-
21. Data: 2009-07-14 08:18:01
Temat: Re: Co zamiast mBank?
Od: BK <b...@g...com>
On Jul 14, 9:32 am, Tomek z Wawy <t...@t...pl> wrote:
> On 13 Lip, 14:59, Netx <g...@g...pl> wrote:
>
> > Mieczyslaw Janiszewski pisze:
>
> > > Eurobank:
> > > konto online: 5,05%
> > > rachunek oszczędnościowy: 6,06% z kapitalizacją codzienną
>
> > Może bym się zdecydował, ale jak patrzę na tą grupę to widzę że nie
> > obywa się w Eurobanku bez "siupów" typy nieuzasadnione naliczanie opłat
> > i innych nie mniej denerwujących, np. posty
>
> Bo ludzie nie potrafią czytać umów i tabel opłat i prowizji. Co jest
> zadziwiające, bo w EuroBanku jest ona krótka, jasna i klarowna.
> Zakładasz konto on-line to masz mieć 800 zł wpływu na to konto. A oni
> wpłacają na Rachunki Oszczędnościowe i potem się dziwią, że im pobrano
> opłatę. A później przelew między RO i KO już się nie liczy, choć bank
> i tak idzie na rękę i uwzględnia takie reklamacje! choć nie musi.
> Jedyną denerwującą rzeczą jest to, że ich system dla klienta jest
> tylko nakładką na prawdziwy system, który jest gdzieś dalej i widzisz
> wszystko z opóźnieniem, choć z każdym dniem działa coraz bardziej on-
> line.
W kazdym banku system bankowosci internetowej dla klienta jest
nakladka/przegladarka systemu bankowego. Klient nigdy nie ma dostepu
do systemu bankowego wlasciwego.
-
22. Data: 2009-07-14 08:21:48
Temat: Re: Co zamiast mBank?
Od: Tomek z Wawy <t...@t...pl>
On 14 Lip, 10:18, BK <b...@g...com> wrote:
> W kazdym banku system bankowosci internetowej dla klienta jest
> nakladka/przegladarka systemu bankowego. Klient nigdy nie ma dostepu
> do systemu bankowego wlasciwego.
Nie rozumiemy się. Ale ta nakładka może czytać z tego właściwego
systemu na bieżąco, na zasadzie klikam-mam odpowiedź (tak jak w
mBanku), albo klikam-widzę coś, co się zaczytuje raz na jakiś czas
(tak działa EB). I mówię, że ten czas reakcji systemu EB się coraz
bardziej skraca, co cieszy, bo raz przelałem 15 tysi z rachunku na
inny i pieniądze wyparowały z systemu EB :) Dopiero po przelogowaniu
nagle się pojawiły.
-
23. Data: 2009-07-14 10:29:35
Temat: Re: Co zamiast mBank?
Od: Holden Caulfield <n...@n...com>
> Zakładasz konto on-line to masz mieć 800 zł wpływu na to konto. A oni
> wpłacają na Rachunki Oszczędnościowe i potem się dziwią, że im pobrano
> opłatę.
A ja miałem przelew powyżej tej kwoty na KO, ponadto spełniałem również
drugi warunek (średnie saldo >= 10k) i naliczyli mi opłatę. Dopiero po
mojej interwencji i złożeniu reklamacji opłata została anulowana.
> tylko nakładką na prawdziwy system, który jest gdzieś dalej i widzisz
> wszystko z opóźnieniem, choć z każdym dniem działa coraz bardziej on-
> line.
Jest drobne opóźnienie, ale nie jest to specjalnie uciążliwie.
-
24. Data: 2009-07-14 12:02:35
Temat: Re: Co zamiast mBank?
Od: "wspolna-flaszka.pl" <p...@g...pl>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h3fqcd$ejs$1@news.wp.pl...
> "wspolna-flaszka.pl" <p...@g...pl> wrote in message
> news:h3febi$691$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> W Volkswagenie karta VE nie jest dostosowana do platnosci w sieci.
>>
>> ale wszedzie w realnym swiecie transakcje sa autoryzowane przez podpis co
>> jest bardzo fajne :)
>>
>
> Nie gadaj... na Neste A24 i autostradach tez? ;)
>
wszedzie, nawet przy nowych terminalach z pindpadem i czytnikiem chipow
--
http://sklep.wielobranzowy.eu - sprawdź jak tanio!
http://dumpingowiec.pl - program do faktur/paragonów/rachunków za 29,99
brutto
http://oprogramowanie.dedykowane.szacuneczek.org.pl - aplikacje/www na
zamówienie
-
25. Data: 2009-07-14 12:03:56
Temat: Re: Co zamiast mBank?
