eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiFortis - patałachy?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 1. Data: 2005-11-02 20:13:31
    Temat: Fortis - patałachy?
    Od: trainer <t...@p...org>

    Juz drugi raz w ostatnim czasie fortis bank nie dotrzymuje terminu do
    którego się zobowiązał - o ile pierwsza wpadka z kartą kredytową to
    normalne bo zawsze przy takich projektach może sie coś przydarzyć, ale
    teraz jest druga sprawa - do konca pazdziernika miała zostać podana do
    wiadomości lista laureatów promocji "Polecasz? Wygrywasz!" - a tu nic
    mimo, że mieli miesiąc na przygotowania informacji.
    Uważam, że ktoś ich powinien serdecznie, po dyrektorsku, wziąć na
    dywanik i opierdolić, co zapewne wpłynęłoby ozdrowieńczo na motywację załogi

    to tyle,
    pozdro
    trainer


  • 2. Data: 2005-11-02 22:53:58
    Temat: Re: Fortis - patałachy?
    Od: "janke" <j...@p...onet.pl>

    > Juz drugi raz w ostatnim czasie fortis bank nie dotrzymuje terminu do
    > którego się zobowiązał

    nie brałem udziału w konkursie, bo dopiero co otworzyłem tam rachunek.

    ale mogę powiedzieć tyle o samym otwieraniu rku:

    1. dzwoni do mnie fortis, że nazajutrz w piątek w oddziale w poznaniu są
    gotowe do podpisania dokumenty.
    na sali czekałem około 40 minut., przy jednym petencie i jednym obsługującym
    w końcu ktoś przechylony nad kasjerką w okienku kasowym zapytał mnie, na co
    czekam w sposób daleki od uprzejmego.
    i tak czekałem nadal, bo nadal ten sam jeden pracownik obsługiwał.

    2. w końcu dostaję się przed oblicze pracownika obsługi
    szuka.
    okazuje się, że dokumentów nie ma.
    do wyboru mam podpisać in blanco lub przyjść w poniedziałek.

    3. w poniedziałek sytuacja z czekaniem podobna, podobnież ktoś przechylony
    nad kasjerką pyta na co czekam.
    są dokumenty gotowe, tzn. są wydrukowane wypełnione przeze mnie formularze
    ze strony www.
    podpisuję dokumety rachunku i karty visa electron.
    formularz, gdzie podawałem w internecie dane do wytłoczenia na karcie visa
    electron jest zgodny z moją dyspozycją z www: "imię przedrostek nazwisko".
    zleciłem: "imię przedrostek nazwisko" do wytłoczenia - tak dostałem do
    podpisania, tak przyjął pracownik.
    za 5 dni dostałem kartę, na której jest wytłoczone "imię nazwisko".
    przedrostek pominięto...

    3. umowy nie dostałem w oddziale, bo miały zostać podpisane za bank.
    wysłałem maila kiedy otrzymam umowę.
    ktoś maila nie doczytał, bo przychodzi niegrzeczna odpowiedź, że przecież
    dostał_em_ umowę w oddziale.
    do dziś jej nie mam.
    chyba, że jej surogatem jest certyfikat, bo na fakt jego
    posiadania/otrzymania położony był nacisk w mailu.

    4. dostałem za to dyskietkę z certyfikatem, której ktoś zapomniał wpisać mój
    id do www pl@net.
    dzwonię do centrali, weryfikowanie, w końcy wiem, jakie mam id.
    następnego dnia ktoś się obudził w banku i dzwonił do mnie, by mi podac mój
    id do pl@net ekonta ;)

    4. mail z pytaniem o opłaty - wysyłany dwukrotnie. na pierwszy nie
    otrzymałem odpowiedzi nigdy.

    5. i niesmak: rachunek otwarty i aktywny od 24 dnia miesiąca - opłata
    pobierana jest 26 każdego miesiąca za mijający miesiąc.
    pobrano 7 zł za _dwa_ dni czynnego rachunku w miesiącu.
    słono.
    i niesmacznie, bo przy zamykaniu wg toip liczą proporcjonalnie do liczby dni
    korzystania z rachunku.

    oby tak _nie_ dalej

    janke


  • 3. Data: 2005-11-03 06:22:44
    Temat: Re: Fortis - patałachy?
    Od: trainer <t...@p...org>

    janke wrote:

    wygląda na to, że klienci indywidualni zwłaszcza ci od e-konta to dla
    nich dopust boży, ale skoro już masz kartę i certyfikaty, to nie
    będziesz się musiał z nimi widywać jak nie zgubisz żadnej z tych rzeczy.
    (jeżeli się często przeprowadzasz to nie gub bo przechowanie adresu
    korespondencyjnego nie jest ich mocną stroną i mógłbyś nie dostać przesyłki)

