Dzwoni do mnie Blondi przedstawiająca się jako pracownik Inteligo. Aby MNIE
zweryfikować wypytuje o moje prywatne dane (dostępne zresztą dla wielu
osób). Ja zanim jej te dane podam proszę JĄ aby się zweryfikowała przede
mną. Ja nie wierzę, że tak głupia panienka może pracować w banku. Wogóle nie
wierzę, że jakiś bank może być tak niepoważny.

Blondi: Widzi Pan mój numer, wyświetlił się na telefonie?
Ja: Tak, ale ja mam zapisany nr Inteligo. Ten jest inny.
Blondi: Ach tak, numer nam się zmienił, ale jak Pan zadzwoni do banku to
powiedzą, że tam pracuje taka o takim to a takim nazwisku.
Ja: Ale skąd ja będę wiedział, że to nie ktoś inny podszywa się pod
rzeczywistego pracownika banku?
Blondi: Może Pan sprawdzić na stronie banku, że mamy taki nr. Zaraz
poszukam.
...
Blondi: Niestety tych nowych numerów nie ma nigdzie opublikowanych, ale
jeżeli Pan mnie nie wierzy, to dlaczego strona WWW miałaby przekonać?
Ja: Dlatego, że jest szyfrowana SSL i podpisana kluczem zaufanego wystawcy.
Blondi: Niestety nie mogę przekazać informacji. Do widzenia.


Co za debilizm. Pffff...

--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/