-
21. Data: 2007-07-27 19:02:54
Temat: Re: Citi - reklamacji od zadluzonych nie przyjmujemy
Od: Mithos <f...@a...pl>
Tomasz Nowicki napisał(a):
> To jak tak dalej pójdzie, jedynymi ich klientami zostaną ich prawnicy
Pragne zauwazyc, ze poki co to zdecydowanie przewazaja opinie pozytywne
odnosnie Citi. W innych bankach jest znacznie gorzej, a jakos klientow
maja sporo.
ps. Z Citi mnie laczy tylko to, ze mam tam konto i KK. Aczkolwiek konto
oszczednosciowe otwieraja mi juz tydzien czasu i zaczyna mnie to juz
nudzic. W kazdym razie poziom obslugi jest tam mimo wszystko wyzszy niz
u konkurencji (wliczajac w tp jakis pseduo prestizowe konta typo
Aquariusy itp.).
--
pozdrawiam
Mithos
-
22. Data: 2007-07-27 19:05:29
Temat: Re: Citi - reklamacji od zadluzonych nie przyjmujemy
Od: Mithos <f...@a...pl>
Adam Płaszczyca napisał(a):
> Citisłoń kłamał jak z nut. Jeśli wpłaciłes na inne konto, to spłaciłeś
> należnośc mimo wszystko, dzwoń jeszcze raqz, a jesli dalej bedzie
> citichłon bredził, to poproś kierownika.
A odkad to wplata na inne konto niz to wlasciwe, z wylacznej winy
wplacajacego, powoduje spelnienie zobowiazania w terminie ?
Bo zaloze sie, ze bank wraz z nowa karta przedstawil klientowi wlasciwy
numer rachunku, na ktory nalezy splacic zadluzenie. Za gapowe sie placi.
Oczywiscie odmowa przyjecia reklamacji to jakas farsa i tutaj sie
zgadzam, ze bankowi sie cos zdecydowanie pomylilo. Tym niemniej wina
klienta w tym, ze teraz ma problem jest ewidentna. Imo.
--
pozdrawiam
Mithos
-
23. Data: 2007-07-27 20:20:46
Temat: Re: Citi - reklamacji od zadluzonych nie przyjmujemy
Od: mvoicem <m...@g...com>
Dnia Fri, 27 Jul 2007 21:05:29 +0200, Mithos napisał(a):
> Adam Płaszczyca napisał(a):
>> Citisłoń kłamał jak z nut. Jeśli wpłaciłes na inne konto, to spłaciłeś
>> należnośc mimo wszystko, dzwoń jeszcze raqz, a jesli dalej bedzie
>> citichłon bredził, to poproś kierownika.
>
> A odkad to wplata na inne konto niz to wlasciwe, z wylacznej winy
> wplacajacego, powoduje spelnienie zobowiazania w terminie ?
>
> Bo zaloze sie, ze bank wraz z nowa karta przedstawil klientowi wlasciwy
> numer rachunku, na ktory nalezy splacic zadluzenie. Za gapowe sie placi.
Mi na przykład nie przedstawił.
Natchniony tym wątkiem sprawdziłem, i rzeczywiście przedwczoraj spłaciłem
kartę na inny rachunek niż ten który mam przypięty do karty (nowa karta
aktywowana kilka dni temu).
Citiphone powiedziało żeby się nie przejmować, pieniądze zostaną na pewno
zaksięgowane, tylko z dziennym opóźnieniem bo ręcznie.
Także stawiam na to że wątkotwórca trafił na niedouczonego niedysponenta.
(albo ja trafiłem na niedouczonego niedysponenta ;) )
p. m.
-
24. Data: 2007-07-27 20:51:36
Temat: Re: Citi - reklamacji od zadluzonych nie przyjmujemy
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
On Fri, 27 Jul 2007 21:05:29 +0200, Mithos <f...@a...pl> wrote:
>A odkad to wplata na inne konto niz to wlasciwe, z wylacznej winy
>wplacajacego, powoduje spelnienie zobowiazania w terminie ?
Odkąd Kodeks Cywilny istnieje.
>Bo zaloze sie, ze bank wraz z nowa karta przedstawil klientowi wlasciwy
>numer rachunku, na ktory nalezy splacic zadluzenie. Za gapowe sie placi.
Niech bank dowiedzie, że nowa umowa dotarła i została zaakceptowana.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Na Szaniec 23/70 31-560 Kraków (012 378 31 98)
_______/ /_ http://trzypion.oldfield.org.pl/wieliczka/foto.html
___________/ mail: _...@i...pl GG: 3524356
-
25. Data: 2007-07-27 20:57:28
Temat: Re: Citi - reklamacji od zadluzonych nie przyjmujemy
Od: "Marcin Kłos" <q...@g...pl>
> Natomiast z konta w innym banku faktycznie, trzeba precyzyjnie wklepac nowe
> zmienione dane zgodnie z umowa i wyciagiem.Chyba glownie z wyciagiem - na umowi
> e
> nie ma chyba nr konta do karty.
