-
1. Data: 2009-07-16 06:34:41
Temat: Czy kiedys staniemy sie druga Istandia?
Od: "MK" <m...@i...pl>
Ponad 30 mln wydanych kart płatniczych i możliwość korzystania z płatności
internetowych niemal w każdym banku nie pomogło. Polacy i tak najbardziej
lubią płacić gotówką. Jesteśmy pod tym względem w ogonie Europy - czytamy w
"Polsce".
Jak wynika z raportu firmy McKinsey, aż 98 proc. gospodarstw domowych w
Polsce dokonuje wszelkich płatności związanych z ich obsługą - codzienne
zakupy i opłaty - gotówką - mówi Remigiusz Kaszubski, dyrektor Związku
Banków Polskich.
W Hiszpanii i we Włoszech płatności gotówką dokonuje 93 proc. rodzin.
Natomiast już 30 proc. Brytyjczyków i Francuzów wybiera do rozliczeń kartę
lub internet. W Norwegii z portfela nie korzysta ponad 60 proc. osób.
Liderem Europy jest Islandia, gdzie obrót gotówkowy praktycznie zanikł.
Korzysta z niego jedynie 2 proc. społeczeństwa.
http://www.polskatimes.pl/pieniadze/141739,w-polsce-
placimy-zwykle-gotowka,id,t.html
-
2. Data: 2009-07-16 06:44:21
Temat: Re: Czy kiedys staniemy sie druga Istandia?
Od: top <t...@n...com>
MK wrote:
> Ponad 30 mln wydanych kart płatniczych i możliwość korzystania z
> płatności internetowych niemal w każdym banku nie pomogło. Polacy i tak
> najbardziej lubią płacić gotówką. Jesteśmy pod tym względem w ogonie
> Europy - czytamy w "Polsce".
A co w tym złego ??
No tak, Wielki Brat się martwi.
-
3. Data: 2009-07-16 06:58:12
Temat: Re: Czy kiedys staniemy sie druga Istandia?
Od: BK <b...@g...com>
On Jul 16, 8:44 am, top <t...@n...com> wrote:
> MK wrote:
> > Ponad 30 mln wydanych kart płatniczych i możliwość korzystania z
> > płatności internetowych niemal w każdym banku nie pomogło. Polacy i tak
> > najbardziej lubią płacić gotówką. Jesteśmy pod tym względem w ogonie
> > Europy - czytamy w "Polsce".
>
> A co w tym złego ??
>
> No tak, Wielki Brat się martwi.
Pomijajac paranoiczno/spiskowe urojenia [bo wyeliminowanie obrotu
gotowkowego nie musi oznaczac inwigilacji, zawsze mozna placic pre-
paidem] - zle jest w tym to, ze obrot gotowkowy to koszty dla ludzi i
dla gospodarki. Gdyby obrot byl bezgotowkowy mielibysmy spadek % od
platnosci kartami i jednoczesnie spadek kosztow prowadzenia wielu
biznesow.
-
4. Data: 2009-07-16 07:02:05
Temat: Re: Czy kiedys staniemy sie druga Istandia?
Od: "MK" <m...@i...pl>
"top" <t...@n...com> wrote in message
news:h3miqn$ih0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> A co w tym złego ??
>
Np. to, ze ZUS ma z tego tytulu koszty rzedu 300mln rocznie. Kilka dni temu
podawano, ze wlasnie wzial 200mln pozyczki. Koszty obslugi gotowkowej
powinny byc przerzucane ne strone, ktora nie chce przejsc na tansza forme
rozliczen :).
MK
-
5. Data: 2009-07-16 07:34:58
Temat: Re: Czy kiedys staniemy sie druga Istandia?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "BK" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:b0c41295-76c5-4057-a618-22d87c644327@g31g2000yq
c.googlegroups.com...
>Pomijajac paranoiczno/spiskowe urojenia [bo wyeliminowanie obrotu
gotowkowego nie musi oznaczac inwigilacji, zawsze mozna placic pre-
paidem]
A z czego te swoja prepajde naladujesz, jesli nie bedzie gotowki w obiegu?
Pozdrawiam
SDD
-
6. Data: 2009-07-16 07:44:27
Temat: Re: Czy kiedys staniemy sie druga Istandia?
Od: "MarekZ" <b...@a...pl>
Użytkownik "BK" <b...@g...com> napisał w wiadomości
news:b0c41295-76c5-4057-a618-22d87c644327@g31g2000yq
c.googlegroups.com...
> Pomijajac paranoiczno/spiskowe urojenia [bo wyeliminowanie obrotu
> gotowkowego nie musi oznaczac inwigilacji, zawsze mozna placic pre-
> paidem] - zle jest w tym to, ze obrot gotowkowy to koszty dla ludzi i
A jaki mechanizm unikania inwigilacji zaproponujesz w takim przypadku? No
chyba żeby te pre-paidy nie miały swoich unikalnych numerów albo innych
mechanizmów identyfikacji czy są prawdziwe - taki raj dla fałszerzy.