Od: "wspolna-flaszka.pl" <p...@g...pl>
Użytkownik "MK" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:h3g32s$jj7$1@news.wp.pl...
> "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl> wrote in message
> news:h3g1ce$5sq$3@news.interia.pl...
>>
>>> Nie gadaj... na Neste A24 i autostradach tez? ;)
>>
>> Zapomniałeś o warszawskich biletomatach :)
>>
>
> Nie :). Podalem 2 przyklady gdzie sa rozne metody weryfikacji: A24 - PIN,
> autostrada - brak :). Automatow w ktorych mozna korzystac z kart jest juz
> troche wiecej... na szczescie :).
tylko transakcje gotowkowe wymagaja pinu.
-
26. Data: 2009-07-14 17:19:29
Temat: Re: Co zamiast mBank?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Robert Kois <k...@h...pl> writes:
>> Jedyną denerwującą rzeczą jest to, że ich system dla klienta jest
>> tylko nakładką na prawdziwy system, który jest gdzieś dalej i widzisz
>> wszystko z opóźnieniem, choć z każdym dniem działa coraz bardziej on-
>> line.
>
> Zdradzę ci straszną tajemnice. Wszystkie banki tak mają. Tylko niektóre
> częściej aktualizują.
Nic z tych rzeczy, nie jest niczym dziwnym sytuacja, w ktorej interfejs
internetowy ma dokladnie taki sam bezposredni dostep online do systemu
transakcyjnego jak np. terminale w oddzialach itp. Nie ma wtedy zadnej
"aktualizacji", wszystko jest robione bezposrednio z prawdziwym
systemem.
--
Krzysztof Halasa
-
27. Data: 2009-07-14 17:25:50
Temat: Re: Co zamiast mBank?
Od: MK <m...@i...pl>
On 14 Lip, 14:03, "wspolna-flaszka.pl" <p...@g...pl>
wrote:
>
> tylko transakcje gotowkowe wymagaja pinu.
Znaczy, ze tankowania na A24, zakup biletow w biletomacie i transakcja
w kasie samoobslugowej w Carrefour sa gotowkowe? Hm, ciekawe dlaczego
zaden bank mi nie naliczyl prowizji... ;) Masz jakis pomysl?
MK
-
28. Data: 2009-07-14 17:28:00
Temat: Re: Co zamiast mBank?
Od: MK <m...@i...pl>
On 14 Lip, 14:02, "wspolna-flaszka.pl" <p...@g...pl>
wrote:
>
> > Nie gadaj... na Neste A24 i autostradach tez? ;)
>
> wszedzie, nawet przy nowych terminalach z pindpadem i czytnikiem chipow
>
Musisz to zglosic, bo w tych miejscach chyba o tym nie wiedza ;).
MK
-
29. Data: 2009-07-14 17:35:40
Temat: Re: Co zamiast mBank?
Od: Robert Kois <k...@h...pl>
Dnia Tue, 14 Jul 2009 19:19:29 +0200, Krzysztof Halasa napisał(a):
>>> Jedyną denerwującą rzeczą jest to, że ich system dla klienta jest
>>> tylko nakładką na prawdziwy system, który jest gdzieś dalej i widzisz
>>> wszystko z opóźnieniem, choć z każdym dniem działa coraz bardziej on-
>>> line.
>> Zdradzę ci straszną tajemnice. Wszystkie banki tak mają. Tylko niektóre
>> częściej aktualizują.
> Nic z tych rzeczy, nie jest niczym dziwnym sytuacja, w ktorej interfejs
> internetowy ma dokladnie taki sam bezposredni dostep online do systemu
> transakcyjnego jak np. terminale w oddzialach itp. Nie ma wtedy zadnej
> "aktualizacji", wszystko jest robione bezposrednio z prawdziwym
> systemem.
Co nie zmienia faktu, że po drodze jest warstwa pośrednicząca i klient
nigdy nie ma, co sugerował przedpiśca, bezpośredniego dostępu do systemu
transakcyjnego.
--
Kojer
-
30. Data: 2009-07-14 17:42:41
Temat: Re: Co zamiast mBank?
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Robert Kois <k...@h...pl> writes:
> Co nie zmienia faktu, że po drodze jest warstwa pośrednicząca i klient
> nigdy nie ma, co sugerował przedpiśca, bezpośredniego dostępu do systemu
> transakcyjnego.
Nie widzialem takiej sugestii, raczej chodzilo o offlinowosc
i opoznienia.
Trudno wyobrazic sobie dostep bezposredni, maszynki z systemem
transakcyjnym raczej nie stoja u klienta.
--
Krzysztof Halasa