Dnia Tue, 19 Oct 2004 15:24:50 +0200, Grzegorz napisał(a):

> To nie jest problem - wystarczy wyodrębnic pole imie i nazwisko i wpisywać na
> przykład bez polskich znaków a w przypadku błędnego wypełnienie system nie
> przyjmowałby przelewu.

To jest _bardzo_ duży problem bo wymagałby przebudowy całego systemu
Elixir. Nie wspomnę już o wszelkich aplikacjach bankowych (i nie tylko),
które muszą współpracować z Elixirem.
Dodatkowo wcale nie jestem pewien czy rzeczywiście rozwiązałoby to
problemy. Oto przykład: na przelewie wpisujemy imię Magda i nazwisko
Iksińska. Przelew jest odrzucony bo ta Iksińska naprawdę na imię Magdalena.
No i przelew idzie pięć razy dłużej niż powinien. I na pbb pojawia się post
zatytułowany "Bezsensowny system przelewów", w którym ktoś płacze, że to do
d..., że jak wpisze skrót imienia to przelew się ślimaczy (a się ślimaczy
no bo przecież trza go ręcznie zweryfikować). Ta osoba wysyłając więc kiedy
indziej przelew do Magdy Zetowskiej wpisuje Magdalena. I co? Znowu źle bo
ta Zetowska ma na imię po prostu Magda (tak, tak - to są dwa różne imiona
choć mało kto o tym wie!).
Zupełne jaja zaczęłyby się dopiero z firmami. Ktoś nie dopisze 'z o.o.' w
nazwie i już przelew do kolejki. Ktoś napisze 'T.P. S.A.' zamiast 'TP S.A.'
i już idą odsetki karne bo przelew nie doszedł na czas bo musiał być
ręcznie zweryfikowany.
Takich przykładów możnaby mnożyć.

Pomysł z wpisywaniem bez polskich znaków to już kompletna pomyłka.
Dopieroby się zrobiła masakra jakby przelew dla imć Bąka poszedł dla imć
Baka. Już widzę te bluzgi: "A przecież system miał zabazpieczać przed
wysłaniem komuś innym nazwisku!". No właśnie - nie zapominajmy o tym, że
imię i nazwisko to też nie jest coś unikalnego. Aby całkowicie pewnie
zweryfikować osobe trzebaby znać jej pesel. I tu już z powrotem widzę
pretensje "ja się tylko w numerze pesel pomyliłem" i tak koło się zamyka.
:)

> weryfikacja numeru konta z danymi personalnymi nie byłaby większym problemem a
tylko
> ułatwiłaby wszystkim życie.

Wręcz przeciwnie.
A co do pomyłek... taki to już jest koszt postępu. Chyba nikt nawet z ludzi
wytykających bezsens ignorowania nazwy adresata przelewu nie chciałby
wrócić do Sybiru.

Pozdrawiam!

--
Łukasz "Mr Luck" Cielecki
m...@p...onet.pl

do góry

On Tue, 19 Oct 2004 15:24:50 +0200, Grzegorz <n...@y...com> wrote:

>To nie jest problem - wystarczy wyodrębnic pole imie i nazwisko i wpisywać na
>przykład bez polskich znaków a w przypadku błędnego wypełnienie system nie
>przyjmowałby przelewu.
>
>W każdym razie dzięki wszystkim za info - nie wiedziałem o tych cyfrach kontrolnych.
>Prawdopodobieństwo błędnej operacji rzeczywiście spada, ale dalej uważam że
>weryfikacja numeru konta z danymi personalnymi nie byłaby większym problemem a tylko
>ułatwiłaby wszystkim życie.

Utrudniłaby życie wszystkim, którzy nie mylą się w numerze konta.
Czyli jakimś 98% "użytkownikom" przelewów.

Ja dane adresowe traktuję jak tytuł przelewu - informacyjnie.

