-
51. Data: 2018-03-28 10:10:56
Temat: Re: Citek sobie żarty robi
Od: Piotr Gałka <p...@c...pl>
W dniu 2018-03-28 o 09:36, Kris pisze:
> Ciężką pracę niektórzy mają
Sprawiedliwość społeczna :)
P.G.
-
52. Data: 2018-03-28 13:02:37
Temat: Re: Citek sobie żarty robi
Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl>
W dniu wtorek, 27 marca 2018 23:06:29 UTC+2 użytkownik Kris napisał:
> W dniu wtorek, 27 marca 2018 12:50:22 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
>
> > Mam ponad 20zł miesięcznie od lokaty 10k (lion's 3,15%).
> Od 100tys miałbyś więc pewnie ok 200zł miesięcznie a od miliona jeszcze więcej
> Tylko jaki związek ma to z Twoim limitem w kk 50tys z którego jak pisałeą
wykorzystujesz 5tys
Więc te 5 tysięcy, które za darmo pożyczam na KK, leży sobie na lokacie - bo ja też
wydaję tylko swoją kasę, a usilnie próbujesz mi wmówić, że chodzę w butach
zadłużających się bez pokrycia - i mam od tego 10zł miesięcznie.
Wymaga to, abym miał jeszcze drugie 5k oszczędności - bo w lion's lokaty można
zakładać na min. kwotę 10k.
Ale jakbym miał tylko 5k oszczędności, to bym takiej lokaty nie mógł założyć - jednak
jeśli dołożyć 5k z darmowego kredytu - to już można.
Co do limitu 50k (po 20k na kartach noszonych, 10k na rezerwowej) - powtórzę raz
jeszcze.
Niestety minimum 2 moje KK - a powtórzę też po raz kolejny, że akurat te mam, bo
korzystam tylko z darmowych ofert - nie pozwalają na jednorazową płatność powyżej
przyznanego limitu kredytowego, nawet nadpłacone.
OK - jest to jak najbardziej wada tych kart, choć niekoniecznie wobec wszystkich
debetówek - są też takie debetówki, które mają inne bzdurne ograniczenia (np. w db
miałem taką, gdzie dzienny limit był 5k, a za zmianę trzeba było zapłacić - ale sama
karta była darmowa, więc jeśli porównywać, to tylko z innymi darmowymi debetówkami, a
nie z płatnymi).
Potrzebuję więc takiego limitu, by mieć rezerwę na jakieś większe, okazjonalne
płatności - np. za wczasy, materiały do remontu mieszkania itp.
Jednak KK z żaby wydaję się mieć możliwość wykorzystania nadpłaty w celu wykonania
jednorazowej płatności większej niż przyznany limit - przynajmniej tak wynika z moje
eksperymentu z nadpłatą 1gr - pojawiły się dostępne środki 10000,01 - oczywiście przy
limicie 10k.
Mają taką możliwość np. KK z eurobanku i mBanku.
Może w końcu przeczytam regulamin KK żaby, bo może jest tak o tym zapis - w każdym
razie "zwykli" pracownicy infolinki nie są w stanie odpowiedzieć na to pytanie - a że
odpowiedzi są bez sensu i nie na temat to przeszedłem więc z nim w tryb reklamacyjny,
tam siedzą tacy mądrzejsi.
Z taką kartą nie jest niezbędny limit tak mocno przekraczający "normalne" wydatki -
ale wciąż zdecydowanie wygodniej jest najpierw zapłacić pieniędzmi banku, a dopiero
potem ruszać swoje - bo przy konieczności zapewnienia kasy z góry może być np.
konieczność zerwania lokaty - a zerwanie przed terminem spowoduje utratę odsetek.
KK mam 3 - bo tyle jest ofert za darmo (getoutu nie wliczam, nawet jeśli jest, nie
sprawdzałem dawno). Jakby były 4 to bym miał 4.
Pies karty mi nie zje, bo nie mam, a garaż to tylko miejsce postojowe, i to
wynajmowane (tzn. ja nie mam samochodu), więc nie ma jak chować.
