..Nie... Nie do seksu -- do pracy w ogóle...
Za 26 złotych z groszami można ubezpieczyć się
przed niezdolnością do pracy. Jeśli będzie L4
na co najmniej 60 dni (za pierwszym razem; za
kolejnym wystarczy 30 dni) ubezpieczyciel da
na życie (na żyto? -- na cokolwiek) łan tałzen
per miesiąc -- nie więcej niż przez dziewięć
miesięcy (jakiś związek z grawitacją? -- czyli
z zaciążeniem) a jeśli niezdolność będzie
stała -- da 20 tałzenów...

Ale są kruczki -- nie będzie wypłaty odszkodowania,
jeśli okaże się, że klient (czyli --> nasz szanowny
pan) chorował w ciągu ostatnich 24 miesięcy na to,
co stało się powodem niezdolności do seksu... Znaczy...
Do pracy... Do pracy...

-=-

Jeśli ja jeszcze na coś zachoruję -- to umrę. :)
Mam już:

-- kłopoty z oddychaniem (i pleśń w łazience)
-- problemy ze stawami bezrybnymi, czyli
kolanami i biodrami oraz nadgarstkami
(i nadmiar wilgoci w łazience)
-- trudności z widzeniem
-- solidne bóle kręgosłupa...

-=-

Kolejna choroba chyba tylko przekręci licznik -- wyzeruje wszelkie choroby... :)


Oby do wiosny... Wiosną łatwiej ćwiczyć, łatwiej spać przy otwartym oknie...
Trudniej o przeziębienie kręgosłupa...

Kto wie... Może Bóg sprawi, że JPII nie będą wynosili na ołtarze
z obawy przed zamachami odwetowymi zdziałanymi przez zaatakowanego
Kadafiego?... Jak to (na banknotach) piszą Hamerykańce -- w Bogu
nasza nadzieja... :) A gdyby nie wynoszono na ołtarze rozpustnika,
JPII, duchowni by spuścili z tonu i pozwoliliby mi na dłuższe życie... :)

-=-

No nic... Jakoś to będzie...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....