-
1. Data: 2009-01-25 21:16:41
Temat: Felieton
Od: "Dr.Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>
Wklejam go w całości ce względu na jakże istotną jego treść:
W służbie bezpieczeństwa
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=643
" [...]
Krzysztof Olewnik, syn przedsiębiorcy Włodzimierza Olewnika z Płockiego,
został porwany przez nieznanych sprawców 27 października 2001 roku. W dwa
dni potem porywacze zażądali od rodziny okupu w wysokości 300 tysięcy euro.
Rodzina zebrała pieniądze i przekazała je porywaczom, zgodnie z ich
instrukcjami zrzucając 24 lipca 2003 roku torbę z Alei Armii Krajowej w
Warszawie. Policja oczywiście była o wszystkim na bieżąco informowana, ale -
jak się później okazało - w ogóle ani nie spenetrowała miejsca, w którym
porywacze zażądali zrzucenia torby z pieniędzmi, ani nie obserwowała
zdarzenia. Mimo przekazania okupu, 5 września 2003 roku Krzysztof Olewnik
został zamordowany. O tym jednak nikt wtedy nie wiedział, bo śledztwo w tej
sprawie policja prowadziła wyjątkowo nieudolnie, popełniając wszystkie
możliwe zaniedbania i błędy. Na przykład porywacze wielokrotnie dzwonili do
rodziny porwanego, ale policja ani nie sprawdziła kto, ani - skąd dzwoniono.
Warto przypomnieć, że w Polsce rejestrowane są nie tylko wszystkie rozmowy z
telefonów komórkowych, ale utrwalana jest również ich treść. Ojciec
porwanego przekazał policji anonimowy list, którego nadawca wskazywał osoby
zamieszane w sprawę porwania (jak się później okazało - również jego
mordercę), ale policja ten sygnał zignorowała. Wreszcie w czerwcu 2004 roku
skradziono w Warszawie policyjny samochód z 16 tomami akt tego śledztwa.
Nigdy nie znaleziono sprawców tej kradzieży, a prokuratura skwapliwie
umorzyła postępowanie, chociaż wkrótce do Włodzimierza Olewnika zgłosił się
nieznany mężczyzna, przekazując mu kartkę z notatka, że "Akta miały zginąć.
Dobrze, że w chwili kradzieży policjantów nie było przy nich, bo też
musieliby zginąć.". Nieznani sprawcy grozili świadkom, ale nadal pozostawali
nieznani zarówno dla policji, jak i prokuratur prowadzących czynności w tej
sprawie. Bo prokuratura warszawska jakoś nie potrafiła sobie poradzić i
dopiero prokuratura w Olsztynie miała więcej szczęścia; w październiku 2006
roku udało się jej znaleźć zwłoki porwanego Krzysztofa Olewnika, a także
natrafić na ślad sprawców tej zbrodni. Jeden z nich był bardziej rozmowny i
dzięki temu udało się doprowadzić ich przed sąd - ale nie wszystkich, bo sam
główny herszt powiesił się w celi olsztyńskiego aresztu zanim rozpoczął się
proces. Skazani na dożywocie Sławomir Kościuk i Robert Pazik też się
powiesili w więzieniu w Płocku - pierwszy w kwietniu 2008 roku, a drugi - 19
stycznia br. W tej sprawie skazanych zostało jeszcze 10 ludzi, a zarzuty ma
podobno usłyszeć również b. szef SLD z Sierpca Krzysztof Korytowski.
Przypominam tę sprawę, bo wszystko w niej wzbudza podejrzenia, iż sprawcy
tej zbrodni albo byli tajnymi współpracownikami rozwiązanej niedawno
razwiedki, albo byli przez nią doraźnie wynajmowani do mokrej roboty, co w
sumie na jedno wychodzi. W przeciwnym razie nie da się w żaden sposób
wytłumaczyć nieudolności policji i prokuratur, które w innych przypadkach
działają aż nadto energicznie. Na przykład ojcu zamordowanego niezawisła
prokuratura już postawiła zarzut "naruszenia nietykalności cielesnej
prokuratora", bo podobno na skutek silnego wzburzenia, wywołanego lekturą
akt sprawy zabójców jego syna miał chwycić prokuratora za klapy marynarki.
