-
1. Data: 2006-07-13 14:27:34
Temat: Dwie hipoteki, jeden kredyt.
Od: "Onufry Zagloba" <zagloba@maupa@os.pl>
Witam.
Planuje zakup mieszkania na kredyt hipoteczny. Sam nie posiadam zdolnosci
kredytowej pozwalajacej zaciagnac kredyt ( dzialalnosc gospodarcza 6
miesiecy) dlatego namówilem dziadków do tego zeby do nowo kupowanego
mieszkania dorzucili hipoteke z wlasnego mieszkania. Dodatkowo jesli trzeba,
bede zalatwial zyrantów.W zwiazku z powyzszym mam kilka pytan:
Jak rozumiem bede mial dwie hipoteki? Jest cos takiego mozliwe?
Jak banki sie odnosza do takiej roszady?
W przypadku uporczywego nie splacania kredytu obydwa mieszkania sa
sprzedawane przez bank, czy gdy jedno pokryje wysokosc kredytu to tylko
jedno?
I w koncu czy jest mozliwe ze w przypadku dwoch hipotek dostane wiecej
pieniedzy niz tylko na zakup mieszkania (marzy mi sie splacenie kredytu
studenckiego i kupno wyposazenia do nowego mieszkania).
Moze ktos z was juz mierzyl sie z tym problemem i dorzuci kilka wskazówek,
uwag i ostrzezen.
Z góry dziekuje za podzielenie sie wiedza.
--
Pozdrawiam Waszmosci
Onufry Zagloba
-
2. Data: 2006-07-13 14:37:31
Temat: Re: Dwie hipoteki, jeden kredyt.
Od: "News" <a...@i...pl>
"Onufry Zagloba" <zagloba@maupa@os.pl> wrote in message
news:e95ld7$490$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam.
> Planuje zakup mieszkania na kredyt hipoteczny. Sam nie posiadam zdolnosci
> kredytowej pozwalajacej zaciagnac kredyt ( dzialalnosc gospodarcza 6
> miesiecy) dlatego namówilem dziadków do tego zeby do nowo kupowanego
> mieszkania dorzucili hipoteke z wlasnego mieszkania. Dodatkowo jesli
> trzeba, bede zalatwial zyrantów.W zwiazku z powyzszym mam kilka pytan:
> Jak rozumiem bede mial dwie hipoteki? Jest cos takiego mozliwe?
> Jak banki sie odnosza do takiej roszady?
> W przypadku uporczywego nie splacania kredytu obydwa mieszkania sa
> sprzedawane przez bank, czy gdy jedno pokryje wysokosc kredytu to tylko
> jedno?
> I w koncu czy jest mozliwe ze w przypadku dwoch hipotek dostane wiecej
> pieniedzy niz tylko na zakup mieszkania (marzy mi sie splacenie kredytu
> studenckiego i kupno wyposazenia do nowego mieszkania).
> Moze ktos z was juz mierzyl sie z tym problemem i dorzuci kilka wskazówek,
> uwag i ostrzezen.
> Z góry dziekuje za podzielenie sie wiedza.
IMHO ciezka sprawa. skoro nie masz w rozumieniu banku zdolnosci do splaty to
co z tego ze masz zabezpieczenie jak nie bedziesz mial czym splacac kredytu
?
-
3. Data: 2006-07-13 14:44:18
Temat: Re: Dwie hipoteki, jeden kredyt.
Od: Onufry Zagłoba <zagloba@maupa@os.pl>
"News" <a...@i...pl> wrote in message
news:e95ls4$ekh$1@atlantis.news.tpi.pl...
> "Onufry Zagloba" <zagloba@maupa@os.pl> wrote in message
> news:e95ld7$490$1@nemesis.news.tpi.pl...
> IMHO ciezka sprawa. skoro nie masz w rozumieniu banku zdolnosci do splaty
to
> co z tego ze masz zabezpieczenie jak nie bedziesz mial czym splacac
kredytu
> ?