Prawa Murphy'ego zadziałają w końcu i dla 2 kart - choć przy dwóch to już jest taka
szansa, że nie zdarzy się to w ciągu średniego życia człowieka ;P
A banki też miewają przerwy technologiczne - zwykle jednak w rozłącznym czasie.
Obecnie każdy może dostać darmową KK w citi oraz w wbk.
Jak ktoś wie o jakimś jeszcze innym banku to niech napisze.
Dla totalnego zszokowania - zliczyłem moje obecne numery kart i jest ich 21
(wliczając dodatkowe kredytówki, bankomatową, oraz karty wirtualne HCE i google pay)
- a jak mi doślą visę z mBąka to też dodam do google pay i będzie 22 ;P
Wszystkie darmowe bez żadnych warunkow.
A regulaminy trzeba umieć czytać, a nie na oślep (nawet nie licząc) podawać liczbę
stron. Jest tego akurat tyle, że można przeczytać podczas jazdy autobusem do i z
pracy. Jak już czytasz trzeci, to wiesz, co jest ważne, a co można odrzucać jako
powtarzany bełkot.
Zaś Ty do tej pory nie podałeś ani jednego sensownego argumentu przeciwko dużemu
limitowi na KK.
Bo to, że naglę zgłupieje i pójdę wszystko wydać, bo robi tak dużo ludzi, sensowny
nie jest.
Zaś dobra historia w BIK nikomu nie zaszkodzi - nawet jeśli nigdy nie pomoże.
Jeśli można dostać większy limit, bo jest się szczęśliwym etatowcem, to trzeba brać.
Jak ktoś ma DG to jest to większy problem - ale to również argument za tym, by brać
od razu tyle, ile można, by potem w razie potrzeby znów się nie męczyć. Limit obniżyć
można jednym telefonem - a z podwyższaniem zawsze jakieś mniejsze czy większe kłopoty
są - a np. mBąk chce od tego prowizje, ciekawe, czy są tacy, co się na to nabrali
(pewnie nie, bo zrobili "promocję", że można podnieść bez prowizji ;P ).
citek daje kartę nie tylko za darmo, bez żadnych opłat, ale wręcz dokłada do niej
prezent - czy to telefon, czy tablet, czy niezłą walizkę-kabinówkę, czy też 300zł
moneybacku. Ja im się dziwię, że to się im opłaca - jakby jeszcze promowali te
płatne, ale promocje są też dla bezpłatnej simplicity. Widać łapią jeleni - zrób więc
im na złość, weź prezent, a złapać się nie daj - podziałaj, zamiast tylko narzekać ;P
-
53. Data: 2018-03-28 16:36:30
Temat: Re: Citek sobie żarty robi
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:
>> Żeby nie mieć problemu z limitem KK, musi on być przynajmniej
>> kilkukrotnie wyższy niż miesięczne zarobki - zwłaszcza jeśli ktoś
>
> To miało sens przy bezpłatnym kredycie na karcie i znaczących
> odsetkach na lokacie.
>
> Teraz, to jakie będziesz miał odsetki od kilku(nasto)tysięcznej lokaty?
Nie miałem na myśli odsetek.
Płacenie KK jest po prostu prostsze - nie muszę zastanawiać się czy mam
pieniądze na odpowiednim koncie, nie obchodzą mnie blokady, w razie
nagłych wydatków nie muszę kombinować z przelewaniem.
Nie twierdzę że KK jest idealna - np. praktycznie używam KK tylko
w Polsce, ze względu na zbójeckie kursy walut. Nie zawsze tak było
zresztą.
--
Krzysztof Hałasa
-
54. Data: 2018-03-28 17:22:36
Temat: Re: Citek sobie żarty robi
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
W dniu 2018-03-28 o 16:36, Krzysztof Halasa pisze:
> Płacenie KK jest po prostu prostsze - nie muszę zastanawiać się czy mam
> pieniądze na odpowiednim koncie, nie obchodzą mnie blokady, w razie
> nagłych wydatków nie muszę kombinować z przelewaniem.
Czym się różni pamiętanie o saldzie konta od pamiętania o limicie karty?