Podobnie trudno wytłumaczyć serię samobójstw, popełnionych w celach
monitorowanych 24 godziny na dobę. Najwyraźniej w tej sprawie oprócz już
znanych, działają również "nieznani sprawcy", o których niczego nie wiemy,
poza jednym - że, podobnie jak w głębokim PRL-u, pozostają w ścisłym związku
z razwiedką i wykonują polecenia "człowieków honoru".
O wykonywanie poleceń "człowieków honoru" podejrzewam również Platformę
Obywatelską, jak i cały rząd premiera Donalda Tuska, który w ten sposób
odwdzięcza się za stworzenie mu możliwości uchwycenia zewnętrznych znamion
władzy. Tym między innymi tłumaczę sobie tajemniczość, jaka nadal otacza tę
sprawę, mimo, iż niezawisły sąd już sprawców niby to osądził - zaś epidemia
samobójstw w celach monitorowanych przez 24 godziny na dobę tylko te
podejrzenia wzmacnia. W tych podejrzeniach nie jestem bynajmniej
odosobniony, bo osoby dobrze poinformowane utrzymują, że premier Donald
Tusk, który początkowo, podobnie jak i cała Platforma Obywatelska, nie
chciał nawet słyszeć o zdymisjonowaniu ministra sprawiedliwości Zbigniewa
Ćwiąkalskiego po znalezieniu Roberta Pazika powieszonego w swojej
monitorowanej celi, ale kiedy zobaczył sondaże, to nie tylko zdymisjonował
ministra, ale i wiceministra Cichosza, odpowiedzialnego za więzienia i szefa
Służby Więziennej, pana Pomiankiewicza, ale nawet kazał Platformie zgodzić
się na powołanie sejmowej komisji śledczej w do sprawy zabójstwa Krzysztofa
Olewnika, chociaż jeszcze kilka godzin wcześniej najtęższe autorytety tej
partii przekonująco dowodziły, że nie tylko nie ma to sensu, ale jest
głęboko szkodliwe zarówno dla samego śledztwa, jak i wymiaru
sprawiedliwości. Głowy zatem poleciały, ale też tylko na tym poziomie, więc
"człowieki honoru", chociaż oczywiście demonstrują nieutulenie w żalu z
powodu takiego potraktowania ministra Ćwiąkalskiego i rozgoryczenie objawami
niewdzięczności i samowolką premiera Tuska, przecież zasadniczo nie utraciły
zaufania ani do niego, ani do Platformy Obywatelskiej - że nie wykorzysta
tej sprawy do jakiejś desperackiej próby emancypacji.
Wkrótce okaże się, czy mają rację, czy nie, bo oto premier Tusk na miejsce
Zbigniewa Ćwiąkalskiego mianował posła Andrzeja Czumę. Jest to posunięcie w
stylu: i pieniądze zarobić i wianuszka nie stracić. Poseł Andrzej Czuma
bowiem z jednej strony ma znakomity życiorys opozycyjny, więc z tego powodu
jest dość trudnym obiektem do atakowania ze strony PiS, a zwłaszcza -
tamtejszych opozycjonistów ostatniej godziny, zaś z drugiej strony poseł
Andrzej Czuma już co najmniej kilka razy pokazał, że okazanego zaufania nie
zawodzi i można na nim polegać. Zatem - nadal jest bezpiecznie. I o to
właśnie chodzi, zwłaszcza w sytuacji gdy zarówno śmierć Krzysztofa Olewnika
przemawia do rozsądku każdemu i przypomina, że tylko "tych co płacą - nic
nie spotka", zaś epidemia samobójstw w celach monitorowanych przez 24
godziny na dobę przypomina, kto w Polsce rządzi naprawdę.
Stanisław Michalkiewicz
[...]
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
-
2. Data: 2009-01-25 21:25:37
Temat: Re: Felieton
Od: z/svc <z/svc@>
On Sun, 25 Jan 2009 22:16:41 +0100, "Dr.Endriu" <nmp3(wytnij
to)@interia.pl> wrote:
>Warto przypomnieć, że w Polsce rejestrowane są nie tylko wszystkie rozmowy z
>telefonów komórkowych, ale utrwalana jest również ich treść.
??? Że jak? Treść _wszystkich_ rozmów z komórek?
--
z/svc
-
3. Data: 2009-01-25 21:46:55
Temat: Re: Felieton
Od: "viper" <v...@o...pl>
> Wklejam go w całości ce względu na jakże istotną jego treść:
>
> W służbie bezpieczeństwa
> http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=643
>
> " [...]
