Tak jak w temacie. Posiadam zwykłe konto złotówkowe w banku. Chciałbym
zamienić dolary i euro na złotówki i wpłacić na to konto. Jaki sposób zamiany
będzie najlepszy, w którym stracę najmniej na przeliczeniu? Sam bank ma
kiepski kurs wymiany - gorszy od NBP. Czy jak założę konto walutowe to
przelicznik będzie korzystniejszy?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> Posiadam zwykłe konto złotówkowe w banku. Chciałbym
> zamienić dolary i euro na złotówki i wpłacić na to konto.
> Jaki sposób zamiany będzie najlepszy,
> w którym stracę najmniej na przeliczeniu?
Nie wiem jak w Łodzi, ale w Katowicach kantory często miewają
lepsze kursy niż banki
np: http://www.kantor.to.pl/

> Sam bank ma kiepski kurs wymiany - gorszy od NBP.
> Czy jak założę konto walutowe to przelicznik będzie korzystniejszy?
Może/nie musi np. PKO BP ma odrobine lepsze kursy przy operacjach
bezgotówkowych (Dewizy) niż gotówkowych (Pieniądze)
http://217.153.56.187/kursy.xml
ale i tak gorsze od np BRE
http://www.brebank.com.pl/ekonomia/index.jhtml


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Użytkownik "Michał Zaremba"
> Tak jak w temacie. Posiadam zwykłe konto złotówkowe w banku.
> Chciałbym
> zamienić dolary i euro na złotówki i wpłacić na to konto.

otworz konto walutowe dla tych wplat a z zamiana na zlotowko
poczekaj - teraz jest najgorszy moment na taka zamiane od przynajmniej
osmiu lat
*** blad ***

do góry

Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
news:cqu86u$9dv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> otworz konto walutowe dla tych wplat a z zamiana na zlotowko
> poczekaj - teraz jest najgorszy moment na taka zamiane od przynajmniej
> osmiu lat

To że teraz jest najgorszy nie znaczy że nie będzie jeszcze gorszego. Różne
teorie uwzględniające parytety wymiany mówią że dolar jest wart poniżej 2,5
zł. Nie wiem czy są słuszne ale faktem jest że od kilkunastu lat złoty
sukcesywnie się umacnia.

J.

do góry

On Wed, 29 Dec 2004 14:30:27 +0100, "Jaco" <n...@C...com>
wrote:

>To że teraz jest najgorszy nie znaczy że nie będzie jeszcze gorszego. Różne
>teorie uwzględniające parytety wymiany mówią że dolar jest wart poniżej 2,5
>zł. Nie wiem czy są słuszne ale faktem jest że od kilkunastu lat złoty
>sukcesywnie się umacnia.

Niechby sie tak umocnil przed zamiana na euro.

do góry

>
> otworz konto walutowe dla tych wplat a z zamiana na zlotowko
> poczekaj - teraz jest najgorszy moment na taka zamiane od przynajmniej
> osmiu lat
> *** blad ***

Wiesz ... wsrod dealerow walutowych pytanych o przyszle kursy krazy takie
powiedzonko:
"Jak bym to wiedzial to bym tu nie siedzial" ; ))


pzdr
wkg

do góry

"Jaco" <n...@C...com> writes:

> To że teraz jest najgorszy nie znaczy że nie będzie jeszcze gorszego. Różne
> teorie uwzględniające parytety wymiany mówią że dolar jest wart poniżej 2,5
> zł. Nie wiem czy są słuszne ale faktem jest że od kilkunastu lat złoty
> sukcesywnie się umacnia.

Moim zdaniem raczej ponizej 1,5 zl (podobnie jak euro), tyle ze kurs
sprzedazy/kupna nie zalezy od tego ile dolar jest wart, a raczej od
np. wplywu rzadu itp.

Natomiast raczej pewne jest, ze albo zlotowka bedzie sie umacniac
(raczej bedzie coraz mniej slaba), albo inflacja w Polsce bedzie wyzsza
niz w euro. A zapewne beda to obie rzeczy na raz.
--
Krzysztof Halasa

do góry

wkg wrote:
>> otworz konto walutowe dla tych wplat a z zamiana na zlotowko
>> poczekaj - teraz jest najgorszy moment na taka zamiane od
>> przynajmniej osmiu lat

> Wiesz ... wsrod dealerow walutowych pytanych o przyszle kursy krazy
> takie powiedzonko:
> "Jak bym to wiedzial to bym tu nie siedzial" ; ))

przeciez ja mu nic nie przepowiadam, pisze tylko ze jest to dla USD najgorszy
moment od 8 lat, a czy bedzie dolar jeszcze tanszy to juz inna inszosc :-)
*** blad ***

do góry