-
11. Data: 2009-04-26 15:59:19
Temat: Re: Grypa a "koniec świata" :-)
Od: "george" <g...@v...pl>
"Maciej Bojko" <m...@g...com> wrote in message
news:8h09v416785dges88ndi0tncnmnj01m2t1@4ax.com...
> On Sun, 26 Apr 2009 16:59:27 +0200, "george" <g...@v...pl> wrote:
>
>>>>>> Jak sądzicie:Jak pandemia może wpłynąć na notowania?
>>>>>
>>>>> Pandemia głupoty?
>>>>
>>>>Żeby się zacząć bać *poważnie* i szerzyć uzasadnioną panikę wypadałoby
>>>>podać "procent śmiertelności" w Meksyku *i w USA*.
>>>>[ Ile procent zarażonych zmarło ]
>>>>
>>>>Jak rozumiem w USA (na razie) nikt na to nie zmarł a tak za tydzień lub
>>>>dwa okaże się czy:
>>>>* mamy groźną grypę
>>>>* mieliśmy "uzasadnioną przezorność"
>>>>* mieliśmy "akcję reklamową" koncernów farmaceutycznych coś
>>>> "wciskających" [szczepionki przeciw grypie/leki antygrypowe]
>>>
>>> Ta spiskowa teoria ma pewną wadę: dlaczego w takim razie nie ma
>>> gotowej szczepionki przeciw świńskiej grypie? Koncerny farmaceutyczne
>>> wygenerowały popyt, który im na gwizdek, bo nie mają gotowego
>>> produktu?...
>>
>>to jest faza "book buildingu"... jakby teraz powiedzieli że mają
>>szczepionkę
>>to nikt by sie zagrożeniem nie przejął, prawda ?
>
> Bez sensu. Co z tego, że teraz ktoś się przejmie, jeżeli to
> przejmowanie nie przełoży się na konkretne wydatki? Za parę tygodni
> albo się okaże, że rzeczywiście od tego ludzie mrą tysiącami (co
> znaczyłoby, że nie mamy spisku, ale poważny problem), albo nie,
> publika straci zainteresowanie i z masowej sprzedaży nici.
>
> Jednak oczywiście wizja potężnych korporacji, pociągających za
> sznureczki mediów i rządów ma w sobie nieodparty urok.
>
ale co jest bez sensu ? Bez sensu jest "timing" w budowaniu popytu ?
Dajmy temu spokój. A tak BTW nie dyskutujemu o spisku czy jego braku.
Budowanie popytu nie jest takie proste. Tobie sie wydaje że już jutro
wszyscy polecą do apteki.
Ja twierdzę że nie... pozostaniemy przy swoim zdaniu ok ?
george
-
12. Data: 2009-04-26 16:11:29
Temat: Re: Grypa a "koniec świata" :-)
Od: Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>
Maciej Bojko <m...@g...com> pisze:
> On Sun, 26 Apr 2009 17:23:31 +0200, Andrzej Adam Filip <a...@x...wp.pl>
> wrote:
>
>>>> Jak rozumiem w USA (na razie) nikt na to nie zmarł a tak za tydzień lub
>>>> dwa okaże się czy:
>>>> * mamy groźną grypę
>>>> * mieliśmy "uzasadnioną przezorność"
>>>> * mieliśmy "akcję reklamową" koncernów farmaceutycznych coś
>>>> "wciskających" [szczepionki przeciw grypie/leki antygrypowe]
>>>
>>> Ta spiskowa teoria ma pewną wadę: dlaczego w takim razie nie ma
>>> gotowej szczepionki przeciw świńskiej grypie? Koncerny farmaceutyczne
>>> wygenerowały popyt, który im na gwizdek, bo nie mają gotowego
>>> produktu?...
>>
>>0) Skuteczny lek już jest (jak się *obecnie* wydaje).
>
> I ludzie tak się dadzą omamić, zaczną go żreć mimo braku objawów? Czy
> może zaczną go żreć, kiedy zachorują, co jakby trochę się kłóci z
> teorią akcji reklamowej?
1) http://www.google.com/products?q=tamiflu
<quote>
14.10 USD
Hypochondriac's Guide to Tamiflu (Oseltamvir) for Bird Flu: Public ... [Book]
by W Frederick Zimmerman, W. Frederick Zimmerman (ed.) - Health &
Fitness - Nimble Books LLC (2006) - Ebook
</quote>
2) Rządy będą rozliczane "jakby co" z braku rezerw strategicznych tego leku.