Rozumiem że muszę się wykazać zdolnością kredytową. Powiedzmy że dzięki
żyrantom ta zdolność spełni oczekiwania banku.
--
Pozdrawiam Waszmości
Onufry Zagłoba
-
4. Data: 2006-07-13 14:53:12
Temat: Re: Dwie hipoteki, jeden kredyt.
Od: "News" <a...@i...pl>
>> IMHO ciezka sprawa. skoro nie masz w rozumieniu banku zdolnosci do splaty
> to
>> co z tego ze masz zabezpieczenie jak nie bedziesz mial czym splacac
> kredytu
>> ?
> Rozumiem że muszę się wykazać zdolnością kredytową. Powiedzmy że dzięki
> żyrantom ta zdolność spełni oczekiwania banku.
Hmm. no nie wiem jak z zyrantami. ja nie miałem jak brałem pare lat temu.
bank nie chciał drugiej hipoteki tylko zebym wykazał sie ze zarobkami bede w
stanie spłacić.
podejrzewam ze zyranci pomogą tylko zeby wiedzieć ze w takiej wysokości jak
byś chciał to idź do banku i pogadaj.
Zwróć uwage ze teraz banki patrzą bardziej przychylnie niż pare lat temu.
na wszelki wypadak zapisz sobie w umowie przedwstepnej ze jak bank nie da
kredytu to zadatek jest zwracany. tak wiec nawet jak bank sie wyprze to nie
bedziesz az tak do tyłu .
co do pytania czy dostaniesz wiecej jak zastawisz 2 mieszkania, to dalej
zalezy od mozliwości zyrantów. jak oni nie bedą w stanie pociągnąć spłaty to
marne szanse. patrz również ze jak bierzesz na 100-110 % wartości to masz
gorsze warunki np. dodatkowe ubezpieczenie niskiego wkładu .
-
5. Data: 2006-07-13 16:00:46
Temat: Re: Dwie hipoteki, jeden kredyt.
Od: "Victor" <b...@o...pl>
Uzytkownik "Onufry Zagloba" <zagloba@maupa@os.pl> napisal w wiadomosci
news:e95ld7$490$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam.
>
> Planuje zakup mieszkania na kredyt hipoteczny. Sam nie posiadam zdolnosci
> kredytowej pozwalajacej zaciagnac kredyt ( dzialalnosc gospodarcza 6
> miesiecy) dlatego namówilem dziadków do tego zeby do nowo kupowanego
> mieszkania dorzucili hipoteke z wlasnego mieszkania. Dodatkowo jesli
> trzeba,
> bede zalatwial zyrantów.W zwiazku z powyzszym mam kilka pytan:
> Jak rozumiem bede mial dwie hipoteki? Jest cos takiego mozliwe?
> Jak banki sie odnosza do takiej roszady?
> W przypadku uporczywego nie splacania kredytu obydwa mieszkania sa
> sprzedawane przez bank, czy gdy jedno pokryje wysokosc kredytu to tylko
> jedno?
> I w koncu czy jest mozliwe ze w przypadku dwoch hipotek dostane wiecej
> pieniedzy niz tylko na zakup mieszkania (marzy mi sie splacenie kredytu
> studenckiego i kupno wyposazenia do nowego mieszkania).
Po pierwsze samo zabezpieczenie na drugiej nieruchomosci nie zmieni nic w
Twoim przypadku
Twoja zdolnosc kredytowa nie wzrosnie.
Jedyna mozliwoscia dla Ciebie jest "wziecie" wspolkredytobiorcow.
Ale w takim razie nie jest najlepszym pomyslem aby to byli dziadkowie, bo
bank udziela kredyttu max do 70-80 lat.
Tak, ze "przez dziadkow" dostaniesz kredyt na krotszy okres a co za tym
idzie wzrosnie wysokosc raty mesiecznej splaty.
W przypadku, gdybys mial wspolkredytobiorcow i chcesz wziac kredyt wiekszy
od wartosci mieszkania, ktore chcesz kupic (splata kredytu studenckiego),
wskazana zecza jestdruga hipoteka.
