-
11. Data: 2009-08-22 22:28:58
Temat: Re: Dyspozycja na wypadek śmierci
Od: Darek <n...@p...maila.pl>
corner pisze:
> Czy to prawda, że do konta wspólnego nie można złożyć dyspozycji na wypadek
> śmierci?
>
>
Prawda
Darek
-
12. Data: 2009-08-23 07:07:07
Temat: Re: Dyspozycja na wypadek śmierci
Od: bzdreg <b...@n...com>
Valdi.Pavlack pisze:
> "jureq" news:h6pe10$bgc$3@news.onet.pl
>
>> To prawo nie pozwala a nie bank.
>
> Dodajmy - głupie prawo, które tworzą kretyni a cierpią normalni ludzie.
>
Bo to, co wychodzi spod tyłków KIM parlamentarzystów, to nie PRAWO, lecz
LEWO. Tworzone jest przez sq...ych prawników na zamówienie potężnych
grup interesu, a zatwierdzane i wprowadzane przez skorumpowanych posłów
i senatorów-gangsterów. Każdy, kto się o ten proces ociera, usiłuje przy
tej okazji ukręcić coś dla siebie, że wspomnę "lub czasopisma".
To LEWO nie służy porządkowaniu życia w społeczeństwie, a jedynie
ochronie interesów wybranych grup.
Można by więcej, ale nie chcę sobie bardziej psuć niedzieli...
--
Pzdr.
bzd.
-
13. Data: 2009-08-23 09:33:49
Temat: Re: Dyspozycja na wypadek śmierci
Od: "Valdi.Pavlack" <V...@P...NOspam.pl>
"bzdreg" news:h6qq1j$bg2$1@atlantis.news.neostrada.pl
[ciach]
Czyli wychodzi na to, że jedynym sensownym rozwiązaniem jest wszechobecna
anarchia (z której może coś sensownego się kiedyś by wykluło) bo raczej nie
ma co liczyć na pełną solidarność - ludzie mają za bardzo psychikę zrytą
życiem w obecnym systemie (chorym systemie).
-
14. Data: 2009-08-23 14:47:56
Temat: Re: Dyspozycja na wypadek śmierci
Od: jureq <j...@X...to.z.adresu.Xop.pl>
Dnia Sat, 22 Aug 2009 21:26:28 +0200, kredytywkarpaczu1 napisał(a):
>> To prawo nie pozwala a nie bank.
>
> można poprosić o linka do aktu prawnego?
http://www.nbp.pl/akty_prawne/prawo_bankowe/prawo_ba
nkowe.pdf
art.57
-
15. Data: 2009-08-23 21:05:48
Temat: Re: Dyspozycja na wypadek śmierci
Od: "corner" <c...@i...TOTEZpl>
Dziękuję za dotychczasową dyskusję. Wynika z niej, że dobrze rozumiem na
czym sprawa polega.
A teraz pytanie konkretne. Co można zrobić bankowi za taki kwiatek:
Było sobie oszczędnościowe konto wspólne - należące do starszego małżeństwa.
Przechowywane były tam tzw. oszczędności życia.
Właścicielom bardzo zależało, żeby po śmierci pieniądze były łatwo dostępne
dla rodziny.
Dlatego jeden z właścicieli poszedł do banku i złożył "Dyspozycję na wypadek
śmierci". Uposażył nią dwie córki, każdą po równo. Bank o dziwo DYSPOZYCJĘ
PRZYJĄŁ. Było to już lata temu.
Ten właściciel bardzo ciężko zachorował. Jedna z uposażonych córek poszła do
banku i zapytała, czy z kontem jest wszystko w porządku i czy ma prawo
pobrania jego zawartości po śmierci ojca. Dysponentka poinformowała, że na
koncie złożono dyspozycję na wypadek śmierci i dlatego będzie mogła razem z
siostrą wyjąć środki bez przeszkód.
Kilka dni później współwłaściel konta, który złożył dyspozycję, zmarł. W
związku z tym, obie córki (uposażone) oraz drugi współwłaściciel konta
poszły do banku z aktem zgonu po pieniążki.
