-
11. Data: 2009-02-16 23:50:10
Temat: Re: Co ze zlotowka?
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Patrzysz na jedną stronę medalu.
(wskutek) słabej złotówce szybciej się powinnismy odbic.
"sorden" <s...@w...pl> wrote in message news:gnct0c$bb$1@mx1.internetia.pl...
> Chris wrote:
>
> > Więc będziesz szczęśliwy, jeśli w 2012 roku zostanie u nas wprowadzone
> > euro po kursie 6 PLN/EUR?
>
> Euro nalezalo wprowadzac razem ze Slowacja, zamiast scigania "ukladu".
>
> --
> in -
12. Data: 2009-02-16 23:51:55
Temat: Re: Co ze zlotowka?
Od: sorden <s...@w...pl>
ąćęłńóśźż wrote:
> Patrzysz na jedną stronę medalu.
> (wskutek) słabej złotówce szybciej się powinnismy odbic.
Pytanie czy lepiej sie "odbijac" czy wkupowac "ubozszych" sasiadow - jak
Slowacja ;)
--
in
-
13. Data: 2009-02-16 23:53:13
Temat: Re: Co ze zlotowka?
Od: sorden <s...@w...pl>
Chris wrote:
>> Euro nalezalo wprowadzac razem ze Slowacja, zamiast scigania "ukladu".
>
> No to miałbyś teraz euro po 4,50 zł.
> Byłbyś dużo szczęśliwszy?
Skad ten kurs ?
--
in
-
14. Data: 2009-02-17 00:57:03
Temat: Re: Co ze zlotowka?
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Tue, 17 Feb 2009 00:18:40 +0100, Chris
<chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> wrote:
>> Tylko tego, ze przez brak EURO jestesmy teraz w gelbokiej "d***e" i
>> jak tak dalej pojdzie to nas jak Popiela myszy opiernicza przy EURO za
>> jakies 6 zl to nikt w NBP nie mysli. Liczy sie tylko obrona polskiej
>> zlotowki i wartosci rodzinnych ;/
>
>Więc będziesz szczęśliwy, jeśli w 2012 roku zostanie u nas wprowadzone
>euro po kursie 6 PLN/EUR?
A jeżeli nie zostanie wprowadzone euro, to będzie kosztować mniej?...
--
Maciej Bójko
m...@g...com
-
15. Data: 2009-02-17 01:08:06
Temat: Re: Co ze zlotowka?
Od: sorden <s...@w...pl>
Maciej Bojko wrote:
> A jeżeli nie zostanie wprowadzone euro, to będzie kosztować mniej?...
Wszyscy sie ludza, ze tak ;)
--
in
-
16. Data: 2009-02-17 07:43:10
Temat: Re: Co ze zlotowka?
Od: Końrad N.S. <n...@e...me>
Użytkownik "Krzysztof" <k...@g...tm> napisał w wiadomości
news:4999e90e$0$31874$9b4e6d93@newsspool3.arcor-onli
ne.net...
> Czy zloty i euro wroca znowu do kursu okolo 3,50?
chyba nie wraca, ale _galopuje_ w drugą stronę:
dziś od rana skup / sprzedaż ---> 4,73 / 4,86 wg
http://www.kantorpark.pl/index2.php
K>N>S>
-
17. Data: 2009-02-17 07:45:51
Temat: Re: Co ze zlotowka?
Od: "gasper" <n...@m...pl>
Użytkownik "Chris" <chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> napisał w wiadomości
news:gncuo9$8mk$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> Dnia Tue, 17 Feb 2009 00:23:01 +0100, sorden napisał(a):
>
>>> Więc będziesz szczęśliwy, jeśli w 2012 roku zostanie u nas wprowadzone
>>> euro po kursie 6 PLN/EUR?
>>
>> Euro nalezalo wprowadzac razem ze Slowacja, zamiast scigania "ukladu".
>
> No to miałbyś teraz euro po 4,50 zł.
> Byłbyś dużo szczęśliwszy?
>
raczej po 3,40-3,50 - wprowadza sie euro nie po kursie z dnia wprowadzenia, ale
kilka miesięcy wcześniejszego
-
18. Data: 2009-02-17 08:52:22
Temat: Re: Co ze zlotowka?
Od: k...@o...pl
On 17 Lut, 08:43, Końrad N.S. <n...@e...me> wrote:
> Użytkownik "Krzysztof" <k...@g...tm> napisał w
wiadomościnews:4999e90e$0$31874$9b4e6d93@newsspool3.
arcor-online.net...
