eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiBogatszy niż Kulczyk! dzieki bgz saBogatszy niż Kulczyk! dzieki bgz sa
  • Data: 2003-05-10 04:56:02
    Temat: Bogatszy niż Kulczyk! dzieki bgz sa
    Od: d...@g...pl szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Na koncie studenta dziwnym trafem znalazł się miliard złotych!
    Jarosław Kwasek, skromny student, niespodziewanie stał się najbogatszym
    człowiekiem w Polsce. Na jego koncie znalazło się nagle prawie tyle, na ile
    szacuje się majątki Jana Kulczyka i Aleksandra Gudzowatego łącznie.



    Warszawa


    Majątek najbogatszego - przynajmniej dotychczas - Jana Kulczyka i jego rodziny
    to 6 mld zł. Jednak jego pieniądze nie leżą na rachunku bankowym: to udziały,
    nieruchomości itd. Tymczasem Jarosław Kwasek, 25- -letni student prawa, 30
    kwietnia 2003 roku odkrył na swym koncie prawie 10 mld zł.

    - Poszedłem sprawdzić za pomocą karty w bankomacie stan rachunku i nie
    wierzyłem własnym oczom. Natychmiast pobiegłem do okienka bankowego - opowiada
    reporterowi "Super Expressu".

    Kasjerka potwierdziła oszałamiające saldo na koncie Kwaska - dokładnie 9 999
    999 829 zł i 41 groszy. Zorientowawszy się, że coś jest nie w porządku,
    zastrzegła, że to na pewno pomyłka spowodowana zmianą bankowego systemu
    komputerowego.

    Po zgłoszeniu u kasjerki, miliardy na koncie Jarka Kwaska pozostały jeszcze
    przez dwie godziny. Potem ślad po nich zniknął i pozostała goła pensja.

    Po tygodniu były miliarder wybrał się ponownie na pl. Grzybowski do oddziału
    banku, by sprawdzić konto. I znów okazało się, że jest właścicielem liczonej w
    miliardach fortuny, pomniejszonej o kilkaset złotych, które wyjął z konta w
    ciągu tygodnia.

    - Te pieniądze nie chcą się ode mnie odczepić - śmieje się student. - Chyba
    muszę zacząć przelewać je na inne konta.

    Z bankomatu mógłby jednak wybrać góra 700 złotych - taki ma limit dziennych
    wypłat. W kasie zaś, bez uprzedzenia, może wziąć jednorazowo tylko 30 tys. Wie
    jednak, że te pieniądze równie łatwo znikają, jak pojawiają się na jego koncie
    i wyciągając większą gotówkę, naraziłby się na debet, za który bank potrąciłby
    mu karne odsetki.

    - Gdybym rzeczywiście miał takie pieniądze, od razu ze sto milionów mógłbym
    wydać lekką ręką i nawet tego nie zauważył. A tak poważnie - to dałbym na dom
    dziecka, a potem założył stadninę i zajął się hodowlą koni - mówi pan Jarek.

    My podpowiadamy, że nawet jeśli nie uda się zachować na koncie fortuny, to
    można pokusić się o odsetki. Przez tydzień z 10 mld na koncie, przy
    obowiązującym w BGŻ oprocentowaniu, to także godna grzechu kwota - ponad 48
    tys. zł. Oczywiście minus podatek.

    Jego majątek przekracza wartość banku

    Mówi Danuta Mogieła, naczelnik II oddziału Banku Gospodarki Żywnościowej w
    Warszawie:

    - Żaden z pracowników nie zgłaszał mi tego przypadku, więc jestem zaskoczona.
    Nie potrafię wytłumaczyć, skąd wziął się błąd. Na pewno nie z przechodzenia na
    nowy, scentralizowany system komputerowy, bo ten będzie w naszym oddziale
    wprowadzany dopiero latem. Wysokość kwoty na wydrukach bankowych pana Kwaska
    jest tak ogromna, że aż niemożliwa. Jestem równie zaskoczona, jak on, bo ta
    suma wielokrotnie przewyższa kapitał akcyjny BGŻ, który wynosi 26,4 mln zł.




    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1