Jarek Andrzejewski <p...@g...com> writes:

> Gdybyśmy weszli do ERM II, to
> byśmy musieli bronić kursu złotówki, w związku z powyższym atak na
> złotówkę nie byłby obarczony żadnym ryzykiem!

Problem w tym, ze o tym wiedza obie strony (kupujacy i sprzedajacy). Nie
ma specjalnego ryzyka, ale nie ma takze specjalnego zysku, bo wszyscy
wiedza o wejsciu do ERM i nie beda zlotowek sprzedawac taniej.
--
Krzysztof Halasa

do góry

Euro Takes Out Major Stops on Eastern European Concerns (Morning Slices)

Tuesday, 17 February 2009

"Moody's report warning of the potential risks associated with Eastern European banks
has been primary driver for the latest price action."
JaC

do góry

http://business.theage.com.au/business/world-busines
s/banks-face-downgrades-over-eastern-europe-20090217
-8a2r.html

do góry

February 17, 2009
LONDON (AP) - World stock markets slumped Tuesday as investors lost confidence in
governments' ability to turn around the flagging global economy with expensive rescue
plans.

"Europe's indexes were already under severe pressure earlier after a credit ratings
agency warned about potentially massive losses to leading banks exposed to the
fragile economies in Eastern Europe.
Shares in Societe Generale SA were down 9 percent and Deutsche Bank AG 4 percent.

Moody's said faltering economic conditions in Eastern Europe will hit local banks and
spill over to their Western owners, primarily in Austria, Italy, France, Belgium,
Germany and Sweden.

"A widespread deterioration in the economic health of core markets in Eastern Europe
is exerting negative rating pressure on subsidiaries and eventually may also lead to
a weakening of the parent bank's ratings assuming East European activities represent
a significant part of total banking activities of the parent," Moody's said."


Wyglada na to, ze jestesmy w koszyku z pachnacymi jajami.
JaC

do góry

www.alacrastore.com/storecontent/moodys/PBC_112939

do góry

Dnia Mon, 16 Feb 2009 14:56:03 -0800 (PST), BK napisał(a):

> Powiem wam, ze ja sie dzis ostro wkurzylem. NBP oglosilo, ze wejscie
> do strefy EURO moze spowodowac wzrost cen.
>
> Faktycznie przy zaokragleniach pewnie dojdzie do tragedii narodowej i
> kajzerka z 22 groszy skoczy na cale 30. Cala ekonomia w kraju sie
> zalamie i spadnie na nas 7 plag egipskich.

Zamiast teoretyzować, przejedź się na Słowację i skonfrontuj swoje
wyobrażenia z rzeczywistością. Bo ludzie, którzy stamtąd wracają, piszą
coś wręcz przeciwnego niż to, co Ty piszesz.
Choćby post z dzisiaj z pl.rec.sport.zimowe -
http://groups.google.pl/group/pl.rec.sport.zimowe/br
owse_thread/thread/b70664c7e82bcc32?hl=pl&ie=UTF-8&q
=#cb6f01458d0e299d

"Kolejki do wyciagow - euro zrobilo swoje. Stosunkowo pusto, na
Zachradkach stoi sie gora 8 minut w weekend! Kiedys potrafilo to trwac
i pol godziny. Ceny - zabojcze :( Jednodniowy karnet 31E.
[...]
Jedzenie warto wiesc ze soba z Polski - ceny w Tesco sporo wyzsze niz
u nas. Benzyna horrendalnie droga (za to tanio w Czechach). Kwatery -
my spalismy w Bodicach za 12E od osoby. Pewnie mozna i taniej,
pensjonaty swieca pustkami."

Albo tutaj, też z dzisiaj:
http://biznes.interia.pl/news/na-slowacji-znosza-vat
/komentarze,1260944,1,20406795,3,3
Piwo - 8,50 zł, żeberka - 100 zł za porcję.
No, faktycznie, niezłe 8 groszy ;)
A i sam artykuł też warto przeczytać; zdesperowany tamtejszy rząd żeby
zapobiec całkowitej katastrofie gospodarczej, planuje zwolnić z VAT-u
sprzedaż samochodów osobowych.

--
Pozdrowienia,
Krzysztof

do góry

Chris wrote:

> Kolejki do wyciagow - euro zrobilo swoje. Stosunkowo pusto, na
> Zachradkach stoi sie gora 8 minut w weekend! Kiedys potrafilo to trwac
> i pol godziny. Ceny - zabojcze :( Jednodniowy karnet 31E.

Ludzie ruszcie mozgownicami. Slowacja jako tani kraj napedzana byla przez
turystow z krajow sasiednich. Przy obecnym oslabieniu walut w tych krajach,
Slowacja obecnie nie jest juz tak tania, jednak nie nalezy mylic tego z
zawyzaniem cen po wrowadzeniu Euro.

Malo tego, Slowacy obecnie stali sie bogaci i zaczynaja wykupowac Czechow.
Jako bogaci turysci przyjezdzaja do Polski i za pol darmo wykupuja co
popadnie.

Faktycznie, maja czego żałować!

--
in

do góry

No zobacz, a ja myslałem, że przez ciężki przemysł metalowy i maszynowy :-o
JaC


-----

> Slowacja jako tani kraj napedzana byla przez turystow z krajow sasiednich.

do góry

ąćęłńóśźż wrote:

> No zobacz, a ja myslałem, że przez ciężki przemysł metalowy i maszynowy
> :-o

Tak,zwlaszcza kolejki przy wyciagach narciarskich ;]

--
in

do góry

On Tue, 17 Feb 2009 17:39:48 +0100, Chris
<chris94@WYTNIJ_TO.poczta.fm> wrote:

>Zamiast teoretyzować, przejedź się na Słowację i skonfrontuj swoje
>wyobrażenia z rzeczywistością. Bo ludzie, którzy stamtąd wracają, piszą
>coś wręcz przeciwnego niż to, co Ty piszesz.
>Choćby post z dzisiaj z pl.rec.sport.zimowe -
>http://groups.google.pl/group/pl.rec.sport.zimowe/b
rowse_thread/thread/b70664c7e82bcc32?hl=pl&ie=UTF-8&
q=#cb6f01458d0e299d
>
>"Kolejki do wyciagow - euro zrobilo swoje. Stosunkowo pusto, na
>Zachradkach stoi sie gora 8 minut w weekend! Kiedys potrafilo to trwac
>i pol godziny. Ceny - zabojcze :( Jednodniowy karnet 31E.
>[...]
>Jedzenie warto wiesc ze soba z Polski - ceny w Tesco sporo wyzsze niz
>u nas. Benzyna horrendalnie droga (za to tanio w Czechach). Kwatery -
>my spalismy w Bodicach za 12E od osoby. Pewnie mozna i taniej,
>pensjonaty swieca pustkami."

A gdyby Słowacy nie przyjęli euro, to złotówka nie poleciałaby na pysk
względem każdej waluty na świecie: dolara, euro, funta, jena i
suszonych rybich skórek, którymi płacą w Kanadzie?
A co do chudych dni słowackiego przemysłu narciarskiego, to Słowacy
nie są tu sami. W Alpach to samo:
http://news.bbc.co.uk/2/hi/business/7886989.stm
Pewnie też dlatego, że Słowacja przyjęła euro?...

--
Maciej Bójko
m...@g...com

do góry