Witam,
Kiedyś pytałem na tej grupie, czym różni się Visa Classic od Electrona.
Wyjaśniliście mi, że Classic'iem można dokonywać transakcji offline'owych
(np. za pomocą "żelazka"). Interesuje mnie, jak to jest w przypadku
kradzieży karty: złodziej posiadając "pożyczonego" Electrona może nas
oskubać "tylko" do wysokości salda (+ ewentualny debet), gdyż każda
transakcja dokonana tą kartą jest autoryzowana. W przypadku Classica może
przecież wykupić całe Hawaje, gdyż w przypadku transakcji offline'owych nie
istnieje możliwość sprawdzenia dostępnych środków ani stopnia wyczerpania
dziennego limitu wypłat. Czy to oznacza, że Classic jest mniej bezpieczny od
jego "uboższego" brata?
Pozdr.
Wojtek