MJ
-
55. Data: 2018-03-28 17:37:21
Temat: Re: Citek sobie żarty robi
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:
> W dniu 2018-03-28 o 16:36, Krzysztof Halasa pisze:
>
>> Płacenie KK jest po prostu prostsze - nie muszę zastanawiać się czy mam
>> pieniądze na odpowiednim koncie, nie obchodzą mnie blokady, w razie
>> nagłych wydatków nie muszę kombinować z przelewaniem.
>
> Czym się różni pamiętanie o saldzie konta od pamiętania o limicie karty?
Że zwykle ten karty jest dużo wyższy i trudniej się od niego odbić?
KJ
--
http://stopstopnop.pl/stop_stopnop.pl_o_nas.html
The time spent on any item of the agenda [of a finance committee] will be
in inverse proportion to the sum involved.
-- C. N. Parkinson
-
56. Data: 2018-03-28 18:05:00
Temat: Re: Citek sobie żarty robi
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Michal Jankowski <m...@f...edu.pl> writes:
>> Płacenie KK jest po prostu prostsze - nie muszę zastanawiać się czy mam
>> pieniądze na odpowiednim koncie, nie obchodzą mnie blokady, w razie
>> nagłych wydatków nie muszę kombinować z przelewaniem.
>
> Czym się różni pamiętanie o saldzie konta od pamiętania o limicie karty?
Saldo jest dość zmienne, a zapewnienie go (przed każdym zakupem) może
wymagać jednak pewnego wysiłku. Limit karty nie wymaga niczego.
Dla mnie to jest stosunkowo mała "bezobsługowość", bo nie korzystam
z płatnego kredytu, ale wielu ludzi korzysta z niego właśnie z takiego
powodu (łatwości użycia, mimo kosztów).
--
Krzysztof Hałasa
-
57. Data: 2018-03-28 21:49:16
Temat: Re: Citek sobie żarty robi
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 28 marca 2018 13:02:39 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski napisał:
> Więc te 5 tysięcy, które za darmo pożyczam na KK, leży sobie na lokacie - bo ja też
wydaję tylko swoją kasę, a usilnie próbujesz mi wmówić, że chodzę w butach
zadłużających się bez pokrycia - i mam od tego 10zł miesięcznie.
Na dwa "szampamy" z Biedroniki akurat
> Wymaga to, abym miał jeszcze drugie 5k oszczędności - bo w lion's lokaty można
zakładać na min. kwotę 10k.
Nie manie KK nie wymaga odemnie drugiego 5tys oszczędność i posiadania relacji z
Lions
> Ale jakbym miał tylko 5k oszczędności, to bym takiej lokaty nie mógł założyć -
jednak jeśli dołożyć 5k z darmowego kredytu - to już można.
Czemu nie założysz lokaty na 50tys skoro taki darmowy kredyt masz przyznany?
> Potrzebuję więc takiego limitu, by mieć rezerwę na jakieś większe, okazjonalne
płatności - np. za wczasy, materiały do remontu mieszkania itp.
Wymyślasz na sile argumenty
Bywam na wczasach, kilka razy remontowałem mieszkania, wybudowałem dom i nigdy nie
miałem potrzeby zapłacenia karta więcej jak kilka tys zł
Gdybym potrzebował jednak więcej debetówką również to można zrobić.
Więc nie widze tu zalety kk
> Jednak KK z żaby wydaję się mieć możliwość wykorzystania nadpłaty w celu wykonania
jednorazowej płatności większej niż przyznany limit - przynajmniej tak wynika z moje
eksperymentu z nadpłatą 1gr - pojawiły się dostępne środki 10000,01 - oczywiście przy
limicie 10k.
Ile razy w życiu zdarzyła się Tonie konieczność zapłaty kartą kwoty ponad 20tys zł?
> Mają taką możliwość np. KK z eurobanku i mBanku.
> Może w końcu przeczytam regulamin KK żaby, bo może jest tak o tym zapis - w każdym
razie "zwykli" pracownicy infolinki nie są w stanie odpowiedzieć na to pytanie - a że
odpowiedzi są bez sensu i nie na temat to przeszedłem więc z nim w tryb reklamacyjny,
tam siedzą tacy mądrzejsi.
