-
11. Data: 2016-06-09 04:47:31
Temat: Re: Dobre wieści z ZUS
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 06/09/2016 07:24 AM, Robert Tomasik wrote:
>> Niektórzy płacili znacznie krócej i wcześniej sa emerytowani (np
>> policjant).
>
> Policjant w ogóle nie opłaca składki emerytalnej i nigdy nie otrzymuje
> emerytury, tylko świadczenie emerytalne.
Ale to "świadczenie emerytalne" to w węglu jest wypłacana i poza tym
jest neutralne dla budżetu, czy tylko tak dla zamydlenia sytuacji je
nazwali?
>> Niektórzy zarabiają całkiem sporo i w ogóle nie odprowadzają składek -
>> np sedziowie, prokuratorzy. Jest w tym systemie mnóstwo innych
>> patologii, więc nie ma szansy się zbilansować
>
> No oni również nie otrzymują emerytur i nie opłacają składek. Przechodzą
> w stan spoczynku i dostają świadczenie emerytalne.
Podobnie jak wyżej - czy to się nazywa "emerytura", "świadczenie
emerytalne" czy "pensja dla osoby, która już nie pracuje, a składek nie
płaciła" - jest to podobny wydatek dla budżetu.
> Problem opłacających składki jest zupełnie w innym miejscu. Obecnie
> zatrudnieni płacą składki dwa razy. Raz płacimy na emerytów, ze składki
> na tych, z których składek wcześniej pokryto emerytury tych, co już nie
> żyją. Drugi raz odkładają na swoje emerytury na przyszłość w różnych
> filarach. I nie ma znaczenia, czy to jest tylko z ich składek
> finansowane, czy również z bieżących podatków. To klasyczne oszustwo.
Trochę komplikujesz.
Problem jest banalny: system ma więcej wydatków niż przychodów (grupy
uprzywilejowane, malejąca liczba wpłacających i roznąca wypłacających,
olbrzymie koszty utrzymania tego systemu).
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
12. Data: 2016-06-09 05:02:14
Temat: Re: Dobre wieści z ZUS
Od: Tomasz Chmielewski <t...@n...example.com>
On 06/09/2016 07:30 AM, Robert Tomasik wrote:
> Porządek jest nie na rękę tym,którzy kradną. Jakby zrobiono prosty
> system, że każdy odprowadza składkę powiedzmy 500 zł miesięcznie i za to
> dostaje powiedzmy 1.000 zł miesięcznie emerytury (bo dłużej pracuje, a
> krócej później jest emerytem), to by po prostu nie dało się kombinować.
> Nie byłoby potrzeby zatrudniania sztabu urzędników mających na celu
> wyliczenie tych skomplikowanych procentów i dopilnowanie, by je zapłacono.
Ja nawet nie jestem pewien, że to da się opisać słowami "porządek jest
nie na rękę tym,którzy kradną".
To co proponujesz (500 zł składki, powiedzmy "gwarantowany dochód
podstawowy po 62-65 roku życia, czy się pracuje czy nie") ma oczywiście
sens, ale:
- kombinować da się dalej: po co mam płacić te 500 zł składki
miesięcznie, skoro i tak dostanę 1000 zł emerytury - więc może lepiej
jest pracować/zatrudniać na czarno?
- wcale nie urządza tych, którzy mają 50 i więcej lat, bo oni byliby
grupą, która najwięcej straci
- natychmiastowy szok dla budżetu, gdyby każdy płacił tylko "500 zł na ZUS"
- tylko ze względu na trzy punkty powyżej musiałaby być ogromna masa
wyłączeń, zwolnień, warunków
- ktoś, kto zaproponuje takie rozwiązanie, nie utrzyma się u władzy -
więc nikt nie proponuje rozsądnego rozwiązania, licząc "e, 4 lata to
jeszcze wytrzyma, potem się coś obieca, albo będzie to problem kogoś
innego")
Tomasz Chmielewski
http://www.ptraveler.com
-
13. Data: 2016-06-09 06:00:46
Temat: Re: Dobre wieści z ZUS
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski p...@c...fontem.lucida.console ...
> miałem zaatakować Budzika...
Zauwazam u Ciebie niezdrowe zainteresowanie ;-)
-
14. Data: 2016-06-09 10:45:12
Temat: Re: Dobre wieści z ZUS
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2016-06-08, t-1 <t...@t...pl> wrote:
[...]
>> Przedsiębiorca opłacający co miesiąc ponad 1100 zł składek do ZUS, po
>> 45 latach pracy może liczyć na emeryturę w wysokości co najwyżej... 882 zł.
>
> Jeśli zbiera przez 45 lat po 1100zł/miesiąc, to na emeryturze przez 20
> lat powinien dostawać około 2500zł. na rękę miesięcznie i to nie
> uwzględniając oprocentowania.
Jezu, jaka prosta matematyka.