> O wykonywanie poleceń "człowieków honoru" podejrzewam również Platformę
> Obywatelską, jak i cały rząd premiera Donalda Tuska, który w ten sposób
> odwdzięcza się za stworzenie mu możliwości uchwycenia zewnętrznych znamion
> władzy. Tym między innymi tłumaczę sobie tajemniczość, jaka nadal otacza tę
>
>
Endriu, nie obraź się, ale epatowanie się wypocinami gostka o wyraźnych cechach
paranoika nie świadczy najlepiej o inteligencji...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2009-01-25 21:55:16
Temat: Re: Felieton
Od: "Dr.Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl>
>> Wklejam go w całości ce względu na jakże istotną jego treść:
>>
>> W służbie bezpieczeństwa
>> http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=643
>>
>> " [...]
>> O wykonywanie poleceń "człowieków honoru" podejrzewam również Platformę
>> Obywatelską, jak i cały rząd premiera Donalda Tuska, który w ten sposób
>> odwdzięcza się za stworzenie mu możliwości uchwycenia zewnętrznych
>> znamion
>> władzy. Tym między innymi tłumaczę sobie tajemniczość, jaka nadal otacza
>> tę
>>
>>
>
> Endriu, nie obraź się, ale epatowanie się wypocinami gostka o wyraźnych
> cechach
> paranoika nie świadczy najlepiej o inteligencji...
Viper czy ty naprawdę uważasz że Donek "uchwycił zewnętrze i wewnętrzne
znamiona władzy". W mojej opini agenci Solorz i Walter tylko czekają na
rozkaz spuszczenia Donka prosto z wodą klozetową, czego próbę niedawno
przechodziliśmy.....
Wyrok, czy tylko ostrzeżenie?
http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=567
"[...] W sferach kryminalnych, które przed rokiem masowo zagłosowały na
Platformę Obywatelską, dzięki czemu konstytucyjnym składem Rady Ministrów
zaczął kierować premier Donald Tusk, bardzo popularne jest przysłowie: "rok
nie wyrok". Coś jest na rzeczy, bo ledwie minęła rocznica utworzenia rządu
PO-PSL, zaraz pojawiły się objawy zwijania ochronnego parasola nad Platformą
Obywatelską i firmowanym przez nią rządem. Oto ni stąd ni zowąd do mediów
przedostała się wiadomość, że minister Drzewiecki na Florydzie bił małżonkę,
a znowu inne media doniosły o kręceniu lodów przez kierującego Kancelarią
Premiera ministra Nowaka. Z kolei minister Michał Boni, który przez ostatni
rok musiał przyzwyczaić się do czołobitności ze strony dziennikarzy, obraził
się na radio, którego wysłannik zaczął rozmawiać z nim tak, jakby gadał z
Jarosławem Kaczyńskim. Nie tylko się obraził, ale nawet ogłosił bojkot,
chociaż jeszcze niedawno cała PO szydziła z bojkotu TVN, ogłoszonego przez
PiS. Mniejsza już o to, bo znacznie ważniejsze, że te zewnętrzne znamiona
zwijania parasola świadczą, iż razwiedka przypomina premieru Tusku, kto tu
naprawdę rządzi. Czy już wydała wyrok, czy to tylko pierwsze poważne
ostrzeżenie? Trudno powiedzieć, bo tajniacy nie przygotowali jeszcze tzw.
politycznej alternatywy. Chyba, że już przygotowali i wkrótce zostanie nam
objawiona? [...]"
--
Pozdrawiam
Dr.Endriu
-
5. Data: 2009-01-25 22:09:55
Temat: Re: Felieton
Od: "viper" <v...@o...pl>
> >> Wklejam go w całości ce względu na jakże istotną jego treść:
> >>
> >> W służbie bezpieczeństwa
> >> http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=643
> >>
> >> " [...]
> >> O wykonywanie poleceń "człowieków honoru" podejrzewam również Platformę
> >> Obywatelską, jak i cały rząd premiera Donalda Tuska, który w ten sposób
> >> odwdzięcza się za stworzenie mu możliwości uchwycenia zewnętrznych
> >> znamion
> >> władzy. Tym między innymi tłumaczę sobie tajemniczość, jaka nadal otacza
> >> tę
> >>
> >>
> >
> > Endriu, nie obraź się, ale epatowanie się wypocinami gostka o wyraźnych
> > cechach
> > paranoika nie świadczy najlepiej o inteligencji...