    > 4. mail z pytaniem o opłaty - wysyłany dwukrotnie. na pierwszy nie
    > otrzymałem odpowiedzi nigdy.

    ja mogę ich pochwalić, zadawałem pytania pocztą wewn. i czasami
    dostawałem odpowiedź już po niecałej godzinie, mimo że to był wieczór. a
    jakie masz pytanie? może znam odpowiedź :-))


    > 5. i niesmak: rachunek otwarty i aktywny od 24 dnia miesiąca - opłata
    > pobierana jest 26 każdego miesiąca za mijający miesiąc.
    > pobrano 7 zł za _dwa_ dni czynnego rachunku w miesiącu.
    > słono.
    > i niesmacznie, bo przy zamykaniu wg toip liczą proporcjonalnie do liczby
    > dni korzystania z rachunku.

    spróbuj zareklamować (chyba faksem, bo list polecony kosztuje tyle co
    połowa spornej kwoty), w wielu bankach to jest pobierane z nadzieją że
    się uda, jest też szansa że uznają - tak jak było np. w VW direct

    pozdr
    trainer


  • 4. Data: 2005-11-03 15:49:59
    Temat: Re: Fortis - patałachy?
    Od: "rsa127" <r...@p...onet.pl>

    > 5. i niesmak: rachunek otwarty i aktywny od 24 dnia miesiąca - opłata
    > pobierana jest 26 każdego miesiąca za mijający miesiąc.
    > pobrano 7 zł za _dwa_ dni czynnego rachunku w miesiącu.
    > słono.
    > i niesmacznie, bo przy zamykaniu wg toip liczą proporcjonalnie do liczby
    > dni korzystania z rachunku.
    >
    > oby tak _nie_ dalej

    Często w bankach prowizja pobierana jest z góry. Może zatem dostałeś 2 dni
    gratis :-)



  • 5. Data: 2005-11-03 17:10:45
    Temat: Re: Fortis - patałachy?
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    bob wrote:
    > Czy otwarcie e-planet wymaga wycieczki do oddziału ?


    E-planet :-D ? Nie wiem - ale jak chcesz otworzyć e-pakiet to będziesz się
    musiał pofatygować :-)


    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
    przyszłość/ Woody Allen


  • 6. Data: 2005-11-03 17:11:05
    Temat: Re: Fortis - patałachy?
    Od: bob <b...@1...xx>

    Czy otwarcie e-planet wymaga wycieczki do oddziału ?


  • 7. Data: 2005-11-03 19:01:37
    Temat: Re: Fortis - patałachy?
    Od: bob <b...@1...xx>

    Glenn napisał:

    > bob wrote:
    > > Czy otwarcie e-planet wymaga wycieczki do oddziału ?
    >
    >
    > E-planet :-D ? Nie wiem - ale jak chcesz otworzyć e-pakiet to będziesz się
    > musiał pofatygować :-)
    >
    >
    >


    Hehe, no oczywiście e-pakiet, za dużo miodu pitnego wychyliłem :)
    Ale kiszka, do oddziału mam 130 km, chyba odpuszczę sobie.


  • 8. Data: 2005-11-03 19:21:15
    Temat: Re: Fortis - patałachy?
    Od: "janke" <j...@p...onet.pl>

    > Często w bankach prowizja pobierana jest z góry. Może zatem dostałeś 2 dni
    > gratis :-)

    niestety... ;(
    mailowałem zdumiony tym, i odpowiedź brzmiała: "pobrano opłatę za mijający
    miesiąc".

    czyli u mnie za dwa dni.

    dwa najdroższe dni najdroższego konta w moim życiu ;)))

    janke


  • 9. Data: 2005-11-04 09:04:24
    Temat: Re: Fortis - patałachy?
    Od: "Grzegorz Niedzwiecki" <n...@a...sggw.waw.pl>

    A ktoś może mi podesłać link do cennika, bo nie mogę znaleźć?
    Jak jest z wypłatami w bankomatach za granicą?
    Czy do e-pakietu dostanę jakiś limit kredytowy, bo to mnie trzyma przy
    Volkswagenie.
    Pozdrawiam,
    Grzegorz Niedźwiecki



  • 10. Data: 2005-11-04 09:13:46
    Temat: Re: Fortis - patałachy?
    Od: "Glenn" <g...@b...pl>

    Grzegorz Niedzwiecki wrote:

    > Jak jest z wypłatami w bankomatach za granicą?

    Za darmo, ale kursy niekorzystne.



    > Czy do e-pakietu dostanę jakiś limit kredytowy,

    Raczej nie. Oni to konto chyba trochę po macoszemu traktują.



    --
    /Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
    przyszłość/ Woody Allen

strony : [ 1 ] . 2


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1