Po pierwsze, na dzień dzisiejszy nie 1100 zł, tylko 463,68 zł
Po drugie nie uwzględniasz wzrostu składek przez lata
Po trzecie nie uwzględniasz inflacji
I po czwarte nie ma czegoś takiego jak "oprocentowanie" składek ZUS,
wysokość i podwyżki emerytur/świadczeń to są decyzje urzędowe
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
15. Data: 2016-06-09 10:57:22
Temat: Re: Dobre wieści z ZUS
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2016-06-09 o 10:45, Wojciech Bancer pisze:
> On 2016-06-08, t-1 <t...@t...pl> wrote:
>
> [...]
>
>>> Przedsiębiorca opłacający co miesiąc ponad 1100 zł składek do ZUS, po
>>> 45 latach pracy może liczyć na emeryturę w wysokości co najwyżej... 882 zł.
>>
>> Jeśli zbiera przez 45 lat po 1100zł/miesiąc, to na emeryturze przez 20
>> lat powinien dostawać około 2500zł. na rękę miesięcznie i to nie
>> uwzględniając oprocentowania.
>
> Jezu, jaka prosta matematyka.
> Po pierwsze, na dzień dzisiejszy nie 1100 zł, tylko 463,68 zł
> Po drugie nie uwzględniasz wzrostu składek przez lata
> Po trzecie nie uwzględniasz inflacji
> I po czwarte nie ma czegoś takiego jak "oprocentowanie" składek ZUS,
> wysokość i podwyżki emerytur/świadczeń to są decyzje urzędowe
Po piąte - przelicz sobie ile odkładałeś w dolarach, zwłaszcza przed 1989.
--
Liwiusz
-
16. Data: 2016-06-09 11:04:06
Temat: Re: Dobre wieści z ZUS
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2016-06-09 o 00:30, Robert Tomasik pisze:
> Porządek jest nie na rękę tym,którzy kradną. Jakby zrobiono prosty
> system, że każdy odprowadza składkę powiedzmy 500 zł miesięcznie i za to
> dostaje powiedzmy 1.000 zł miesięcznie emerytury (bo dłużej pracuje, a
> krócej później jest emerytem), to by po prostu nie dało się kombinować.
> Nie byłoby potrzeby zatrudniania sztabu urzędników mających na celu
> wyliczenie tych skomplikowanych procentów i dopilnowanie, by je zapłacono.
Kilka lat temu w wywiadzie radiowym jakiś polityk
podał w liczbach (nie pamiętam liczb tylko rozmiar zjawiska),
że przed uruchomieniem wydzielonej składki zdrowotnej pieniądze w skali
kraju dzieliło/przyznawało i o pensjach lekarzy i służby zdrowia
decydowało - kilkudziesięciu
urzędników Ministerstwa Zdrowia wspomaganych jakimiś jednostkami
lokalnymi u wojewody (nie było samorządów). Razem jakieś kilkaset osób.
A obecnie tę samą robotę wykonuje dziesięciokrotnie większa liczba urzędasów
i ta liczba stale rośnie. (w samym NFZ jest kilka tysięcy zatrudnionych).
Zawsze mnie ciekawiło co by się stało, gdyby tak z dnia na dzień wywalić
te 30-50%
niepotrzebnych urzędników ze większości budżetowych struktur.
Jestem pewny, że przy jakiejś tam minimalnej możliwej podwyżce
cały mechanizm działał by dalej.
Ale jestem ciekaw co by się stało z tą armią
niepotrzebnych ludzi na rynku pracy.
-
17. Data: 2016-06-09 11:11:49
Temat: Re: Dobre wieści z ZUS
Od: Dominik Ałaszewski <D...@g...pl.invalid>
Dnia 09.06.2016 Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał/a:
> Po piąte - przelicz sobie ile odkładałeś w dolarach, zwłaszcza przed 1989.
A po szóste i najważniejsze- składki ZUS nie są nigdzie
"odkładane" tylko przejadane na bieżąco :-)
--
Dominik Ałaszewski (via raspbianowy slrn)
"Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Pisząc na priv zmień domenę na gmail.
-
18. Data: 2016-06-09 11:17:37
Temat: Re: Dobre wieści z ZUS
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Chmielewski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:njalc2$1kt7$...@g...aioe.org...
On 06/09/2016 07:24 AM, Robert Tomasik wrote:
>>> Niektórzy płacili znacznie krócej i wcześniej sa emerytowani (np
>>> policjant).
>
>> Policjant w ogóle nie opłaca składki emerytalnej i nigdy nie
>> otrzymuje
>> emerytury, tylko świadczenie emerytalne.
>Ale to "świadczenie emerytalne" to w węglu jest wypłacana i poza tym
>jest neutralne dla budżetu, czy tylko tak dla zamydlenia sytuacji je
>nazwali?
Dla zamydlenia, albo dla wyklarowania - nie przechodzi przez ZUS, to
moze i dobrze ze nazywa sie inaczej.
