Ciekawa jest praktyka banku Millenium (mała litera jak najbardziej na miejscu).
Mozesz mieć na rachunku wspólnym z małżonkiem powiedzmy 100 tys. zł (kwota
przykładowa).
Jesli przyjdzie Ci do głowy założyć z tych "wspólnych" srodków lokatę z funduszem
inwestycyjnym, lub po prostu fundusz,
to nagle okaże się, że dla drugiego małżonka srodki na funduszu założonym przez
pierwszego współmałżonka sa niedostepne.
W zaden sposób.
Czyli są, ale ich nie ma.
Nawet podgladu nie ma, a pracownik marmurka nie udzieli drugiemu małżonkowi zadnych
informacji, bo "nie może".
Ciekawe, kiedy trafi do sądu pierwsza sprawa przeciwko millenium przez jakiegoś
wq....nego [-ną] małżonka / zone.....
JaC