Czy to nie jutro czasami wypada
termin ewakuacji z BGZO ?

Pozdro

do góry

Dnia Wed, 16 Sep 2015 07:53:22 +0200, Waldek napisał(a):

> Czy to nie jutro czasami wypada termin ewakuacji z BGZO ?

Nie. Ostatni dzień promocji to 24.09

do góry

W dniu środa, 16 września 2015 20:23:39 UTC+2 użytkownik marek napisał:
>zastanawiam sie czy tym "sprytnym" bankowcom z BGZO nie
> przeszkadza regularny, gwaltowny skok aktywow co 2 m-ce?
> Dziecinada po prostu....
> Moze trzeba ostatecznie od nich nie odejsc aby zrozumieli glupote
> tej polityki ? Nieeeee, nie zrozumieja :(

Bo zapewne nie mają gwałtownych skoków.
Skaczący to pewnie jakiś ułamek procenta więc problemu dla banku nie ma.
A i ci skaczący deponenci lojalni nie są to fakt ale szybko wracają jak % się
podniosą. M.in dlatego banki na reklamy depozytów stosunkowo niewiele wydają.

do góry

Użytkownik "Kris" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:53c51a33-02ae-4b41-b65f-f5429c72685f@go
oglegroups.com...
W dniu środa, 16 września 2015 20:23:39 UTC+2 użytkownik marek
napisał:
>zastanawiam sie czy tym "sprytnym" bankowcom z BGZO nie
>> przeszkadza regularny, gwaltowny skok aktywow co 2 m-ce?
>> Dziecinada po prostu....

>Bo zapewne nie mają gwałtownych skoków.
>Skaczący to pewnie jakiś ułamek procenta więc problemu dla banku nie
>ma.
>A i ci skaczący deponenci lojalni nie są to fakt ale szybko wracają
>jak % się podniosą.

Ale sam fakt skokow moze byc przykry, jak trzeba je gwaltownie
rownowazyc.
Z tym, ze pewnie jest ich tak malo, ze nie trzeba.
Ale to tez znaczy, ze niewielki kapital tymi % sciagaja :-)

>M.in dlatego banki na reklamy depozytów stosunkowo niewiele wydają.

No ba - na depozytach sie traci, procenty trzeba jakies wyplacac.
Na kredytach sie zarabia :-)

J.

do góry

> zastanawiam sie czy tym "sprytnym" bankowcom z BGZO nie
> przeszkadza regularny, gwaltowny skok aktywow co 2 m-ce?
> Dziecinada po prostu....
> Moze trzeba ostatecznie od nich nie odejsc aby zrozumieli glupote
> tej polityki ? Nieeeee, nie zrozumieja :(

Skad wiesz, ze sa takie skoki? To, ze jakis procent klientow odchodzi, to
rzecz normalna przy kazdej promocji i zapewne jest to wliczone w "straty".

do góry

W dniu środa, 16 września 2015 21:40:14 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

> Z tym, ze pewnie jest ich tak malo, ze nie trzeba.
> Ale to tez znaczy, ze niewielki kapital tymi % sciagaja :-)

Im chodzi o "nowy" kaptał, faktycznie nowy i stąd te akcje promocyjne. I zapewne nowy
ściągają a że przy okazji jakiś promil starego poskacze to bez większego znaczenia.
Wbrew pozorom w bankach idioci nie pracują.
>
> >M.in dlatego banki na reklamy depozytów stosunkowo niewiele wydają.
>
> No ba - na depozytach sie traci, procenty trzeba jakies wyplacac.
> Na kredytach sie zarabia :-)
Ano właśnie.
Druga sprawa że nad deponentami specjalnie rozczulać się nie muszą- tu małe znaczenie
ma marketing a duże cena(wyższy %). Przy kredytach odwrotnie- oferta niekoniecznie
najlepsza, nie najtańsza ale dobrze opakowana i wypromowana się sprzeda.

do góry

W dniu środa, 16 września 2015 21:51:49 UTC+2 użytkownik marek napisał:
> moze jest wliczone w straty..
> Ale moze tym bardziej trzeba "utrzec nosa" i spadac na zawsze?
> No jakos zaczelo mnie to ostatnio meczyc....

Znaczy odejdziesz tam gdzie mniejsze % ale bez promocji;)?
Był czas przywyknąć do tego że nowi z reguły dostają lepsze orerty niż starzy.
I nie tylko w bankach- w telefonach, kablowkach itp.
Taki standard
Idioci tam nie pracują- widocznie po promocji więcej nowych przybywa niż starych
ubywa.

do góry