realizując
    nakazy Ozorowskiego skurwiela, odwracali się ode mnie wtedy,
    gdy było mi ciężko. :) A to, że ci ludzie są (i byli wtedy,
    i są nadal) bogaci i wpływowi aż do przesady -- mam w dupie. :)

    -=-

    Ja w tym państwie żyję z kieszonkowego (oraz teraz
    z wiśni i z orzeszków) i nie mam żadnej przyszłości.
    Kurwa, jaką jest Polska (Polska jako państwo) jest
    mi dłużna etat na państwowej uczelni wyższej. :)
    Polska nieraz prześladowała różnych ludzi, nieraz
    najwartościowszych, nierzadko tych, którym najwięcej
    zawdzięczała, dlatego nie dziwię się losowi, który mnie
    spotkał, ale mam nadzieję taką, że po iluś ,,cyklach''
    ludziom na świecie to państwo polskie (rzekomo gnębione
    przez zaborców różnej maści i różnych nacji) przestanie
    podobać się tak, jak powoli przestaje podobać się Kościół
    rzymskokatolicki.

    -=-

    Ale fakt -- szkoda by było, gdyby mleko podrożało. ;)
    Jednak... Mleko jest dotowane w całej UE, nie tylko w Polsce. :)


    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....


  • 33. Data: 2013-03-28 05:38:32
    Temat: Re: Bankructwo panstwa.
    Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)

    witek <w...@g...pl.invalid> writes:

    [...]

    >
    >
    > twoja logika jest jakas odwrotna inaczej.
    >

    Ale przecież to jest gość od "Angielskie banki ponad wszystko" Po
    ch... z nimy dyskutujecie.
    KJ

    --
    http://blogdebart.pl/2009/12/22/mamy-chorych-dzieci/
    A feature is nothing more than a bug with seniority.
    -- Unknown source


  • 34. Data: 2013-03-28 05:50:36
    Temat: Re: Bankructwo panstwa.
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On Wed, 27 Mar 2013 17:50:58 -0500
    witek <w...@g...pl.invalid> wrote:

    > >>> Jakos eur do dolara czy funta jest bardzo stabilny, roznice to
    > >>> ulamki procenta.
    > >>
    > >> ze co prosze?
    > >>
    > >> chyba ci sie odsiwezanie ekranu zawiesiło.
    > >
    > > Z calym szacunkiem, ale zmiennosc na EUR/USD/GBP jest mniejsza
    > > niz na ktorejkolwiek z tych walut vs PLN.
    > >
    >
    >
    > moze zdefiniujmy najpierw co to znaczy stabilny kurs a co mniejsza
    > zmiennosc.

    Cos mi tam smigaja "polskie opcje", gdzie euro potrafilo kosztowac ~3
    zl w jednym miesiacu, a 5 zl w drugim.



    --
    Tomasz Chmielewski
    http://www.ptraveler.com




  • 35. Data: 2013-03-28 06:09:37
    Temat: Re: Bankructwo panstwa.
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    Kamil Jońca wrote:
    > witek <w...@g...pl.invalid> writes:
    >
    > [...]
    >
    >>
    >>
    >> twoja logika jest jakas odwrotna inaczej.
    >>
    >
    > Ale przecież to jest gość od "Angielskie banki ponad wszystko" Po
    > ch... z nimy dyskutujecie.
    > KJ
    >
    wiem, chcialem zobaczyc czy mu sie pod sufitem wyprostowało, ale widać
    nie bardzo.


  • 36. Data: 2013-03-28 11:19:07
    Temat: Re: Bankructwo panstwa.
    Od: z...@g...com

    W dniu środa, 27 marca 2013 23:21:36 UTC+1 użytkownik Tomasz Chmielewski napisał:
    > On Wed, 27 Mar 2013 11:54:39 -0700 (PDT)
    >
    > z...@g...com wrote:
    >
    >
    >
    > > > zlotowka podpada pod koszyk walut wschodnio europejskich niz euro.
    >
    > >
    >
    > > errr jakich ? forit upadajacych węgier ?
    >
    >
    >
    > W horyzoncie 5 lat - za forinta w dalszym ciagu dostaniemy wiecej


    ale 4 juz nie. Węgry są w kłopotach jeszcze głębiej niż my, może nieco póxniej to
    wyszło, ten kraj praktycznie jest w kieszeni austryjackich banków. Ponadto nie wiem
    jakie inne waluty wschodnioeuropejskie chciał autor tezy porównać do PLN.


  • 37. Data: 2013-03-28 11:33:35
    Temat: Re: Bankructwo panstwa.
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On Thu, 28 Mar 2013 03:19:07 -0700 (PDT)
    z...@g...com wrote:

    > > W horyzoncie 5 lat - za forinta w dalszym ciagu dostaniemy wiecej
    >
    >
    > ale 4 juz nie. Węgry są w kłopotach jeszcze głębiej niż my, może
    > nieco póxniej to wyszło, ten kraj praktycznie jest w kieszeni
    > austryjackich banków.