--
- Maciej Kulawik ----------------
- m...@p...pl --------------

do góry

> A jak sobie wyobrażasz to inaczej w przypadku operacji automatycznych?

wyobrażam sobie bardzo prosto - gdyby banki sprawdzały poprawność wszystkich
danych umieszczonych w przelewie a nie tylko numer rachunku (jak to ma
miejsce w rzeczywistości obecnie) to poprostu należałoby wprowadzić jakiś
sensowny standard - np podział na pola IMIE, NAZWISKO, ULICA, MIEJSCOWOŚC
i uzgodnić jeden standard - np wszystkie nazwy wpisywane dużymi literami bez
polskich znaków
i tego standardu się trzymać

jeśli jednak przyjęto inny standard - taki jak obecnie to też jest ok, tylko
w takim razie nie należy zmuszać ludzi do pisania nikomu niepotrzebnych nazw
i adresów - w ten sposób tylko niepotrzebnie wprowadza się przekonanie że te
nazwy i adresy są istotne - a jak wiemy tak wcale nie jest

gdyby klient wysyłając przelew wiedział że tylko numer rachunku się liczy to
może przykładałby dużo większą staranność do poprawnego wpisania numeru

do góry

Dnia Tue, 19 Oct 2004 16:58:58 +0200, Paweł napisał(a):

>> A jak sobie wyobrażasz to inaczej w przypadku operacji automatycznych?
>
> wyobrażam sobie bardzo prosto - gdyby banki sprawdzały poprawność wszystkich
> danych umieszczonych w przelewie a nie tylko numer rachunku (jak to ma
> miejsce w rzeczywistości obecnie) to poprostu należałoby wprowadzić jakiś
> sensowny standard - np podział na pola IMIE, NAZWISKO, ULICA, MIEJSCOWOŚC
> i uzgodnić jeden standard - np wszystkie nazwy wpisywane dużymi literami bez
> polskich znaków
> i tego standardu się trzymać

Bardzo uważnie przeczytaj mój post z 16:07 (w szczególności przytoczone tam
przeze mnie przykłady problemów jakie stwarzałby taki system), a później
przemyśl jeszcze raz to co napisałeś.
Poza tym to widać, że masz blade pojęcie o informatyce i bazach danych bo
gdyby było inaczej to wiedziałbyś, że akurat wielkie (a nie duże tak jak
napisałeś) czy małe litery to jest bardzo prosty problem do przeskoczenia.
A jeśli chodzi o brak polskich znaków diakrytycznych - to powtórzę raz
jeszcze - rezygnacja z nich praktycznie przekreślałaby sens całej operacji
weryfikacji bo i tak pod jednym 'wzorcem' mieściłoby się wiele nazwisk
(literka z odpowiadałaby 'z', 'ż' i 'ź' na ten przykład).

> jeśli jednak przyjęto inny standard - taki jak obecnie to też jest ok, tylko
> w takim razie nie należy zmuszać ludzi do pisania nikomu niepotrzebnych nazw
> i adresów - w ten sposób tylko niepotrzebnie wprowadza się przekonanie że te
> nazwy i adresy są istotne - a jak wiemy tak wcale nie jest

Po pierwsze nikt nikogo nie zmusza - już nie raz przytaczano tu, że
wpisanie 'xxx' i tak nie zatrzyma przelewu.
Po drugie tak jak już napisano w tym wątku takie informacje mają
(przynajmniej w zamyśle - pomijam już praktykę) znaczenie przy reklamacji.

> gdyby klient wysyłając przelew wiedział że tylko numer rachunku się liczy to
> może przykładałby dużo większą staranność do poprawnego wpisania numeru

Skoro klient olewa numer rachunku to jest sam sobie winien. Przecież trzeba
być chyba trochę 'nie tego', żeby sobie myśleć że <tu dowolne imię i
nazwisko> jest tylko jeden na świecie. Ale nawet na takich jest 'hak' w
postaci liczby kontrolnej. A, że nie jest niezawodny? Nic nie jest. :)

Pozdrawiam!

--
Łukasz "Mr Luck" Cielecki
m...@p...onet.pl

do góry

Dnia Tue, 19 Oct 2004 13:36:42 +0000 (UTC), Kamil Jonca napisał(a):

> Bo na razie wszyscy awokaci tego rozwiązania mówią, że jest proste ale,
> żaden nie chce powiedzieć "jak"

No cóż - z tego co widzę to dla nich podstawowy problem to 'niezgodność'
wielkich i małych liter oraz polskie znaki diakrytyczne. I proszę nawet
mają na niego rozwiązanie - zmusić klienta do wpisywania tylko dużymi
literami i bez polskich znaków - ROTFL

Pozdrawiam!