>
> Viper czy ty naprawdę uważasz że Donek "uchwycił zewnętrze i wewnętrzne
> znamiona władzy". W mojej opini agenci Solorz i Walter tylko czekają na
> rozkaz spuszczenia Donka prosto z wodą klozetową, czego próbę niedawno
> przechodziliśmy.....
>
> Wyrok, czy tylko ostrzeżenie?
> http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=567
>
> "[...] W sferach kryminalnych, które przed rokiem masowo zagłosowały na
> Platformę Obywatelską, dzięki czemu konstytucyjnym składem Rady Ministrów
> zaczął kierować premier Donald Tusk, bardzo popularne jest przysłowie: "rok
> nie wyrok". Coś jest na rzeczy, bo ledwie minęła rocznica utworzenia rządu
> PO-PSL, zaraz pojawiły się objawy zwijania ochronnego parasola nad Platformą
> Obywatelską i firmowanym przez nią rządem. Oto ni stąd ni zowąd do mediów
> przedostała się wiadomość, że minister Drzewiecki na Florydzie bił małżonkę,
> a znowu inne media doniosły o kręceniu lodów przez kierującego Kancelarią
> Premiera ministra Nowaka. Z kolei minister Michał Boni, który przez ostatni
> rok musiał przyzwyczaić się do czołobitności ze strony dziennikarzy, obraził
> się na radio, którego wysłannik zaczął rozmawiać z nim tak, jakby gadał z
> Jarosławem Kaczyńskim. Nie tylko się obraził, ale nawet ogłosił bojkot,
> chociaż jeszcze niedawno cała PO szydziła z bojkotu TVN, ogłoszonego przez
> PiS. Mniejsza już o to, bo znacznie ważniejsze, że te zewnętrzne znamiona
> zwijania parasola świadczą, iż razwiedka przypomina premieru Tusku, kto tu
> naprawdę rządzi. Czy już wydała wyrok, czy to tylko pierwsze poważne
> ostrzeżenie? Trudno powiedzieć, bo tajniacy nie przygotowali jeszcze tzw.
> politycznej alternatywy. Chyba, że już przygotowali i wkrótce zostanie nam
> objawiona? [...]"
>
>
> --
> Pozdrawiam
> Dr.Endriu
>
>
>
>
o rany... Andrew, naprawdę fajny chłopak jesteś... ale chyba już czas na wizytę
u specjalisty... różni panowie na M są już wiekowymi ludźmi, oni muszą brnąc w
to do końca... bo jak zmienią tonację to nie będą już mieli gdzie publikowac,
takich tekstów ich patroni oczekują... oni będą do końca życia szli w zaparte,
bo po prostu nie mają wyjścia... są ikonami polskiej ultraprawicowej paranoi...
ale ty jesteś jeszcze młody, ty masz jeszcze szansę...
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
6. Data: 2009-01-25 22:16:07
Temat: Re: Felieton
Od: "Pafcik" <s...@s...pl>
W szpitalach psychiatrycznych zaś powszechnie głosowano na PiS i co z tego
wynika ?
gdyby przyjać twój punkt widzenia, to z dwojga złego lepiej mieszkać w kraju
rządzonym przez złodzieja niż paranoika, złodziej kieruje się w końcu jakąś
logiką wiec da sie dostosować,
przy paranoiku nic sie nie da, bo potrafi wroga wyczarować w 5 sekund, z
rękawa
wybacz ale ten człowiek którego cytujesz (wszystkie rozmowy sie nagrywa) itd
itd
wszędzie tajne służby
jest poprostu paranoikiem
-
7. Data: 2009-01-25 23:40:58
Temat: Re: Felieton
Od: Maciej Bojko <m...@g...com>
On Sun, 25 Jan 2009 22:55:16 +0100, "Dr.Endriu" <nmp3(wytnij
to)@interia.pl> wrote:
>>> Wklejam go w całości ce względu na jakże istotną jego treść:
>>>
>>> W służbie bezpieczeństwa
>>> http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=643
[...]
>> Endriu, nie obraź się, ale epatowanie się wypocinami gostka o wyraźnych
>> cechach
>> paranoika nie świadczy najlepiej o inteligencji...
>
>Viper czy ty naprawdę uważasz że Donek "uchwycił zewnętrze i wewnętrzne
>znamiona władzy". W mojej opini agenci Solorz i Walter tylko czekają na
>rozkaz spuszczenia Donka prosto z wodą klozetową, czego próbę niedawno
>przechodziliśmy.....
