eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiGwarancje obligacji
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 124

  • 111. Data: 2011-12-21 12:56:41
    Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
    Od: "george" <g...@W...gazeta.pl>

    witrak() <w...@h...com> napisał(a):

    > george <g...@W...gazeta.pl> wrote on 2011-12-21_12:34
    > > witrak() <w...@h...com> napisał(a):
    > >> Chcesz powiedzieć, że udział złota wędrującego do
    bankĂł
    > w w całej
    > >> jego produkcji rośnie ? :-)
    > >>
    > >> witrak()
    > >
    > > Oczywiście. Sprawdź dane BIS za ostatnie 3 lata.
    > >
    >
    > Hm, ale ostatnie trzy lata to kryzys. A jak jest w ostatnich
    > dziesięciu latach ?
    >
    > witrak()

    Ale zaraz, dlaczego niby ja o tym złocie w kwestii zarządzania ryzykiem ?
    Przeciez to wlasnie przez kryzys mam zwiekszenie prawdopodobieństwa
    zdarzenia kolapsu systemu z bardzo niskiego -> niski wiec jakas reakcja jest
    wskazana. Banki centralne reagują zwiększając zakupy a ja oczywiście mam
    poczekać na moment w którym zakończą tę operację i kupić wtedy ?

    george



    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 112. Data: 2011-12-21 16:29:42
    Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 21 Gru, 08:44, "george" <g...@v...pl> wrote:

    > W Bretton Woods ustalono parytet złota na 35$ decyzją "organu".
    Nieprawda - ten parytet obowiązywał w Stanach od 1934r. Wcześniej był
    nieco ponad 20 USD. Nie poczytałeś o kradzieży dokonanej przez
    Roosevelta. A szkoda.

    > Twoja teza (tak zrozumiałem) jest taka że skoro amerykanie nie mogli dalej
    > oszukiwać w biały dzień to system złota jest do bani. Taki jest ów argument
    > ?
    Twoja teza jest taka, że system z rezerwą złotą jest lepszy od
    pieniądza fiducjarnego, bo nie można drukować więcej niż się ma
    rezerw. Po czym powołujesz się na przykład USA, które pomimo
    obowiązywania standardu złota drukowało na potęgę. Jakbyś nie zauważył
    to przykład jest sprzeczny z tezą.

    > Pisałeś o rezerwie częściowej z którejś jakimś cudem wyłączyłeś bank
    > centralny (którego rola w tym systemie jest PODSTAWOWA).
    Czytasz coś, czego nie napisałem po czym zaciekle z tym polemizujesz.
    W dyskusji z innym grupowiczem pisaliśmy o bankach komercyjnych -
    chyba nam wolno ?
    W naszej dyskusji nie opisywałem systemu rezerwy częściowej - od tego
    są książki; stwierdziłem jedynie, iż dodruk gotówki jest możliwy
    zarówno w systemie rezerwy pełnej jak i częściowej. Pod tym (!)
    względem oba systemy się od siebie nie różnią.

    > Skoro tak, opisz mi proszę w kilku słowach jak działa ów system rezerwy
    > pełnej. Być może mam braki w edukacji.
    W kilku słowach się nie da. Trzeba by rozważać różne potencjalne typy
    umów, a to temat-rzeka.


  • 113. Data: 2011-12-21 16:43:01
    Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Wed, 21 Dec 2011 08:29:42 -0800 (PST), Clegan <c...@g...com>
    wrote:

    >Twoja teza jest taka, że system z rezerwą złotą jest lepszy od
    >pieniądza fiducjarnego, bo nie można drukować więcej niż się ma
    >rezerw. Po czym powołujesz się na przykład USA, które pomimo
    >obowiązywania standardu złota drukowało na potęgę. Jakbyś nie zauważył
    >to przykład jest sprzeczny z tezą.

    IMHO to właśnie pokazuje, że teza się broni: udało im się ten kit
    wciskać jedynie niecałe 30 lat (1944-1971), a potem de Gaulle
    powiedział "sprawdzam" i "sprawa się rypła".

    I czy naprawdę do 1971 "drukowali na potęgę"? To jak nazwać to, co
    działo się potem?

    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski



  • 114. Data: 2011-12-21 16:53:34
    Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
    Od: Jarek Andrzejewski <p...@g...com>

    On Wed, 21 Dec 2011 09:57:23 +0100, "witrak()" <w...@h...com>
    wrote:

    >> zgadzam się. O ile wystarczająco uważnie czytałem, to nikt nie pisał:
    >> kup złoto za wszystko, co masz.
    >
    >Niestety nie jesteś w stanie czytać uważnie (pokolenie MTV?).
    >Praktycznie cały wątek jest o złocie (i nikt nie pisze o analizie
    >ryzyka). Ktoś nie przygotowany musi uznać to bezwarunkowe
    >popieranie złota jako głównego (albo i jedynego) instrumentu...