Czyli kolejna strata czasu, ale zanuje Twoje hobby bo inaczej tego nazwać nie sposób
Dodatkowo z dzialu reklamacji w ramach przeprosin pendriwa przyślą;)
> Z taką kartą nie jest niezbędny limit tak mocno przekraczający "normalne" wydatki -
ale wciąż zdecydowanie wygodniej jest najpierw zapłacić pieniędzmi banku, a dopiero
potem ruszać swoje - bo przy konieczności zapewnienia kasy z góry może być np.
konieczność zerwania lokaty - a zerwanie przed terminem spowoduje utratę odsetek.
Równowartości dwóch "szampanów" z Biedronki miesięcznie
> KK mam 3 - bo tyle jest ofert za darmo (getoutu nie wliczam, nawet jeśli jest, nie
sprawdzałem dawno). Jakby były 4 to bym miał 4.
Czyli hobby
> Pies karty mi nie zje, bo nie mam, a garaż to tylko miejsce postojowe, i to
wynajmowane (tzn. ja nie mam samochodu), więc nie ma jak chować.
Mam dwa psy i samochód więc dlatego przed KK sie bronię.
> Prawa Murphy'ego zadziałają w końcu i dla 2 kart - choć przy dwóch to już jest taka
szansa, że nie zdarzy się to w ciągu średniego życia człowieka ;P
Jakos kludzie sobie radza bez 3 kk
> A banki też miewają przerwy technologiczne - zwykle jednak w rozłącznym czasie.
najczęściej w nocy kilka godzin
W życiu po nocach do bankowości internetowej ie nie loguje a kilka godzin bez dostępu
to żaden problem. Znaczy zaraz pewnie ktoś tu jakieś wydumane teoretyczne problemy
pewnie wymyśli
> Obecnie każdy może dostać darmową KK w citi oraz w wbk.
Z city przyleźli nawet do mnie do firmy i walizke chcieli dać
Ale walizke już mam a kk mi niepotrzebna więc biznesu nie zrobilismy
> Jak ktoś wie o jakimś jeszcze innym banku to niech napisze.
Zbieractwo- ponoć taka choroba jest też;)
> Dla totalnego zszokowania - zliczyłem moje obecne numery kart i jest ich 21
(wliczając dodatkowe kredytówki, bankomatową, oraz karty wirtualne HCE i google pay)
- a jak mi doślą visę z mBąka to też dodam do google pay i będzie 22 ;P
do 100 dobijasz czy jakis bardziej ambitny cel masz?
Revolut jeszcze nie masz- ponoć darmo dają
> Wszystkie darmowe bez żadnych warunkow.
Wow
> Zaś Ty do tej pory nie podałeś ani jednego sensownego argumentu przeciwko dużemu
limitowi na KK.
Podałem kilka razy
Podam kolejny raz- bo mnie niepotrzebny,
No i nie widzę sensu mieć duży limit skoro sie wykorzystuje tylko 10%
> Jeśli można dostać większy limit, bo jest się szczęśliwym etatowcem, to trzeba
brać.
Ty tak na poważnie?
Gazetki z biedry darmowe też garściami bierzesz?
> citek daje kartę nie tylko za darmo, bez żadnych opłat, ale wręcz dokłada do niej
prezent - czy to telefon, czy tablet, czy niezłą walizkę-kabinówkę, czy też 300zł
moneybacku. Ja im się dziwię, że to się im opłaca - jakby jeszcze promowali te
płatne, ale promocje są też dla bezpłatnej simplicity.
Odsetki zerowe nie są, w ci co spłacają w GP to mniejszość póki co
>Widać łapią jeleni - zrób więc im na złość, weź prezent,
Po co skoro nie potrzebuję?
> a złapać się nie daj
Ciekawsze zajęcia w życiu mam jak zabawa w ciuciubabke z bankami
> - podziałaj, zamiast tylko narzekać ;P
Kup bilet i idż piechota- zrób na złość PKP;)
-
58. Data: 2018-03-29 11:47:39
Temat: Re: Citek sobie żarty robi
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Michal Jankowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5abbb33f$0$31354$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2018-03-28 o 16:36, Krzysztof Halasa pisze:
>> Płacenie KK jest po prostu prostsze - nie muszę zastanawiać się czy
>> mam
>> pieniądze na odpowiednim koncie, nie obchodzą mnie blokady, w razie
>> nagłych wydatków nie muszę kombinować z przelewaniem.