>
>Wyrok, czy tylko ostrzeżenie?
>http://www.michalkiewicz.pl/tekst.php?tekst=567
Nie widzisz niczego komicznego w tym, że starasz się wypowiadać
głównie cytatami z Michalkiewicza?
--
Maciej Bójko
m...@g...com
-
8. Data: 2009-01-26 00:42:10
Temat: Re: Felieton
Od: "dekazzze" <d...@g...pl>
Użytkownik "z/svc" <z/svc@> napisał w wiadomości
news:95mpn4l9ucq8a2imqaql9u2u0auspa5a61@4ax.com...
> On Sun, 25 Jan 2009 22:16:41 +0100, "Dr.Endriu" <nmp3(wytnij
> to)@interia.pl> wrote:
>
>>Warto przypomnieć, że w Polsce rejestrowane są nie tylko wszystkie rozmowy
>>z
>>telefonów komórkowych, ale utrwalana jest również ich treść.
>
> ??? Że jak? Treść _wszystkich_ rozmów z komórek?
no właśnie, jak pisałem Michalkiewicz dawno zwariował i wypisuje takie
głupoty, że szkoda czasu na czytanie...
pzdr,
dkzzzzzzzzzzz.
-
9. Data: 2009-01-26 00:55:52
Temat: Re: Felieton
Od: "dekazzze" <d...@g...pl>
Użytkownik "Dr.Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w wiadomości
news:glik5c$2ps$1@news.interia.pl...
--
> Pozdrawiam
> Dr.Endriu
przestań już cytować tego wariata, co to ma z giełdą wspólnego? zakładanie
całych wątków z takimi głupotami to totalne przegięcie. Załóż bloga czy coś
podobnego i tam weź podniecaj się tym oszołomem co pisze głupoty a pojęcia
zielonego nie ma o niczym.
druga sprawa to, że niedługo będę się zastanawiał czy lodówkę otwierać bo
może i tam będzie jakiś olewnik.. co 10 dni jakiś więzień popełnia skuteczne
samobójstwo nie licząc prób, więc jak dla mnie jeden w tą czy w tamtą to
faktycznie super temat na afery i komisje śledczą... lepiej by się zajęli
zagłodzonym w krakowie rumunem tak widać na pierwszy rzut oka
nieprawidłowości a to że policja nie potrafi poradzić sobie z żadnym
śledztwem to nie żadna nowość ale formuowanie tezy o jakiejś ogólnonarodowej
mafii - WSI co ma wszędzie wtyki i wszystko kontroluje itp to tylko zupełny
kretyn i największy nieudacznik może. Współczuję wam - tym co nic się w
życiu nie udaje i za te wszystkie niepowodzenia odpowiada WSI, poza tym
jeszcze wszystkie wasze rozmowy są nagrywane hahaha no że aż takim durniem
jest ten człowiek to się nie spodziewałem....
pzdr i dobranoc hehe
dkzzzzzzzzzzz.
-
10. Data: 2009-01-26 06:05:42
Temat: Re: Felieton
Od: fatso <f...@n...com>
dekazzze wrote:
> Użytkownik "Dr.Endriu" <nmp3(wytnij to)@interia.pl> napisał w
> wiadomości news:glik5c$2ps$1@news.interia.pl...
>
Zamiast gmerac w tej brzydkiej a nader powszechnej chorobce, paranoi
polskiej, porozmawiajmy o faktach:
Olewnik mlodszy korumpowal lokalna policje, urzadzajac dla niej tega
popijawe u siebie. Ktorys z owych
policjantow maczal paluchy pozniej w jego smierci. Mordercy byli, jak
juz wiadomo, tajnymi wspolpracownikami
lokalnej policji i bali sie innych wiezniow z tego powodu.
Olewnik starszy jest zapewne "slupem" lokalnej mafii bazujacej na
strukturach SLD. Mial prawo poczuc wzburzenie
gdyz akta sprawy zapewne zatracaja o dziwny sposob w jaki on sam wszedl
w posiadanie zakladow miesnych.
Olewnik senior uwaza ze wolno mu poniewierac urzednika panstwowego,
prokuratora, gdyz on sam stoi wyzej w hierarchii
spolecznej i finansowej niz jakis tam prawnik.
Co wolno wojewodzie to nie tobie, prokuratorku, maly smrodzie...
Fajna jest ta polska dzungla, boki zrywac
fatso