    Widzisz źdźbło w czyimś oku, a nie widzisz belki w swoim:

    15.12.2011 o 14:26 napisałem w tym wątku: "Oczywiście nie warto kłaść
    "wszystkich jajek do jednego koszyka", ale na pewno trochę kruszcu
    warto mieć."
    --
    pozdrawiam,
    Jarek Andrzejewski



  • 115. Data: 2011-12-21 18:20:16
    Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "Clegan" <c...@g...com> wrote in message
    news:2916aee7-3235-4ae4-a109-290fee97d783@i6g2000vbe
    .googlegroups.com...
    On 21 Gru, 08:44, "george" <g...@v...pl> wrote:

    > W Bretton Woods ustalono parytet złota na 35$ decyzją "organu".
    Nieprawda - ten parytet obowiązywał w Stanach od 1934r. Wcześniej był
    nieco ponad 20 USD. Nie poczytałeś o kradzieży dokonanej przez
    Roosevelta. A szkoda.

    dawno. Partytet był zaaprobowany przez system Bretton Woods niech bedzie.
    USA to usa, mi chodzi o parytet międzynarodowy.

    > Twoja teza (tak zrozumiałem) jest taka że skoro amerykanie nie mogli dalej
    > oszukiwać w biały dzień to system złota jest do bani. Taki jest ów
    > argument
    > ?
    Twoja teza jest taka, że system z rezerwą złotą jest lepszy od
    pieniądza fiducjarnego, bo nie można drukować więcej niż się ma
    rezerw.

    g: Tak uważam, zloto jest automatycznym regulatorem ryzyka systemu rezerwy
    częściowej.

    Po czym powołujesz się na przykład USA, które pomimo
    obowiązywania standardu złota drukowało na potęgę. Jakbyś nie zauważył
    to przykład jest sprzeczny z tezą.

    g: A gdzie ja sie powoływałem na USA jak przykład systemu złota ?
    Wskaż linijke lub zacytuj...

    > Pisałeś o rezerwie częściowej z którejś jakimś cudem wyłączyłeś bank
    > centralny (którego rola w tym systemie jest PODSTAWOWA).

    Czytasz coś, czego nie napisałem po czym zaciekle z tym polemizujesz.

    g: Ja polemizowałem z Twoim zdaniem cyt:
    "P.S. W systemie rezerwy częściowej nie ma oszustwa. Była niedawno moja
    dyskusja z jednym z grupowiczów"
    Message-ID:
    <f...@m...go
    oglegroups.com>

    W dyskusji z innym grupowiczem pisaliśmy o bankach komercyjnych -
    chyba nam wolno ?

    g: oczywiście że wolno. System rezerwy częściowej to nie tylko banki
    komercyjne
    Twierdzę że "w działalności banków komercyjnych nie ma oszustwa", zupełnie
    tak jak Ty.
    Tyle że mówimy tylko o części tego systemu ! Oszustwo jest gdzie indziej.
    Juz napsiałem gdzie.


    W naszej dyskusji nie opisywałem systemu rezerwy częściowej - od tego
    są książki; stwierdziłem jedynie, iż dodruk gotówki jest możliwy
    zarówno w systemie rezerwy pełnej jak i częściowej. Pod tym (!)
    względem oba systemy się od siebie nie różnią.

    g: nie wiem, nie znam założeń systemu rezerwy pełnej. Odeślij mnie do
    literatury.

    > Skoro tak, opisz mi proszę w kilku słowach jak działa ów system rezerwy
    > pełnej. Być może mam braki w edukacji.

    W kilku słowach się nie da. Trzeba by rozważać różne potencjalne typy
    umów, a to temat-rzeka.

    Może jakaś książka / net ?

    george


  • 116. Data: 2011-12-21 19:33:58
    Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
    Od: "Zofia" <a...@d...com>

    > No właśnie :-) Problemem nie jest (jak sądzi np. Zofia)
    > opanowanie zasad analizy ryzyka, bo te są w sumie proste jak
    > konstrukcja cepa, tylko zdobycie wiarygodnych (oczywiście wg
    > wymagań analizy ryzyka, czyli choć trochę zbliżonych do prawdy)
    > oszacowań, stanowiących dane wejściowe :-(

    witrak() i george:
    znowu piszecie jakie to łatwe, a gdy prosiłam o podanie źrodeł,
    z których wg Was można zagadnienie zgłębić w ciągu 3 tygodni,
    to żaden z Was nie odpowiada.

