Czy ukradli Ci pieniądze z internetowego konta?

Rzeapa pisze dziś o "doniesieniach w mediach" o tym, że nie ma idealnych
rozwiązań w ebankach.
Sugeruje, że były włamy do internetowych kont. Ale nie podaje żadnych
konkretów.

Pytanie, jak wyżej. Jestem ciekaw, kto miał już problem z kradzieżą
pieniędzy z konta wirtualnego.

do góry

chillin <c...@o...pl> wrote:

> Rzeapa pisze dziś o "doniesieniach w mediach" o tym, że nie ma idealnych
> rozwiązań w ebankach.

Eh. Czyzby "Rzeczpospolita" bila w kierunku "Skandali"? :(

Tak mi sie marzy... Zeby kiedys nastal taki piekny dzien, ze o jakichs
tresciach beda pisali znajacy temat dziennikarze...
Znajacy temat merytorycznie, a nie z opowiesci przy piwie :/


--
Przemysław Maciuszko

do góry

"chillin" <c...@o...pl> writes:

> Czy ukradli Ci pieniądze z internetowego konta?

Mi nie :-)

> Rzeapa pisze dziś o "doniesieniach w mediach" o tym, że nie ma
> idealnych rozwiązań w ebankach. Sugeruje, że były włamy do
> internetowych kont. Ale nie podaje żadnych konkretów.

Chyba kojarzę wszystkie wymienione przypadki - z tej grupy zresztą.
Na mój stan wiedzy jedynym, który być może wiązał się z kradzieżą
pieniędzy był 'trick' z pbk.prv.pl (bo to chyba o niego chodzi) -
gdzie naiwni mogli wpisać swój numer karty. Ale też wątpię, bo zostało
to szybko namierzone.

Rzepa robi zresztą tutaj robi pewną nierzetelność - przecież
np. istnienie grupy 'specjalistów' którzy mogliby coś namieszać w
kontach nie jest specyfiką li tylko banku wirtualnego czy
internetowego. Obecnie absolutnie każdy bank ma zinformatyzowaną
infrastrukturę, gros przelewów odbywa się drogą elektroniczną, śladami
wypłat z bankomatów są jedynie wpisy w plikach itd.

W szczególności ostatnio akurat rozpętała się dosyć poważna dyskusja o
niskim poziomie zabezpieczeń przed wewnętrznym fraudem systemu
bankomatowego.

A w polskich warunkach, słyszy się jak na razie o fraudach dużo
bardziej prymitywnych - by przypomnieć choćby niedawną sprawę oddziału
Banku Śląskiego gdzie ludzie dawali pieniążki do rączki, dostawali
kwitki a kasa znikała...

do góry

Użytkownik "chillin" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b5cqeh$k3d$1@news.onet.pl...

> Rzeapa pisze dziś o "doniesieniach w mediach" o tym, że nie ma idealnych
> rozwiązań w ebankach.
> Sugeruje, że były włamy do internetowych kont. Ale nie podaje żadnych
> konkretów.

Konkret wlamu? Prosze:
http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=105
65&t=10565
Pieniadze odzyskano, bo w mBanku sa na szczescie TANy. Z tego co pamietam,
bank nie opisal jak sprawa sie ostatecznie zakonczyla, bo nie zyczyl sobie
tego "poszkodowany".

Waldek

do góry

> Konkret wlamu? Prosze:


> http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=105
65&t=10565


> Pieniadze odzyskano, bo w mBanku sa na szczescie TANy. Z tego co pamietam,


> bank nie opisal jak sprawa sie ostatecznie zakonczyla, bo nie zyczyl sobie


> tego "poszkodowany".


>


> Waldek




Jaki to znowu włam skoro pieniądze zostały przelane na konto zakł.
energetycznego , żeby choć na konto włamywacza. Pieniądze się odnalazły i to
wielki plus konta internetowego.


Gdyby użytkownik karty z delfinkiem dostał od kolesia spod sklepu w "ryj" i
gdyby została mu zabrana karta a z niej wypłacone pieniądze to szukaj wiatru w
polu , a w internecie zawsze zostaje ślad , patrz ujęcia hakerów etc. W końcu
złodziej musi gdzieś te pieniądze przelać , podejrzewam że na swoje konto , no
i już jest namierzony , owszem sporo kłopotów przy wyjaśnianiu sprawy , ale
nigdy nie wiadomo co kelner zrobi z naszą kartą z marmurka.