>Czym się różni pamiętanie o saldzie konta od pamiętania o limicie
>karty?
Jak jest wysoki i niewykorzystany, to wcale o nim pamietac nie
trzeba - po prostu nigdy nie bedzie wykorzystany :-)
J.
-
59. Data: 2018-03-29 11:54:36
Temat: Re: Citek sobie żarty robi
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:fda0976b-93b0-4a83-8ce2-a3c823d9a6dc@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 28 marca 2018 02:46:36 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:
>> No, jak nowa karta z promocja, to nie.
>Straszne ciśnienie musza mieć na te karty
>Ze dwa tygodnie temu po ulicach miasta w którym mieszkam spacerowali
>chłopak z dziewczyna i nieśli dużą walizkę podróżną
>I tak od firmy do firmy, od banku do banku, apteki itp pokolei
>wszędzie włazili. Wleźli i do mnie do firmy
>Proponowali w prezencie ta walizkę za załozenie karty kredytowej w
>City
>Bardzo mili młodzi ludzie jednak że ani ja ani żadna z moich
>pracownic karty City ani walizki nie potrzebowaliśmy to interesu nie
>zrobili i poszli dalej
>Ciężką pracę niektórzy mają
Ale kto ma cisnienie ?
Citi ? Ma.
Nie oni jedni zreszta, bo karty wciskalo pare innych bankow.
Moze uzasadniona (przyszlymi zyskami), moze kalka z USA.
Ale jakie znaczenie ma ich cisnienie dla mnie ?
Uzywam, bo prostu wygodna. I darmowa.
Jakby nie byla darmowa, to bym sie zastanowil.
J.
-
60. Data: 2018-03-29 12:22:13
Temat: Re: Citek sobie żarty robi
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:09d4c31e-55b4-450e-bfcc-2f45670ca4e6@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 28 marca 2018 13:02:39 UTC+2 użytkownik Dawid Rutkowski
napisał:
>> Więc te 5 tysięcy, które za darmo pożyczam na KK, leży sobie na
>> lokacie - bo ja też wydaję tylko swoją kasę, a usilnie próbujesz mi
>> wmówić, że chodzę w butach zadłużających się bez pokrycia - i mam
>> od tego 10zł miesięcznie.
>Na dwa "szampamy" z Biedroniki akurat
>> Wymaga to, abym miał jeszcze drugie 5k oszczędności - bo w lion's
>> lokaty można zakładać na min. kwotę 10k.
>Nie manie KK nie wymaga odemnie drugiego 5tys oszczędność i
>posiadania relacji z Lions
Mowisz, ze niemanie kontaktow z Lions jest warte 10zl miesiecznie ?
Po prawdzie, to nie jest tak rozowo - karta jakis termin splaty ma,
powiedzmy 28-go dnia miesiaca, jak ktos pensje dostaje 27-go, to
swietnie, dostanie, splaci, nadwyzke przeleje na lokate, jak dostaje
29-go, to leza nieoprocentowane na koncie czekajac do terminu splaty
:-)
Ale bywaja i krotsze lokaty ...
>> Ale jakbym miał tylko 5k oszczędności, to bym takiej lokaty nie
>> mógł założyć - jednak jeśli dołożyć 5k z darmowego kredytu - to już
>> można.
>Czemu nie założysz lokaty na 50tys skoro taki darmowy kredyt masz
>przyznany?
Z przyjemnoscia, tylko wlasnie nie masz takowego "darmowego kredytu
przyznanego".
Tzn przyznany niby masz, ale tylko limit, a pieniedzy nie masz :-)
Tym niemniej ... jakby sie np udalo za samochod zaplacic karta, to
odlozone wczesniej 50 tys moze miesiac, a nawet 2 miesiace dluzej
procentowac.