W tym momencie bank zorientował się, że dyspozycji, którą przyjął i
zaakceptował, nie ma prawa być. W związku z tym wypłacił tylko połowę
środków z konta współwłaścicielowi konta, a uposażone córki odprawił z
kwitkiem.
Sprawa spadkowa jest już w toku.
Czy olać totalną niekompetencję banku, narażenie przez bank na koszty
procesu, stratę czasu, stratę nerwów na roztrząsanie głupoty pracowników
banku, itp. itd.? Czy bankom zdarza się płacić jakieś odszkodowania?
Zaznaczam, że pracownikom banku nie było do śmiechu, bo mamy ładnie
przypieczętowaną zaakceptowaną dyspozycję, jest ona również w ich systemie.
Nikt nie wpadł jednak na pomysł przeprosin. Dyrektor oddziału, która
pilotowała sprawę wielkodusznie darowała kilkuzłotową prowizję za przelew
połowy środków z konta.
-
16. Data: 2009-08-23 21:09:21
Temat: Re: Dyspozycja na wypadek śmierci
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
A konkretnie który zapis "prawa" ??
JaC
-----
> To prawo nie pozwala a nie bank.
-
17. Data: 2009-08-23 21:11:39
Temat: Re: Dyspozycja na wypadek śmierci
Od: ąćęłńóśźż <u...@w...eu>
Mozna założyć konto indywidualne z dyspozycją na wypadek śmierci i następnie
przekształcić konto we wspólne.
JaC
-----
> Czy to prawda, że do konta wspólnego nie można złożyć dyspozycji na wypadek
śmierci?
-
18. Data: 2009-08-23 21:23:56
Temat: Re: Dyspozycja na wypadek śmierci
Od: Clegan <c...@g...com>
On 23 Sie, 23:05, "corner" <c...@i...TOTEZpl> wrote:
> Dlatego jeden z właścicieli poszedł do banku i złożył "Dyspozycję na wypadek
> śmierci". Uposażył nią dwie córki, każdą po równo. Bank o dziwo DYSPOZYCJĘ
> PRZYJĄŁ. Było to już lata temu.
To, że przyjął nie zmienia nieważności takiej dyspozycji wobec art. 57
prawa bankowego. Bank nie ma prawa tego zrealizować (i uważam to za
słuszny przepis).
> Czy olać totalną niekompetencję banku, narażenie przez bank na koszty
> procesu, stratę czasu, stratę nerwów na roztrząsanie głupoty pracowników
> banku, itp. itd.? Czy bankom zdarza się płacić jakieś odszkodowania?
Żeby dostać odszkodowanie trzeba wykazać szkodę. Nie wiem na czym ona
mogłaby w tym wypadku polegać. Córki nie mają prawa do spadku ?
-
19. Data: 2009-08-23 21:31:05
Temat: Re: Dyspozycja na wypadek śmierci
Od: XYZ <j...@m...bin>
On 2009-08-23 23:05, corner wrote:
> poszły do banku z aktem zgonu po pieniążki.
Cholera! Ciągle słyszę o "pieniążkach"... Czy naprawdę wszystkim
przychodzi zarabianie tych "pieniążków" tak łatwo!? Dlaczego nazw innych
rzeczy się nie zdrabnia tak często jak "pieniążków"? W mojej ocenie jest
to całkowity brak szacunku dla pieniędzy, a nawet pracy innych, bo
przecież "pieniążki" zbierają oragnizacje charytatywne; "pieniążki"
wypłaca też MOPS itd. "Pieniążki" zdaje się dla tych ludzi nic nie
znaczą, ot, takie sobie zwykłe "pieniążki".
-
20. Data: 2009-08-23 21:35:10
Temat: Re: Dyspozycja na wypadek śmierci
Od: "corner" <c...@i...TOTEZpl>
Użytkownik "XYZ" <j...@m...bin> napisał w wiadomości
news:h6sces$cjj$1@news.onet.pl...
>
> Cholera! Ciągle słyszę o "pieniążkach"...
Nie chciałem tak rozsierdzić. Czasami zamiast "pieniądze", piszę "pieniążki"
dla rozluźnienia atmosfery. A tu takie krzyki.