eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiGra pozorów, czyli jak wzrastają opłatyGra pozorów, czyli jak wzrastają opłaty
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Witek" <w...@p...onet.fi>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Gra pozorów, czyli jak wzrastają opłaty
    Date: Mon, 17 Mar 2003 18:48:25 +0100
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 60
    Sender: w...@p...onet.pl@217.153.49.154
    Message-ID: <b551ps$20k$1@news.onet.pl>
    NNTP-Posting-Host: 217.153.49.154
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1047923324 2068 217.153.49.154 (17 Mar 2003 17:48:44 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 17 Mar 2003 17:48:44 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1106
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1106
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:232014
    [ ukryj nagłówki ]

    (Gazeta Finansowa)

    Rosną opłaty w bankach. Najwięcej podwyżek czeka klientów 2 czołowych krajowych
    detalistów - PKO BP i Pekao. Obie instytucje zdecydowały się na utrzymanie
    obecnych stawek opłat za prowadzenie konta, ale zwiększyły taryfy za niektóre
    usługi.
    Miesięczna opłata za po-siadanie Superkonta w PKO BP nadal wynosi 3
    zł, ale za niektóre świadczone w jego ramach usługi zapłacić już trzeba nieco
    więcej. Każdy papierowy wyciąg przysyłany pocztą do domu kosztuje teraz klienta
    tego banku równowartość opłaty pobieranej przez pocztę za list zwykły plus 5 zł,
    a nie, jak dotąd, 1,6 zł. Zdrożały także usługi mobilne. Składanie zleceń
    telefonicznych kosztuje teraz 1,5 zł. Staniało za to powiadamianie o zmianach na
    rachunku SMS-em. Z 1,5 do 1 zł obniżono opłatę za otwarcie i posiadanie skrzynki
    internetowej oraz za przekazywanie informacji o zmianie salda na skrzynkę
    internetową.

    Zmiany w taryfie opłat i prowizji wprowadził także Pekao. W piśmie, jakie bank
    wystosował do swoich klientów, informuje, że miesięczna opłata za prowadzenie
    Eurokonta wzrośnie do 8,5 zł. Wprawdzie jako rekompensatę bank proponuje w
    ramach konta szereg nowych usług, ale większość klientów nie chce z nich
    korzystać. Przy starym zestawie usług pozostać jednak nie można. Ci więc, którzy
    nie zechcą płacić o przeszło 40 proc. więcej, muszą rozwiązać umowę z Pekao.

    Najgorsze jest to, że podnosząc opłaty za prowadzenie konta, bank
    pozostawił bez zmian prowizje za podstawowe operacje. Posiadacze konta Standard
    nadal płacą 1,5 zł za stałe zlecenie. Obowiązuje również nowa, dużo wyższa
    opłata za przyznanie i odnowienie limitu kredytowego w rachunku. Wynosi ona 1,8
    proc. kwoty kredytu, jednak nie mniej niż 60 zł. Poprzednio było to 0,9 proc.,
    nie mniej niż 10 zł.

    Wzbogacona - choć, jak się okazuje, głównie o dodatkowe opłaty - oferta Pekao
    obejmuje także pakiet ubezpieczeniowy. W jego skład wchodzi ubezpieczenie
    następstw nieszczęśliwych wypadków. Funkcjonuje ono jednak na innych zasadach
    niż standardowa polisa NNW. W razie wypadku posiadacz rachunku nie otrzymuje
    odszkodowania, lecz bank pokrywa część kosztów leczenia. Jeśli klientowi
    przydarzy się nieszczęśliwy wypadek, musi zatelefonować pod specjalny numer
    firmy Elvia, która w imieniu banku organizuje pomoc. Korzysta przy tym z usług
    różnych firm medycznych. Trzeba wyraźnie zaznaczyć, że bank pokrywa koszty
    leczenia jedynie wtedy, gdy dojdzie do nieszczęśliwego wypadku. Nie ma mowy o
    zapłaceniu za wizytę lekarską zamówioną przez osobę chorą np. na grypę.

    Wprowadzając nowe, wyższe taryfy i nikomu niepotrzebne produkty, banki po raz
    kolejny udowodniły, że nie zależy im na lojalności klientów zmuszonych do tego,
    by do końca lutego zaakceptować nowe warunki lub poczekać, aż bank zamknie ich
    konto. A przecież nie wszystkim zależy na ubezpieczeniu zdrowotnym w
    proponowanej formie oraz na dostępie do konta przez Internet. Po co płacić za
    coś, co jest niepotrzebne? Dlaczego nie dawać klientom wyboru?

    Przecież są w Polsce banki oferujące swym klientom zarówno
    nowoczesne pakiety, jak i dotychczasowe, niezmodyfikowane typy rachunków. Do
    instytucji takich należy chociażby BGŻ, ze swą mc-siecią Integrum oraz kontami
    prowadzonym w ramach "starego" BGŻ-u. Przykładem może tu być też ING Bank
    Śląski, który po wprowadzeniu do oferty Konta z Lwem, pozwolił zdecydować, czy
    chce się mieć nowy rachunek, czy pakiet stary. Stare konta bank prowadzi do
    dziś.

    http://www.expander.pl/cgi-bin/expander/information/
    default.jsp?BV_SessionID=@@@
    @1723372471.1047922752@@@@&BV_EngineID=cccfadchkgjed
    jkcfnjcgikdhffdgoi.0&type=la
    st&contentOID=1074805950

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1