>> Potrzebuję więc takiego limitu, by mieć rezerwę na jakieś większe,
>> okazjonalne płatności - np. za wczasy, materiały do remontu
>> mieszkania itp.
>Wymyślasz na sile argumenty
>Bywam na wczasach, kilka razy remontowałem mieszkania, wybudowałem
>dom i nigdy nie miałem potrzeby zapłacenia karta więcej jak kilka tys
>zł
Jak zaczna strzelac dookola, to moze byc potrzeba kupienia
najszybszego biletu lotniczego dla calej rodziny, bez patrzenia sie ze
to np 4 tys $ koszuje ...
albo zobaczysz amerykanski sen w szpitalu ... "jaki jest numer pana
polisy".
>Gdybym potrzebował jednak więcej debetówką również to można zrobić.
>Więc nie widze tu zalety kk
Mozna, ale debetowka mowi "brak srodkow".
I nie to, ze ich nie masz, ale sa np na lokacie, zerwac mozesz w
kazdej chwili, tylko ze strzelajacy internet wylaczyli :-)
Poza tym wiele osob ma kredyt na dom, na wykonczenie, i mimo sporych
zarobkow nie dysponuje tak tak od reki grubsza kwota...
>> Jednak KK z żaby wydaję się mieć możliwość wykorzystania nadpłaty w
>> celu wykonania jednorazowej płatności większej niż przyznany
>> limit - przynajmniej tak wynika z moje eksperymentu z nadpłatą
>> 1gr - pojawiły się dostępne środki 10000,01 - oczywiście przy
>> limicie 10k.
>Ile razy w życiu zdarzyła się Tonie konieczność zapłaty kartą kwoty
>ponad 20tys zł?
Ale przeciez 10 tys to za duzo, bo po co ci taki limit :-)
Wiec ile proponujesz - 2 tys ?
W polaczeniu z mozliwoscia nadplaty moze i nie takie glupie ...
> Mają taką możliwość np. KK z eurobanku i mBanku.
> Może w końcu przeczytam regulamin KK żaby, bo może jest tak o tym
> zapis - w każdym razie "zwykli" pracownicy infolinki nie są w stanie
> odpowiedzieć na to pytanie
> - a że odpowiedzi są bez sensu i nie na temat to przeszedłem więc z
> nim w tryb reklamacyjny, tam siedzą tacy mądrzejsi.
>Czyli kolejna strata czasu, ale zanuje Twoje hobby bo inaczej tego
>nazwać nie sposób
Sam sie petlisz. Bierzesz limit 20 tys, to sie nie musisz zastanawiac,
czy w razie potrzeby mozesz nadplacic i zaplacic np 2500 karta :-)
Nie czytasz tych stron regulaminow, nie dzwonisz po infoliniach, nie
reklamujesz, bo i nie ma czego :-)
>> Z taką kartą nie jest niezbędny limit tak mocno przekraczający
>> "normalne" wydatki - ale wciąż zdecydowanie wygodniej jest najpierw
>> zapłacić pieniędzmi banku, a dopiero potem ruszać swoje - bo przy
>> konieczności zapewnienia kasy z góry może być np. konieczność
>> zerwania lokaty - a zerwanie przed terminem spowoduje utratę
>> odsetek.
>Równowartości dwóch "szampanów" z Biedronki miesięcznie
Albo nawet i to nie, ale ... skoro nie widac roznicy, to po co placic
samemu ?
>> KK mam 3 - bo tyle jest ofert za darmo (getoutu nie wliczam, nawet
>> jeśli jest, nie sprawdzałem dawno). Jakby były 4 to bym miał 4.
>Czyli hobby
I tak, i nie.
Jedna KK to cos na granicy hobby i koniecznosci - nie chodzi o limit,
tylko za granica debetowka nie zawsze dziala.
No wiec mam ta jedna KK i uzywam aby nie placic za nia, dzwonia z
banku i mowia, ze maja bezwarunkowo darmowa, wiec juz bardziej na
zasadzie hobby biore,
dzwonia z drugiego banku i oferuja w zasadzie darmowa, z obnizona
prowizja za przewalutowanie za granica ... wiec tez biore, i z ktorej
teraz zrezygnowac ?