>
No tak, ale ja wlasnie to zrobilem. Nowa karta dostalem i aktywowalem w
okresie pomiedzy wystawieniem wyciagu a terminem platnosci. Na wyciagu byl
stary numer rachunku, ale w dniu platnosci byl juz on niewazny... a nowy numer
pojawi sie dopiero na nastepnym wyciagu....
--
Pozdrawiam
Marcin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
26. Data: 2007-07-27 21:06:17
Temat: Re: Citi - reklamacji od zadluzonych nie przyjmujemy
Od: "Marcin Kłos" <q...@g...pl>
.
>
> Cos pokreciles. Nowy numer rachuku jest na wyciagu, a razem w jego wyslaniem
> jest wysylany sms o tym, zeby pamietac o zmianie rachunku. Tak bylo w moim
> przypadku.
>...
No nie zupelnie bo wyciag byl wystawiony przed aktywacja nowej karty, a termin
platnosci wypadal juz po. Tak wiec numer na wyciagu byl jaki byl i na ten
numer przelalem kase, ale w tym czasie ten numer juz nie byl powiazany z moja
karta...
W to, ze kasa nie ginie nie watpie ani przez chwile, ale fakt ze bank ma ta
kase, a mnie traktuje jak dluznika i w dodatku nie chce przyjac mojej
reklamacji, ze o rozpatrywaniu nie wspomne jest nie fair i moim zdaniem jest
to lamanie prawa....
BTW. Sprawa juz rozwiazala, ale tylko czesciowo... kasa sie znalazla, zostala
prawidlowo zaksiegowana, bank laskawie wycofal oplaty, ale nie odsetki... w
citiphone powiedzieli mi ze odsetki mozna reklamowac tylko na pismie zlozonym
w oddziale... zgroza... nie chce mi sie poprostu wierzyc w to co slysze...
--
Pozdrawiam
Marcin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
27. Data: 2007-07-27 21:11:14
Temat: Re: Citi - reklamacji od zadluzonych nie przyjmujemy
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"Marcin Kłos" <q...@g...pl> writes:
> No tak, ale ja wlasnie to zrobilem. Nowa karta dostalem i aktywowalem w
> okresie pomiedzy wystawieniem wyciagu a terminem platnosci. Na wyciagu byl
> stary numer rachunku, ale w dniu platnosci byl juz on niewazny... a nowy numer
> pojawi sie dopiero na nastepnym wyciagu....
No nie, jak na wyciagu jest stary numer, to w ogole nie ma gadania,
musza wplate na ten numer przyjac...
MJ
-
28. Data: 2007-07-27 21:33:43
Temat: Re: Citi - reklamacji od zadluzonych nie przyjmujemy
Od: "Marcin Kłos" <q...@g...pl>
> A odkad to wplata na inne konto niz to wlasciwe, z wylacznej winy
> wplacajacego, powoduje spelnienie zobowiazania w terminie ?
Wpłaciłem na numer rachunku podany na wyciągu. Gdzie zatem moja wina?
> Bo zaloze sie, ze bank wraz z nowa karta przedstawil klientowi wlasciwy
> numer rachunku, na ktory nalezy splacic zadluzenie. Za gapowe sie placi.
Jak wspomniałem w swoim poście w korespondencji, która przychodzi z kartą nie
ma takiej informacji, nie podaje jej tez CP w momencie aktywacji. Pierwszy raz
bank podaje to informacje na nastepnym wyciagu po wydaniu karty, a wiec juz za
pozno. Oczywiscie gdybym byl jasnowidzem i przewidzial, ze numer zostanie
zmieniony to bym zapytal w CP i tam by mi podali wlasciwy numer, ale skad
mialo mi to przyjsc do glowy.
Powtorze jeszcze raz - przelalem pieniadze na numer ktory widnial na wyciagu,
niech pierwszy rzuci kamieniem, kto zrobilby inaczej.
--
Pozdrawiam
Marcin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
29. Data: 2007-07-27 21:36:01
Temat: Re: Citi - reklamacji od zadluzonych nie przyjmujemy
Od: "Marcin Kłos" <q...@g...pl>
>
> Niech bank dowiedzie, że nowa umowa dotarła i została zaakceptowana.
>
Nie ma szans, przy wymianie karty nie ma zadnej nowej umowy. Tylko nowy
regulamin, ale nie ma tam oczywiscie numeru konta bo nie stanowi on czesci
regulaminu.
--
Pozdrawiam
Marcin
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
30. Data: 2007-07-27 21:37:39
Temat: Re: Citi - reklamacji od zadluzonych nie przyjmujemy
Od: Michal Jankowski <m...@f...edu.pl>
"Marcin Kłos" <q...@g...pl> writes:
> Powtorze jeszcze raz - przelalem pieniadze na numer ktory widnial na wyciagu,
Jesli wierzyc filmom, to w Ameryce po takim numerze ty i twoj adwokat
mielibyscie co najmniej oplacone wakacje 8-).
MJ