-
7. Data: 2009-07-16 08:09:21
Temat: Re: Czy kiedys staniemy sie druga Istandia?
Od: Clegan <c...@g...com>
On 16 Lip, 08:58, BK <b...@g...com> wrote:
> Pomijajac paranoiczno/spiskowe urojenia [bo wyeliminowanie obrotu
> gotowkowego nie musi oznaczac inwigilacji, zawsze mozna placic pre-
> paidem] - zle jest w tym to, ze obrot gotowkowy to koszty dla ludzi i
> dla gospodarki. Gdyby obrot byl bezgotowkowy mielibysmy spadek % od
> platnosci kartami i jednoczesnie spadek kosztow prowadzenia wielu
> biznesow.
Za to obrót bezgotówkowy nie ciągnie za sobą żadnych kosztów. To
pewnie dlatego przy większych zakupach mając wybór: zapłata gotówką
albo kartą sprzedawca często gęsto obniża cenę kiedy płacę gotówką.
Mędrcy od ekonomii zawsze wiedzą lepiej - to lud się myli.
-
8. Data: 2009-07-16 08:26:29
Temat: Re: Czy kiedys staniemy sie druga Istandia?
Od: "jacko" <s...@t...com>
> A z czego te swoja prepajde naladujesz, jesli nie bedzie gotowki w obiegu?
>
No tak, bo jedyna mozliwosc doladowania karty prepaid to wcisniecie do
takiej szczelinki w karcie pieniazka albo ciasno zwinietego banknotu.
-
9. Data: 2009-07-16 08:29:59
Temat: Re: Czy kiedys staniemy sie druga Istandia?
Od: "SDD" <s...@t...pl>
Użytkownik "jacko" <s...@t...com> napisał w wiadomości
news:h3mo6f$khl$1@news.onet.pl...
>> A z czego te swoja prepajde naladujesz, jesli nie bedzie gotowki w
>> obiegu?
>>
> No tak, bo jedyna mozliwosc doladowania karty prepaid to wcisniecie do
> takiej szczelinki w karcie pieniazka albo ciasno zwinietego banknotu.
A jaka inna proponujesz?
Przelew z rachunku bankowego, ktopry jest na kogos *zarejestrowany*?
Transfer srodkow z klasycznej, *zarejestrowanej* karty platniczej?
Czy moze anonimowe odtanczenie sprzedawcy takiej karty walczyka na jednej
rece?
Pozdrawiam
SDD
-
10. Data: 2009-07-16 08:36:19
Temat: Re: Czy kiedys staniemy sie druga Istandia?
Od: BK <b...@g...com>
On Jul 16, 10:09 am, Clegan <c...@g...com> wrote:
> On 16 Lip, 08:58, BK <b...@g...com> wrote:
>
> > Pomijajac paranoiczno/spiskowe urojenia [bo wyeliminowanie obrotu
> > gotowkowego nie musi oznaczac inwigilacji, zawsze mozna placic pre-
> > paidem] - zle jest w tym to, ze obrot gotowkowy to koszty dla ludzi i
> > dla gospodarki. Gdyby obrot byl bezgotowkowy mielibysmy spadek % od
> > platnosci kartami i jednoczesnie spadek kosztow prowadzenia wielu
> > biznesow.
>
> Za to obrót bezgotówkowy nie ciągnie za sobą żadnych kosztów. To
> pewnie dlatego przy większych zakupach mając wybór: zapłata gotówką
> albo kartą sprzedawca często gęsto obniża cenę kiedy płacę gotówką.
> Mędrcy od ekonomii zawsze wiedzą lepiej - to lud się myli.
A nie wpadles na to, ze generalnie koszty bezgotowkowego obrotu sa
nizsze od gotowkowego tylko skoro w Polsce 98% uzywa gotowkowego to
obecnie jest tak, ze 2% ludzi ponosi koszty obrotu bezgotowkowego i
dlatego jest drozej? Jak sprzedawca w skelpiku x ma 10 transakcji
dziennie, a koszt terminala to 10 zl dziennie to proste, ze kazdy
klient placi 1 zl za ten terminal. Jakby klientow bylo nie 10 a 100 to
koszt spadlby do 0.1 zl.
Dodatkowo pewna cecha wiekszosci malych i srednich firm jest nie
traktowanie obrotu gotowka jako kosztu. To, ze Pan Wiesio w osiedlowym
wazywniaku od kazdej transakcji kartowej klienta musi zaplacic 1zl to
Pan Wiesio wie i potrafi policzyc. To, ze gotowke bedzie musial
zatargac do banku i wplacic to Pan Wiesio nie traktuje czasu/benzyny/
transportu jako koszt. Pan Wiesio nigdy nie robil bilansu ile by go
kosztowalo pozbycie sie gotowki.
Koszty obslugi gotowki na razie doskonale licza sobie tylko banki ;-)