Mam następujący problem.

Jestem zainteresowany kupnem mieszkania. Ze zdolnością i kredytem nie
powinno być problemu.
Sprzedający to osoba, która zakupiła lokal i wpłaciła pierwszą
transzę. Za cesję nieruchomości oczekuje ona kwoty X. Gdyby wszystko
było oficjalnie to zapewne bank skredytował by mi bez problemu również
odstępne. Niestety pojawia się problem. Osoba zatrudniona na umowę o
pracę jest w pierwszym progu podatkowym.
Pojawia się pytanie - jak jest liczone odstępne przez US? Jako
przychód doliczany do dochodu? Bo jeżeli tak to przychód z umowy o
pracę + odstępne X spowodują zmianę progu? Dobrze myślę?
Chodzi o sposób by skredytować odstępne tak by sprzedający nie musiał
odprowadzić podatku lub o sposób jak ten podatek "ominąć".

Z góry dzięki za wszelką pomoc.

p.s.
Szukam innego sposoby niż przekazanie gotówki sprzedającemu ;-)

--
Pzdr
Dobek

do góry

Dobek napisał(a):
> Mam następujący problem.
>
> Jestem zainteresowany kupnem mieszkania. Ze zdolnością i kredytem nie
> powinno być problemu.
> Sprzedający to osoba, która zakupiła lokal i wpłaciła pierwszą
> transzę. Za cesję nieruchomości oczekuje ona kwoty X. Gdyby wszystko
> było oficjalnie to zapewne bank skredytował by mi bez problemu również
> odstępne. Niestety pojawia się problem. Osoba zatrudniona na umowę o
> pracę jest w pierwszym progu podatkowym.
> Pojawia się pytanie - jak jest liczone odstępne przez US? Jako
> przychód doliczany do dochodu? Bo jeżeli tak to przychód z umowy o
> pracę + odstępne X spowodują zmianę progu? Dobrze myślę?
> Chodzi o sposób by skredytować odstępne tak by sprzedający nie musiał
> odprowadzić podatku lub o sposób jak ten podatek "ominąć".
>
> Z góry dzięki za wszelką pomoc.
>
> p.s.
> Szukam innego sposoby niż przekazanie gotówki sprzedającemu ;-)
>
> --
> Pzdr
> Dobek
>

Olej sprzedajacego i poczekaj jak zacznie sie wyprzedaz zakupionych
cesji - gwarantuje Ci ze ceny poleca mimo, ze pseudo-media ( w typie
TVN) wciaz oglaszaja panike i wzrost cen.

To wlasnie przez takie hieny jak Ci co wykupili mieszkania na zasadzie
"10% mom i se zarobie" tak sie porobilo.

Poczekamy jeszcze moment i zobaczymy co zrobia te hieny jak trzeba
bedzie placic kolejne raty albo co niedaj Boze 90%. Wtedy reka w nocniku
i beda chcieli bez odstepnego byle sie problemu pozbyc.

P.

do góry