Czesc
poszukuje wyjasnienia pewnej kwestji dotyczacej rownoleglego zaciagniecia
dwoch kredytow hipotecznych na dwa rozne mieszkania (r. wtorny i r. pierwotny)
moje pytania to:
1. czy banki beda mial cos przeciw jesli podpisze dwie umowy tego samego
dnia, choc zdolnosc 'papierowa' pozwala na jedna nieruchomosc?
tzn czy bik podaje takie info o wnioskowanym kredycie?
2. jakie sa konsekwencje w takiej sytuacji jesli otrzymam dwa kredyty - kasa
poplynie a po jakims czasie bank zorientuje sie ze ten pan to nie powinien
dostac tego kredytu?
3. jedna nieruchomosc orazu idzepod wynajem. zysk to ok 20-30% z najmu. czyli
jedna nieruchomosc zalatwia mi luke w zdolnosci.
4. czy bank weryfikuje takie przypadki kilkuktrotnie w BIK? tzn przy zlozeniu
wniosku, podpisaniu umowy, wyplacie pieniedzy?
5. kredydty maskuja sie w ok 95% tzn ze sa po ok 310 000 i 315 000 pln - to
moze wskazywac w bik na jedna nieruchomosc. czy bik podal caly wniosek w
historii (tu nie wiem czy tylko historii kredytu juz zaciagnietego - to na
100% jest w bik, czy rowniez przy zapytaniu o udzielenie kredytu - wnioosek
laduje w bik)?

dzieki za wszelkie info!
pozdr
brzuzia


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/