Dziś rano miałem nieprzyjemność dysponować przelew z EB. Niby się
wykonał ("Informacja została już przekazana do systemu..."), ale go nie
widać ani w oczekujących, ani w zrealizowanych.
Ja wiem, ze albo wysokie oprocentowanie (jak w EB), albo sprawny serwis
- wybór należy do ciebie (do mnie).

Jest wiele stron i stronek porównujących internetowe konta bankowe.
Rzucę tu kilka "kryteriów" które autorzy tychże powinni uwzględniać.
W [] podaję "wagę" (1-9, gdyby miało być 0, to nie ma tego kryterium),
jaką przydzieliłbym określonym kryteriom.

Na kanwie pierwszego akapitu:
- Niezawodność serwisu transakcyjnego, w tym częstotliwość występowania
ułomności systemu [9]

- Przejrzystość s.t. (aby nie trzeba było doszukiwać się "gdzie tfurca
wymyślił umieścić tę opcję?") [7]

- Lekkość s.t. (uruchamialność na słabych maszynach, dostęp z tf.kom.
"Operą mini") [5]

- Istnienie przelewów zdefiniowanych, odbiorców zaufanych lub tp.
(możliwość wykonania przelewu przy uproszczonej autoryzacji) [7]

- Konto oczywiście ma być darmowe, przelewy mają być darmowe. Przy tych
warunkach oprocentowanie przynajmniej na rachunku oszczędnościowym ma
być "przyzwoite", tj znaczące. [8]
To wszystko dałoby się przeliczyć rozsądnym algorytmem, ale niestety nie
byłby on uniwersalny, każdy dałby inne swoje wagi.

- Brak reklam, zarówno w poczcie wewnętrznej, jak i na stronie serwisu
(reklama na stronie s.t., to grzech ciężki), jak i po wylogowaniu [6]

- Stopniowalność autoryzacji, tzn logowanie "Read-Only" i możliwość
wykonania przelewu zdefiniowanego bez tokena itp., dostęp SMS, WAP [7]


Dorzućcie swoje...



--

Pzdr.
bzd.