Pozdrawiam
-
6. Data: 2006-07-13 22:27:17
Temat: Re: Dwie hipoteki, jeden kredyt.
Od: Michał Dąbrowski <d...@S...pl>
Dnia Thu, 13 Jul 2006 16:53:12 +0200, News napisał(a):
> Zwróć uwage ze teraz banki patrzą bardziej przychylnie niż pare lat temu.
> na wszelki wypadak zapisz sobie w umowie przedwstepnej ze jak bank nie da
> kredytu to zadatek jest zwracany. tak wiec nawet jak bank sie wyprze to nie
> bedziesz az tak do tyłu .
ja tak mam, ale prawniczka, która umowę przedwstępną robiła powiedziała mi,
że:
a) muszę wpisać konkretne banki, które mają nie dać, bo inaczej w sądzie
nie będę miał szans na wyegzekwowanie tego zapisu
b) rzeczone banki muszą na piśmie wydać z siebie stwierdzenie, że kredytu
nie udzielają, a uzyskanie takiego papierka z banku może okzać się
nietrywialne
c) to jest bardzo dobra wola sprzedającego, że się na to godzi
d) taka umowa przedwstępna nie przejdzie u notariusza, więc tylko bez
notariusza można taką zawrzeć
A tak gwoli topica, to weź na nieruchomość dziadków pożyczkę hipoteczną (z
żyrantami, czy bez) i wejdź z kasą jako wkład własny do swojego mieszkania,
to nie będzie problemu z dwoma hipotekami. Oczywiście do rozwiązania
pozostaje kwestnia nieopodatkowanego przekazania kasy przez dziadków
--
Michał Dąbrowski
d...@S...pl
gg:4945190
-------
2 seconds before The Big Bang, God claimed on the press conference that
everything was under control.
-
7. Data: 2006-07-14 06:36:05
Temat: Re: Dwie hipoteki, jeden kredyt.
Od: Maciej Oszutowski <l...@m...sig>
On Fri, 14 Jul 2006 00:27:17 +0200, Michał Dąbrowski wrote:
> Dnia Thu, 13 Jul 2006 16:53:12 +0200, News napisał(a):
>
>> Zwróć uwage ze teraz banki patrzą bardziej przychylnie niż pare lat temu.
>> na wszelki wypadak zapisz sobie w umowie przedwstepnej ze jak bank nie da
>> kredytu to zadatek jest zwracany. tak wiec nawet jak bank sie wyprze to nie
>> bedziesz az tak do tyłu .
>
> ja tak mam, ale prawniczka, która umowę przedwstępną robiła powiedziała mi,
> że:
> a) muszę wpisać konkretne banki, które mają nie dać, bo inaczej w sądzie
> nie będę miał szans na wyegzekwowanie tego zapisu
Prawnik, który tworzył moją umowę przedwstępną żadnych tego typu zastrzeżeń
nie miał.
> b) rzeczone banki muszą na piśmie wydać z siebie stwierdzenie, że kredytu
> nie udzielają, a uzyskanie takiego papierka z banku może okzać się
> nietrywialne
Wystarczy odmowna decyzja kredytowa. ZTCW nie ma z tym raczej problemu.
> c) to jest bardzo dobra wola sprzedającego, że się na to godzi
To fakt ;)
> d) taka umowa przedwstępna nie przejdzie u notariusza, więc tylko bez
> notariusza można taką zawrzeć
Moja dziewczyna podpisywała umowę przedwstępną z takim zapisem właśnie u
notariusza. Ba - ten sam notariusz pomagał jej tworzyć umowę.
Czyli - da się.
--
| Maciej Oszutowski | Mowa jest srebrem |
| imagiAtpsytranceDOTpl | a milczenie owiec. |
-
8. Data: 2006-07-14 07:09:51
Temat: Re: Dwie hipoteki, jeden kredyt.
Od: Onufry Zagłoba <zagloba@maupa@os.pl>
"Michał Dąbrowski" <d...@S...pl> wrote in message
news:8h1890g2w3ip.dlg@damga.net...