>
> > Czy zloty i euro wroca znowu do kursu okolo 3,50?
>
> chyba nie wraca, ale _galopuje_ w drugą stronę:
Jak(jeśli) się giełdy zaczną odbijać to i złotówka będzie się
umacniać.
PLN ostatnio bardzo słabe, korona czeska po prawie 17 groszy, kiedyś
nie do pomyślania była taka cena.
-
19. Data: 2009-02-17 09:33:19
Temat: Re: Co ze zlotowka?
Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>
On Feb 16, 11:56 pm, BK <b...@g...com> wrote:
> jakies 6 zl to nikt w NBP nie mysli. Liczy sie tylko obrona polskiej
> zlotowki i wartosci rodzinnych ;/
Problem jest nieco inny: w okresie wstąpienia do ERM2 (czy jak to tam
zwą), przed przyjęciem EUR wahania waluty nie powinny przekraczać 15%,
a to oznacza, że NBP musiałby przeciwstawiać się atakom spekulacyjnym
na walutę. A to dla spekulantów raj.
http://wiadomosci.onet.pl/1532368,2677,1,swiat_to_ni
e_wall_street,kioskart.html
Cytaty:
Ale tylko do czasu, gdy mamy do czynienia ze zwykłą spekulacją,
naturalną na rynku: chcę jak najtaniej kupić i jak najdrożej sprzedać.
A więc każdy jest spekulantem. Problem jednak zaczyna się, gdy mamy do
czynienia z manipulacją. Czy to jest tak, że spekulanci z Nowego
Jorku, Londynu czy Tokio zakładają się, na ile można osłabić polską
walutę i uruchamiają cały mechanizm?
- Tak, to może właśnie tak wyglądać. Proszę zwrócić uwagę, że to
dziwne zachowanie się złotówki przybrało na sile w momencie, kiedy
nasz rząd wziął się za wprowadzanie euro. Wejście Polski do mechanizmu
ERM II w momencie takiego kryzysu finansowego oznacza obowiązek Banku
Narodowego bronienia kursu. George Soros, gdy w latach 90. zaatakował
funta brytyjskiego, założył, że brytyjski bank centralny będzie tego
funta bronił. Bank, owszem, bronił funta przez kilka tygodni, po czym
poddał się, a Soros zarobił mnóstwo pieniędzy. Gdyby bank centralny
nie bronił funta, to Soros by tracił. Gdybyśmy weszli do ERM II, to
byśmy musieli bronić kursu złotówki, w związku z powyższym atak na
złotówkę nie byłby obarczony żadnym ryzykiem!
Nie jest Pan zwolennikiem szybkiego wejścia do strefy euro w obecnej
sytuacji?
- Nie powinniśmy spieszyć się do strefy euro, bo warunkiem jest
wcześniejsze przystąpienie do ERM II i przyjęcie na siebie obowiązku
bronienia złotego. Ja twierdzę, że w sytuacji takiej, jaka jest na
rynkach międzynarodowych dzisiaj, próba obrony złotego zakończy się
taka samą klapą, jaką skończyła się obrona funta.
Rosjanie też wydali 160 mld dolarów na obronę rubla - bez skutku.
- Ależ oczywiście. Tak samo jak nie jestem zwolennikiem bronienia
kursu kartofla, tak samo nie jestem zwolennikiem bronienia kursu
waluty.
--
pozdrawiam,
Jarek Andrzejewski
-
20. Data: 2009-02-17 10:04:53
Temat: Re: Co ze zlotowka?
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...wpkg.org>
MarekZ schrieb:
> Użytkownik "Krzysztof" <k...@g...tm> napisał w wiadomości
> news:4999e90e$0$31874$9b4e6d93@newsspool3.arcor-onli
ne.net...
>
>> Czy zloty i euro wroca znowu do kursu okolo 3,50? Jak uwazacie?
>
> 3,50 może prawdopodobnie nie być już nigdy, ale na 4,00 można by
> spróbować poczekać, jeśli ma się czas...
>
> Wiesz, to jest jednak czyste wróżenie, EUR w perspektywie kilku lat może
> zostać całkowicie zmarginalizowane, nie wiadomo jak się sprawy potoczą.
Zmarginalizowane przez co? Rubla i Czeska korone? Jena? Dolara? Zlotowke? :)
Ciekawy artykul w Rzeczpospolitej o tym, co sie obecnie dzieje na Slowacji:
http://www.rp.pl/artykul/5,264483_Euro_stabilizuje_S
lowacje.html
--
Tomasz Chmielewski
http://wpkg.org