nie bedzie tym razem "do*ebać frankowiczom" albo "tusk srusk kopacz
dupacz". więc sorry za offtop ewentualny.


wczorajsze zamknięcie pokazało EUR/CHF=1.0787, co jest bliskie szczytom
tej pary od uwolnienia kursu (1.0792 z 19go lutego). Dodatkowo 23 lipca
rozpoczął się trend wzrostowy.

Dodając do tego wiadomości ze Szwajcarii:

o bańce spekulacyjnej na nieruchomościach
http://www.swissinfo.ch/eng/business/housing-bubble_
swiss-property-market-soars-dangerously-high/4158487
0

i kiepskiej kondycji rynku pracy
http://www.swissinfo.ch/eng/business/survey_gloomy-o
utlook-for-swiss-labour-market/41568944

można pomyśleć, ze kura straciła złote jaja i się wykrwawia. powoli ale
skutecznie. nowy rok powita nas kursem CHF poniżej 3zł, jeśli złotówka
się utrzyma koło 4zł do EUR?

a.