Najrozsadniej byloby z tej pierwszej, ale sie przyzwyczailem.
Poza tym to wiele nie zmieni w "uciazliwosci korzystania" z kart, na
ktora sklada sie obecnie tylko myslenie "czy spelnilem warunki
zwolnienia z oplaty".
>> Pies karty mi nie zje, bo nie mam, a garaż to tylko miejsce
>> postojowe, i to wynajmowane (tzn. ja nie mam samochodu), więc nie
>> ma jak chować.
>Mam dwa psy i samochód więc dlatego przed KK sie bronię.
Pies moze i porfel zjesc.
Zreszta jak zje karte, to najmniejsza strata - pomijajac oczywiscie
koszt weterynarza.
Albo wznawiasz (i placisz - widac potrzebna), albo wypowiadasz ... i
zakladasz nowa, w innym banku :-)
Gorzej jak ukradna/zgubisz.
>> Prawa Murphy'ego zadziałają w końcu i dla 2 kart - choć przy dwóch
>> to już jest taka szansa, że nie zdarzy się to w ciągu średniego
>> życia człowieka ;P
>Jakos kludzie sobie radza bez 3 kk
Ale po co sie stresowac.
Przy czym ... to nie jest tak, ze szansa juz znikoma, jak sie cos
urwie na laczach, to moga wysiasc wszystkie.
A jak ci komornik konta zablokuje, to tez wszystkie.
I debetowki przestana dzialac, a KK nie :-)
Co wiecej - niekorzy pisali, ze da sie normalnie zyc, bo jakos w banku
splata KK ma wyzszy priorytet niz komornik :-)
>> A banki też miewają przerwy technologiczne - zwykle jednak w
>> rozłącznym czasie.
>najczęściej w nocy kilka godzin
A ty sie akurat w tym czasie postanowiles zabawic ...
>> Obecnie każdy może dostać darmową KK w citi oraz w wbk.
>Z city przyleźli nawet do mnie do firmy i walizke chcieli dać
>Ale walizke już mam a kk mi niepotrzebna więc biznesu nie zrobilismy
Odezwij sie, jak bedziesz kupowal kolejna walizke ;)
>> Zaś Ty do tej pory nie podałeś ani jednego sensownego argumentu
>> przeciwko dużemu limitowi na KK.
>Podałem kilka razy
>Podam kolejny raz- bo mnie niepotrzebny,
>No i nie widzę sensu mieć duży limit skoro sie wykorzystuje tylko 10%
Ale co ci przeszkadza, ze jest jakis duzy limit ?
Nie wykorzystujesz, to lezy sobie, wiec co to za argument ?
>> Jeśli można dostać większy limit, bo jest się szczęśliwym
>> etatowcem, to trzeba brać.
>Ty tak na poważnie?
>Gazetki z biedry darmowe też garściami bierzesz?
No, jak juz pisalem - etat mozna kiedys stracic.
I kto ci wtedy pomoze do czasu znalezienia kolejnego, jak nie KK ?
>> citek daje kartę nie tylko za darmo, bez żadnych opłat, ale wręcz
>> dokłada do niej prezent - czy to telefon, czy tablet, czy niezłą
>> walizkę-kabinówkę, czy też 300zł moneybacku. Ja im się dziwię, że
>> to się im opłaca - jakby jeszcze promowali te płatne, ale promocje
>> są też dla bezpłatnej simplicity.
>Odsetki zerowe nie są, w ci co spłacają w GP to mniejszość póki co
Jak to kolega pisal - ma 21 i jeszcze im nie placi.
>> - podziałaj, zamiast tylko narzekać ;P
>Kup bilet i idż piechota- zrób na złość PKP;)
Wolne rezerwowane miejsce w zatloczonym pociagu, to istotnie moze byc
zlosliwosc :-)
Co prawda jak znam zycie, to rodacy szybko sobie poradza - ktos bedzie
siedzial do czasu przyjscia "uprawnionego".
Tylko co potem konduktor - kare nalozy za zajecie miejsca bez
miejscowki, oplate pobierze, czy po prostu machnie reka ?
J.