>>1) To nie jest "spiskowa teoria" jako jedyna, to jest "spiskowy wariant"
>> lub jeśli wolisz "założenie skrzętnego korzystania z okazji".
>> Ogólna sprzedaż leków ma spaść w USA po raz pierwszy od 50 lat
>> a wiec "profilaktyczne zdrowotne 'postraszenie'" może być "niektórym"
>> bardzo na rękę.
>
> Ale to nie jest teoria spiskowa. Boże broń.
To byłaby teoria spiskowa jakbym napisał że oni tą meksykańską grypę
wyprodukowali/rozprzestrzenili. A tak to jest tylko teoria spiskawa :-)
Polityka to ponoć sztuka bycia gotowym na skorzystanie z okazji.
Biznes niby nie? :-)
--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Dzięki kłamstwom zjesz obiad, ale nie zjesz już kolacji.
-- Przysłowie arabskie (pl.wikiquote.org)
-
13. Data: 2009-04-26 17:52:44
Temat: Re: Grypa a giełda ?
Od: "Dieter" <d...@a...pl>
Byl Bin Laden, byl terroryzm, byla bron masowego razenia i mozliwosc jej
uzycia w dowolnym miejscu na swiecie, byla ptasia grypa, byl kryzys, teraz
jest pandemia swinskiej grypy. Motloch zawsze musi sie bac, bo wtedy
swietnie trzyma sie go za morde, jest posluszny i na wszystkie podsuwane mu
rozwiazania i wydatki z tym zwiazane zgadza sie bez mrugniecia okiem.
D.
-
14. Data: 2009-04-26 18:56:56
Temat: Re: Grypa a giełda ?
Od: andrew08 <m...@i...pl>
On Apr 26, 1:52 pm, "Dieter" <d...@a...pl> wrote:
> Byl Bin Laden, byl terroryzm, byla bron masowego razenia i mozliwosc jej
> uzycia w dowolnym miejscu na swiecie, byla ptasia grypa, byl kryzys, teraz
> jest pandemia swinskiej grypy. Motloch zawsze musi sie bac, bo wtedy
> swietnie trzyma sie go za morde, jest posluszny i na wszystkie podsuwane mu
> rozwiazania i wydatki z tym zwiazane zgadza sie bez mrugniecia okiem.
>
> D.
Niestety musze sie z tym zgodzic , cos w tym jest .
Nawet glupie filmy
jesli ktos jest np fanem kina juz dano powinien zauwazyc jak bardzo
zmienila sie tematyka amerykanskiego kina , doslownie jak z zegarkiem
w reku co 2-3 miesiace kolejna wersja konca swiata . Juz nawet Tom
Cruise nie chce nas ratowac w kolejnej czesci MISSION IMPOSSIBLE
(osobiscie mu sie nie dziwie , nastawiac karku za durna mase )
Osobiscie lubie kanal historyczny , nic tylko kurwa Nostradamus i jego
wizje konca .
Normalnie tylko sie pochlastac .
Ciekawe czy skoczyla dzieki temu sprzedaz lekow antydepresyjnych ?
Choicaz przedwczoraj slyszalem ze juz amerykanie na tym oszczedzaja .
-
15. Data: 2009-04-26 19:52:24
Temat: Re: Grypa a giełda ?
Od: fatso <f...@n...com>
andrew08 wrote:
> On Apr 26, 1:52 pm, "Dieter" <d...@a...pl> wrote:
>
Dieter, ty widac nie wypluwales pluc tak jak ja, bedac wtedy w sile wieku,
a za-atakowany wirusem grypy. Przykra sprawa. Nie bylo mowy o tym by wsiasc
na rower a samochodu wowcazas programowo nie mialem. Czekalem na taksowke
trzymajac sie sciany plecami a taksiarz otworzyl zima okienko u siebie
aby na mnie lecialo
powietrze, nie na niego.
Teraz tez, charakterystycznie, nowa hiszpanka bedzie zabijala mlodych i
silnych ludzi.
Wielka Brytania jest juz od lat kilku na nia gotowa- zakupiono zapasy
leku Tamiflu, ktory podobno dziala.