Dalej masz np sedziow i prokuratorow, ktorzy "przechodza w stan
spoczynku".
>>> Niektórzy zarabiają całkiem sporo i w ogóle nie odprowadzają
>>> składek -
>>> np sedziowie, prokuratorzy. Jest w tym systemie mnóstwo innych
>>> patologii, więc nie ma szansy się zbilansować
>
>> No oni również nie otrzymują emerytur i nie opłacają składek.
>> Przechodzą
>> w stan spoczynku i dostają świadczenie emerytalne.
>Podobnie jak wyżej - czy to się nazywa "emerytura", "świadczenie
>emerytalne" czy "pensja dla osoby, która już nie pracuje, a składek
>nie płaciła" - jest to podobny wydatek dla budżetu.
Policja, wojsko, sedziowie - to w ogole jest wydatek dla budzetu ...
ale chyba nie postulujesz likwidacji ?
>> Problem opłacających składki jest zupełnie w innym miejscu. Obecnie
>> zatrudnieni płacą składki dwa razy. Raz płacimy na emerytów, ze
>> składki
>> na tych, z których składek wcześniej pokryto emerytury tych, co już
>> nie
>> żyją. Drugi raz odkładają na swoje emerytury na przyszłość w
>> różnych
>> filarach. I nie ma znaczenia, czy to jest tylko z ich składek
>> finansowane, czy również z bieżących podatków. To klasyczne
>> oszustwo.
>Trochę komplikujesz.
>Problem jest banalny: system ma więcej wydatków niż przychodów (grupy
>uprzywilejowane, malejąca liczba wpłacających i roznąca
>wypłacających, olbrzymie koszty utrzymania tego systemu).
No i tu sie przydaje pewne rozgraniczenie - "system" jako ZUS, czy
"system" jako emeryci calego panstwa ?
Bo na razie wiekszosc jest jednak zwiazana przez ZUS - a tam tez
dziura bez dna :-)
ZUS w sumie niewiele tu wnosi - to tylko urzednicy przekladajacy
miedzy kieszeniami, emeryci nadal obciazaja budzet Panstwa ... no i
obywateli placacych skladki.
J.
-
19. Data: 2016-06-09 11:38:48
Temat: Re: Dobre wieści z ZUS
Od: Wojciech Bancer <p...@p...pl>
On 2016-06-09, Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
[...]
>> Jezu, jaka prosta matematyka.
>> Po pierwsze, na dzień dzisiejszy nie 1100 zł, tylko 463,68 zł
>> Po drugie nie uwzględniasz wzrostu składek przez lata
>> Po trzecie nie uwzględniasz inflacji
>> I po czwarte nie ma czegoś takiego jak "oprocentowanie" składek ZUS,
>> wysokość i podwyżki emerytur/świadczeń to są decyzje urzędowe
>
> Po piąte - przelicz sobie ile odkładałeś w dolarach, zwłaszcza przed 1989.
A to jest akurat easy. 0. Moja kariera zawodowa zaczęła się po 2000. :P
--
Wojciech Bańcer
p...@p...pl
-
20. Data: 2016-06-09 12:21:36
Temat: Re: Dobre wieści z ZUS
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Wojciech Bancer" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:s...@p...org...
On 2016-06-08, t-1 <t...@t...pl> wrote:
>>> Przedsiębiorca opłacający co miesiąc ponad 1100 zł składek do
>>> ZUS, po
>>> 45 latach pracy może liczyć na emeryturę w wysokości co
>>> najwyżej... 882 zł.
>
>> Jeśli zbiera przez 45 lat po 1100zł/miesiąc, to na emeryturze przez
>> 20
>> lat powinien dostawać około 2500zł. na rękę miesięcznie i to nie
>> uwzględniając oprocentowania.
>Jezu, jaka prosta matematyka.
>Po pierwsze, na dzień dzisiejszy nie 1100 zł, tylko 463,68 zł
>Po drugie nie uwzględniasz wzrostu składek przez lata
>Po trzecie nie uwzględniasz inflacji
I dobrze, ze nie uwzglednia - nikt tu pieniedzy nie gromadzi - to
przeciez taka umowa spoleczna - ty fundujesz emeryture rodzicom,
dzieci ufunduja tobie.
Dzieki temu mozna sie uwolnic od inflacji i skupic na % srednich
krajowych.
>I po czwarte nie ma czegoś takiego jak "oprocentowanie" składek ZUS,
>wysokość i podwyżki emerytur/świadczeń to są decyzje urzędowe
Ze decyzje ustawowe to jedno, ale ta rewaloryzacja do zastepuje
"oprocentowanie" i inflacje.
czyli zostaje nam, ze ktos przez 40-45 lat wplaca po 474zl, a potem
przez ~15-20 lat wyplaca ... i wychodzi 948-1422 zl.
No i jakos tak to chyba wyglada ...
J.