    I to wszystko na Wegrzech - przez euro? O_o

    --
    Tomasz Chmielewski
    http://www.ptraveler.com



  • 38. Data: 2013-03-28 11:39:43
    Temat: Re: Bankructwo panstwa.
    Od: z...@g...com

    W dniu środa, 27 marca 2013 23:30:26 UTC+1 użytkownik pmlb napisał:

    > Powie sie ludziom: patrzta jakie to euro zle i ludziska beda do zlotego
    >
    > doplacac nie majac z tego nic. A zeby cokolwiek ratowac kurs waluty wezmie
    >
    > sie znow pozyczki, podniesie VAT, ograniczy emerytury, obetnie socjal i
    >
    > juz... W Polsce to przejdzie, na Cyprze czy w Grecji nie.

    ale w Grecji obcięto socjal. Teza nie trzyma się faktów.
    a co do państw, które maja euro i jest "dobrze" - słaby argument, bo przede wszystkim
    obejmuje kraje, które miały rozwinięte gospodarki, gdy my staliśmy w kolejkach za
    papierem toaletowym. A teraz zobacz na Hiszpanię czy Portugalię, bezrobocie,
    protesty, puste dzielnice. Może w opinii Polaków jest tam dobrze, bo są ładne palmy i
    pogoda latem. Tylko co wiecej ?
    Francja jako socjalny kraj, piąta gospodarka, na naszych oczach stoczy się :
    http://nczas.com/wiadomosci/europa/francuski-styl-ro
    botnicy-maja-wysokie-pensje-ale-pracuja-trzy-godziny
    -dziennie/

    Ciągnikiem euro sa Niemcy, ale mają tego dośc. Tyle w temacie.


  • 39. Data: 2013-03-28 11:46:07
    Temat: Re: Bankructwo panstwa.
    Od: z...@g...com

    W dniu czwartek, 28 marca 2013 11:33:35 UTC+1 użytkownik Tomasz Chmielewski napisał:
    > On Thu, 28 Mar 2013 03:19:07 -0700 (PDT)
    >
    > z...@g...com wrote:
    >
    >
    >
    > > > W horyzoncie 5 lat - za forinta w dalszym ciagu dostaniemy wiecej
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > ale 4 juz nie. Węgry są w kłopotach jeszcze głębiej niż my, może
    >
    > > nieco póxniej to wyszło, ten kraj praktycznie jest w kieszeni
    >
    > > austryjackich banków.
    >
    >
    >
    > I to wszystko na Wegrzech - przez euro? O_o
    >

    ? a tak gdzieś napisałem ? gddzie ?


  • 40. Data: 2013-03-28 11:52:37
    Temat: Re: Bankructwo panstwa.
    Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>

    On Thu, 28 Mar 2013 03:39:43 -0700 (PDT)
    z...@g...com wrote:

    > W dniu środa, 27 marca 2013 23:30:26 UTC+1 użytkownik pmlb napisał:
    >
    > > Powie sie ludziom: patrzta jakie to euro zle i ludziska beda do
    > > zlotego
    > >
    > > doplacac nie majac z tego nic. A zeby cokolwiek ratowac kurs waluty
    > > wezmie
    > >
    > > sie znow pozyczki, podniesie VAT, ograniczy emerytury, obetnie
    > > socjal i
    > >
    > > juz... W Polsce to przejdzie, na Cyprze czy w Grecji nie.
    >
    > ale w Grecji obcięto socjal. Teza nie trzyma się faktów.

    Dlugow robionych latami i zmiatanych pod dywan nie da sie zaplacic ot
    tak, zaciskajac pasa w jednym roku.
    W tym kraju dalej jest ciezko zalatwic cos w urzedzie po godzinie
    12.oo, czy wyslac banalny list po 14.oo (!).
    Spoleczenstwo tego kraju jest tak - moim zdaniem - zdemoralizowane, ze
    kryzys by tam byl, niezaleznie od waluty.


    > a co do państw, które maja euro i jest "dobrze" - słaby argument, bo
    > przede wszystkim obejmuje kraje, które miały rozwinięte gospodarki,
    > gdy my staliśmy w kolejkach za papierem toaletowym. A teraz zobacz na
    > Hiszpanię czy Portugalię, bezrobocie, protesty, puste dzielnice. Może
    > w opinii Polaków jest tam dobrze, bo są ładne palmy i pogoda latem.
    > Tylko co wiecej ? Francja jako socjalny kraj, piąta gospodarka, na
    > naszych oczach stoczy się :
    > http://nczas.com/wiadomosci/europa/francuski-styl-ro
    botnicy-maja-wysokie-pensje-ale-pracuja-trzy-godziny
    -dziennie/
    >
    > Ciągnikiem euro sa Niemcy, ale mają tego dośc. Tyle w temacie.

    Czyli co - alternatywa jest powrot do walut narodowych, obiecywanie
    przez politykow gruszek na wierzbie, co jakis czas bankructwo panstwa,
    dewaluacja, utrata oszczednosci przez wszystkich, w szczegolnosci
    ciulaczy?

    Troche to przykre, ze spoleczenstwa w Europie sa az tak
    nieodpowiedzialne.


    --
    Tomasz Chmielewski
    http://www.ptraveler.com

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 . 6


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1