--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

"chillin" <c...@o...pl> wrote in message news:b5cqeh$k3d$1@news.onet.pl...
> Czy ukradli Ci pieniądze z internetowego konta?
>
> Rzeapa pisze dziś o "doniesieniach w mediach" o tym, że nie ma idealnych
> rozwiązań w ebankach.
> Sugeruje, że były włamy do internetowych kont. Ale nie podaje żadnych
> konkretów.
>
> Pytanie, jak wyżej. Jestem ciekaw, kto miał już problem z kradzieżą
> pieniędzy z konta wirtualnego.


spytaj najlepiej Rzepy o konkrety - albo szukają modnego tematu i sensacji,
albo nie lubią BRE i mBanku :))
po prostu wprowadzanie ludzi w błąd

ciekawe dlaczego nie piszą o rzeczywistych przypadkach kradzieży pieniędzy
po wyjściu z banku lub odejściu od bankomatu, a piszą o tym, że można okraść
konto internetowe (chociaż pewnie konkretnych przypadków nie znają - a jeśli
znają to czysta w tym wina użytkownika)
piszą o tym, bo to modny temat i gazeta lepiej się sprzeda ...



--
pozdrawiam
plusz

do góry

On Fri, 21 Mar 2003 08:11:20 +0100, "bwwald"
<b...@w...onet.pl> wrote:

>Konkret wlamu? Prosze:
>http://www.cafe.mbank.com.pl/php/read.php3?f=1&i=10
565&t=10565
>Pieniadze odzyskano, bo w mBanku sa na szczescie TANy. Z tego co pamietam,
>bank nie opisal jak sprawa sie ostatecznie zakonczyla, bo nie zyczyl sobie
>tego "poszkodowany".

E... Bez sensu, watek konczy sie bez zadnego wyjasnienia... Co z tego,
ze poszkodowany sobie nie zyczyl, przeciez to on rozdmuchal sprawe,
wiec powinien liczyc sie z tym, ze bank takze publicznie to wyjasni.

Jak nie wyjasnia tej sprawy, to zabieram kase z mBanku (37 groszy :)))

do góry

Użytkownik "Adam " <a...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:b5efqa$emt$1@inews.gazeta.pl...
> Jaki to znowu włam skoro pieniądze zostały przelane na konto zakł.
> energetycznego , żeby choć na konto włamywacza.

Nie odrozniasz slowa wlam od kradziezy? Nie pisałem ze ukradl, a sie wlamal
(IMO z powodu niefrasobliwosci poszkodowanego, ale to inna bajka).

> Gdyby użytkownik karty z delfinkiem dostał od kolesia spod sklepu w "ryj"
i
> gdyby została mu zabrana karta a z niej wypłacone pieniądze to szukaj
wiatru w
> polu , a w internecie zawsze zostaje ślad , patrz ujęcia hakerów etc.

Slad zostaje, ale nie zawsze sprawca zostaje wykryty.
Jak sie dostanie w "ryj", to tez slad zostaje (na "ryju") ;-)

> W końcu
> złodziej musi gdzieś te pieniądze przelać , podejrzewam że na swoje konto
, no
> i już jest namierzony , owszem sporo kłopotów przy wyjaśnianiu sprawy ,

A przypominasz sobie sprawe z zakladaniem kont przez bezdomnych w celu
wyludzenia kredytu?
Oczywiscie ktos im je kazal zalozyc, a oni dla marnych groszy sa w stanie
zrobic niejedno... Wtedy mozesz namierzyc jedynie bezdomnego.

Waldek

do góry

Użytkownik "chillin" <c...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b5cqeh$k3d$1@news.onet.pl...
> Rzeapa pisze dziś o "doniesieniach w mediach" o tym, że nie ma idealnych
> rozwiązań w ebankach.

To chyba oczywiste, ze nie ma idealnych.
Mozna co najwyzej maksymalnie utrudnic zycie
zlodziejowi.
Zawsze trzeba szukac slabych miejsc w zabezpieczeniach
(a takie sa zawsze) i ... zastanowic sie czy warto
korzystac z takiego eBanku.

> Sugeruje, że były włamy do internetowych kont. Ale nie podaje żadnych
> konkretów.

Tez tak mysle.
Nie sadze jednak by jakis bank zechcial sie tym chwalic.






--
Pozdrawiam
WOJSAL (Wojciech Sałata)
Strona domowa: http://www.wojsal.prv.pl/




--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

Użytkownik "WOJSAL" <w...@g...pl> napisał w wiadomości
news:b5f7km$eo5$1@inews.gazeta.pl...
> Tez tak mysle.
> Nie sadze jednak by jakis bank zechcial sie tym chwalic.

Ale okradziony klient by sie pochwalil.

--

Kazimierz
b. zast. red. nacz. NN ( www.nnmag.net )
GG 1213856

do góry