Ludzie tez u nas zdrowi i silni, dobrze odzywieni. Podobnie zreszta jak
w Polsce. Powinnismy dac sobie
rade w obu krajach. Gorzej z takim Meksykiem: 20 mln ludzi w stolicy
kraju. Najwyzszy czas aby ich przetrzebic.
Zgodnie z teoria Malthusa. Ja liczylem na rewolucje, dawniej okresowo
takie meksykanskie rewolucje
wstrzasaly krajem, indianie mordowali sie nawzajem ile wlezie. Ale od
stu lat z okladem rewolucji tam nie bylo.
Liczylem, ze ostra kontrola granic wprowadzona przez Dubya, taka
rewolucje wywola. No i juz sie zaczelo
tam ladnie kotlowac: wojny gangow narkotykowych. Ale to wszystko pestka,
czie-pu-cha.
Grypa ich dopiero rozliczy.
fatso
-
16. Data: 2009-04-27 08:10:53
Temat: Re: Grypa a giełda ?
Od: "Pafcik" <s...@s...pl>
zwykla normalna grypa i rózne powiklania po niej, rocznie wykanczaja na
calym swiece do pól miliona ludzi
w zwyklych niepozornych wypadkach samochodowych ginie w przecietnym tygodniu
w Polsce srednio kolo 50ciu
teraz np - ladna pogoda + majowy dlugi weekend i pewnie bedzie z 50 ofiar
i nikt nie robi z tego powodu sensacji ,
-
17. Data: 2009-04-27 08:19:15
Temat: Re: Grypa a gie?da ?
Od: Tomasz Gęguś <T...@p...onet.pl>
Nie ma pandemii. Naukowcy i lekarze mowia o 3 stopniu w 6 stopniowej skali.
Oznacza on monitorowanie zjawiska. Nic wiecej.
To tak jak zamykali szkoly w Anglii bo byl spadek temperatury do -15 stopni
celsiusza ;)
--
Jeśli cokolwiek wyrzucisz, do razu będziesz tego potrzebować.
-
18. Data: 2009-04-27 08:29:54
Temat: Re: Grypa a "koniec świata" :-)
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "Maciej Bojko" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> Ta spiskowa teoria ma pewną wadę: dlaczego w takim razie nie ma
> gotowej szczepionki przeciw świńskiej grypie? Koncerny farmaceutyczne
> wygenerowały popyt, który im na gwizdek, bo nie mają gotowego
> produktu?...
Ależ pewnie mają (choć niekoniecznie skuteczną ;-) Tylko, gdyby ujawniły,
że JUŻ mają, to byłoby to cokolwiek podejrzane. A tak odczekają chwilę,
przeprowadzą odpowiednie (i kosztowne oczywiście) badania, a potem zaczną
odpowiednią (i kosztowną oczywiście) produkcję jedynych na świecie
szczepionek. I znów będzie akcja dla mas, jak przy ptasiej grypie -
zaszczep się! wprawdzie szczepionka nie chroni przed zachorowaniem, ale
skutecznie zmniejsza powikłania itp.
A tak trochę w nawiązaniu do S-F, to bym się nie zdziwił, gdyby USA
własnoręcznie nie wypuściły tego nowego wirusa "na rynek".
-
19. Data: 2009-04-27 08:36:05
Temat: Re: Grypa a "koniec świata" :-)
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Maciej Bojko" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> I ludzie tak się dadzą omamić, zaczną go żreć mimo braku objawów?
A jak myślisz, na czym polega stosowanie_profilaktycznych_szczepionek? :>
-
20. Data: 2009-04-27 08:36:51
Temat: Re: Grypa a "koniec świata" :-)
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Maciej Bojko" <m...@g...com> napisał w wiadomości
> Bez sensu. Co z tego, że teraz ktoś się przejmie, jeżeli to
> przejmowanie nie przełoży się na konkretne wydatki? Za parę tygodni
> albo się okaże, że rzeczywiście od tego ludzie mrą tysiącami (co
> znaczyłoby, że nie mamy spisku, ale poważny problem
Ptasia grypa też miała być poważnym problemem.
> albo nie, publika straci zainteresowanie i z masowej sprzedaży nici.
To się "wymyśli" następną chorobę :)
> Jednak oczywiście wizja potężnych korporacji, pociągających za
> sznureczki mediów i rządów ma w sobie nieodparty urok.
Myślę, że trochę byś się zdziwiłbyś wiedząc na czym w dużej mierze polega
biznes farmaceutyczny.