    Pozdrawiam
    Zofia



  • 117. Data: 2011-12-21 20:38:04
    Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 21 Gru, 19:20, "george" <g...@v...pl> wrote:


    > g: A gdzie ja sie powoływałem na USA jak przykład systemu złota ?
    > Wskaż linijke lub zacytuj...
    A kto przytaczał Nixona - jaki wtedy był standard ?

    > g: oczywiście że wolno. System rezerwy częściowej to nie tylko banki
    > komercyjne
    > Twierdzę że "w działalności banków komercyjnych nie ma oszustwa", zupełnie
    > tak jak Ty.
    > Tyle że mówimy tylko o części tego systemu ! Oszustwo jest gdzie indziej.
    > Juz napsiałem gdzie.
    Termin rezerwa pełna/częściowa dotyczy tylko pokrycia depozytów
    bankowych gotówką. Nie mówi to nic o drukowaniu czy niedrukowaniu
    gotówki.
    Można sobie wyobrazić system rezerwy częściowej ze stałą ilością
    gotówki.

    > g: nie wiem, nie znam założeń systemu rezerwy pełnej. Odeślij mnie do
    > literatury.
    Rothbard i następcy (dokładniej opisuje to de Soto).
    Imho oni poważnie błądzą, ale to już temat na odrębną dyskusję.


  • 118. Data: 2011-12-22 00:43:28
    Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "Clegan" <c...@g...com> wrote in message
    news:5728e63a-b1cd-4ee8-9ed4-180fb4cf7144@n6g2000vbz
    .googlegroups.com...
    On 21 Gru, 19:20, "george" <g...@v...pl> wrote:


    > g: A gdzie ja sie powoływałem na USA jak przykład systemu złota ?
    > Wskaż linijke lub zacytuj...
    A kto przytaczał Nixona - jaki wtedy był standard ?

    No wez prosze cie,
    Przecież Nixon przerwal ów standard. Wiec jak to może byc dobrym
    przykładem...
    To że przerwał pokazuje :
    a ) jak Amerkanie przestrzegali zobowiązań.
    b) nie świadczy wcale o tym że standard był zły :), bo zaraz gotów jesteś
    użyc właśnie takiego odwracania kota ogonem.

    A co do banku centralnego i "oszustwa" to sie widzę nie zająknałeś nawet...

    george



  • 119. Data: 2011-12-22 18:45:13
    Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
    Od: Clegan <c...@g...com>

    On 22 Gru, 01:43, "george" <g...@v...pl> wrote:

    > No wez prosze cie,
    > Przecież Nixon przerwal ów standard. Wiec jak to może byc dobrym
    > przykładem...
    > To że przerwał pokazuje :
    > a ) jak Amerkanie przestrzegali zobowiązań.
    > b)  nie świadczy wcale o tym że standard był zły :), bo zaraz gotów jesteś
    > użyc właśnie takiego odwracania kota ogonem.
    Znaczy się Nixon został powołany jako przykład tego że standard złota
    działa ? Masz specyficzne poczucie humoru, nie przeczę :-))

    > A co do banku centralnego i "oszustwa" to sie widzę nie zająknałeś nawet...
    Bo nie tego dotyczy dyskusja.


  • 120. Data: 2011-12-22 18:51:45
    Temat: Re: Jakie gwarancje obligacji?
    Od: "george" <g...@v...pl>


    "Clegan" <c...@g...com> wrote in message
    news:42dfc322-5f7e-4a1d-b46e-f1bb1e041ed0@u5g2000vbd
    .googlegroups.com...
    On 22 Gru, 01:43, "george" <g...@v...pl> wrote:

    > No wez prosze cie,
    > Przecież Nixon przerwal ów standard. Wiec jak to może byc dobrym
    > przykładem...
    > To że przerwał pokazuje :
    > a ) jak Amerkanie przestrzegali zobowiązań.
    > b) nie świadczy wcale o tym że standard był zły :), bo zaraz gotów jesteś
    > użyc właśnie takiego odwracania kota ogonem.
    Znaczy się Nixon został powołany jako przykład tego że standard złota
    działa ? Masz specyficzne poczucie humoru, nie przeczę :-))

    Nie. Nie do tego przykład zostal pokazany,
    Moze jak przeczytasz ponownie będzie łatwiej.
    Od odwracania kota mam zawroty głowy już.

    > A co do banku centralnego i "oszustwa" to sie widzę nie zająknałeś
    > nawet...
    Bo nie tego dotyczy dyskusja.

    Taa...no to chyba wyczerpaliśmy temat.

    george

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1