--
Łukasz "Mr Luck" Cielecki
m...@p...onet.pl

do góry

Tue, 19 Oct 2004 16:58:58 +0200, w <cl3a82$dt4$1@inews.gazeta.pl>, "Paweł"
<t...@o...pl> napisał(-a):

> wyobrażam sobie bardzo prosto - gdyby banki sprawdzały poprawność wszystkich
> danych umieszczonych w przelewie a nie tylko numer rachunku (jak to ma
> miejsce w rzeczywistości obecnie) to poprostu należałoby wprowadzić jakiś
> sensowny standard - np podział na pola IMIE, NAZWISKO, ULICA, MIEJSCOWOŚC
> i uzgodnić jeden standard - np wszystkie nazwy wpisywane dużymi literami bez
> polskich znaków
> i tego standardu się trzymać

Stary jeżeli myślisz, że przelewając komuś pieniądzę będę wpisywał wszystkie
kompletne dane wraz z kodem pocztowym, wcześniej dzwoniąc i upewniając się, że
są nadal OK, że będę dzwonił przed każdym przelewym firmowym pytając się, czy
przypadkiem nie zmienił się adres siedziby firmy -- to chyba OCIPIAŁEŚ.

Tu trzeba myśleć przy wpisywaniu rachunku, a nie utrudniać innym życie.

do góry

Łukasz Cielecki <m...@p...onet.pl> writes:

> jeszcze - rezygnacja z nich praktycznie przekreślałaby sens całej operacji
> weryfikacji bo i tak pod jednym 'wzorcem' mieściłoby się wiele nazwisk
> (literka z odpowiadałaby 'z', 'ż' i 'ź' na ten przykład).

Nie podajmy w paranoję. Prawdopodobieństwo, że w banku mają konto
Michal Jankowski i Michał Jankowski jest mniejsze niż to, że jest dwu
Michałów Jankowskich przez "ł". A już szansa, że przypadkowy błąd w
numerze konta da nam akurat konto tego drugiego jest żadna.

MJ

do góry

Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> wrote:
> Nie podajmy w paranoję. Prawdopodobieństwo, że w banku mają konto
> Michal Jankowski i Michał Jankowski jest mniejsze niż to, że jest dwu
> Michałów Jankowskich przez "ł". A już szansa, że przypadkowy błąd w
> numerze konta da nam akurat konto tego drugiego jest żadna.

Ale co za problem. Mozna wprowadzic taki system - tylko, ze przelew bedzie
kosztowal 30 zl. I komu sie bedzie oplacalo?
Teraz jest ok - nie widze w ogole problemu. Ewentualnie zmienic prawo,
ktore nakazywaloby automatyczny zwrot kasy przez bank, ktory dopuscil sie
bledu.
A ludzie - przeciez moga nadawac przekazy pocztowe jak im sie nie podoba
obecny system - proste i juz.

--
Michał 'Amra' Macierzyński || finansowy wortal public relations:
http://www.PRnews.pl Najświeższe informacje na temat banków i ich
oferty!

do góry

"Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl> writes:

> Ale co za problem. Mozna wprowadzic taki system - tylko, ze przelew
> bedzie kosztowal 30 zl. I komu sie bedzie oplacalo?

Alez ja nie mowie, zeby wprowadzic. Tylko ze armaty wytaczane przeciwko
wydaly mi sie nieco przesadzone...

MJ

do góry

"Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl> wrote in
message news:cl3men$l4l$1@news.onet.pl...
>
> Teraz jest ok - nie widze w ogole problemu. Ewentualnie zmienic prawo,
> ktore nakazywaloby automatyczny zwrot kasy przez bank, ktory dopuscil sie
> bledu.

Hehe... Kowal ukradł, Cygana powiesili... Klient wpisal blednie numer, bank
zaplaci ;).

Michal, nie przypuszczalem, ze taki pomysl wpadnie Ci do glowy...

Maciej

do góry