> Dnia Thu, 13 Jul 2006 16:53:12 +0200, News napisał(a):
> A tak gwoli topica, to weź na nieruchomość dziadków pożyczkę hipoteczną (z
> żyrantami, czy bez) i wejdź z kasą jako wkład własny do swojego
mieszkania,
> to nie będzie problemu z dwoma hipotekami. Oczywiście do rozwiązania
> pozostaje kwestnia nieopodatkowanego przekazania kasy przez dziadków
No tak, ale żeby wziąć pożyczkę hipoteczną to wartość kupowanego mieszkania
musiałaby być niższa lub równa wartości nowego mieszkania, przy założeniu,
że nie mam żadnego wkładu własnego. A to jest właśnie problem, gdyż marzy mi
się choćby maly dodatek na wyposażenie domu.
A gdyby to była pożyczka hipoteczna na mieszkanie dziadków, to czy dostaliby
ją ze względu na wiek? Chyba, że osobą która dostaje kredyt na ich hipotekę
jestem ja.
Widzę, że to wszystko jest jeszcze gorsze niż sobie wyobrażałem/czytałem.
Dziękuję wszystkim za pomoc i gdyby ktoś jeszcze miał jakieś pomysły to
proszę się nie krepować ;-)
--
Pozdrawiam Waszmości
Onufry Zagłoba
-
9. Data: 2006-07-14 07:17:44
Temat: Re: Dwie hipoteki, jeden kredyt.
Od: Onufry Zagłoba <zagloba@maupa@os.pl>
"Victor" <b...@o...pl> wrote in message news:44b66e32$1@news.home.net.pl...
> Po pierwsze samo zabezpieczenie na drugiej nieruchomosci nie zmieni nic w
> Twoim przypadku
> Twoja zdolnosc kredytowa nie wzrosnie.
A liczyłem na to właśnie. Miałem nadzieję że jak wniosę wiekszy wkład to
bank przychylniej się do mnie odniesie.
> Jedyna mozliwoscia dla Ciebie jest "wziecie" wspolkredytobiorcow.
> Ale w takim razie nie jest najlepszym pomyslem aby to byli dziadkowie, bo
> bank udziela kredyttu max do 70-80 lat.
Akurat nie oni mają być żyrantami. Przekonanie do hipoteki to i tak było
duże coś ;-)
> W przypadku, gdybys mial wspolkredytobiorcow i chcesz wziac kredyt wiekszy
> od wartosci mieszkania, ktore chcesz kupic (splata kredytu studenckiego),
> wskazana zecza jestdruga hipoteka.
Czyli druga hipoteka pomaga mi jedynie w uzyskaniu większego kredytu? Ale
chyba koszt kredytu będzie mniejszy dzięki temu, że bank zaliczy to do
wkładu własnego?
Czy zatem jest jakikolwiek sens wnoszenia drugiej hipoteki po za tym, że
mogę dostać większy kredyt niż wartość mieszkania? Nie staję sie zatem
lepszą inwestycją dla banku?
Dziękuję za odzew :-)
--
Pozdrawiam Waszmości
Onufry Zagłoba
-
10. Data: 2006-07-14 07:41:52
Temat: Re: Dwie hipoteki, jeden kredyt.
Od: ~|_ukasz <lukasz.niespamic@mnie_atra.pl>
Onufry Zagloba napisał(a):
> I w koncu czy jest mozliwe ze w przypadku dwoch hipotek dostane wiecej
> pieniedzy niz tylko na zakup mieszkania (marzy mi sie splacenie kredytu
> studenckiego i kupno wyposazenia do nowego mieszkania).
Zaraz, zaraz... Nie masz kasy, chcesz wziac kredyt (lub
pozyczke hipoteczna) na normalnym, komercyjnym rynku (oprocentowanie
od 3% w CHF, 5% w PLN w najlepszym razie).... po to miedzy innymi,
by splacic kredyt studencki (2,12%)????
Albom glupi, albo Wasci wiecej siemienia lnianego jesc musi ;)
Pozdrawiam,
~|_ukasz