Po ostatnich zmianach w ING OKO pokusiłem się o założenie tego konta.
Oprocentowanie co prawda bez rewelacji 4.70% - ale za to już od pierwszej
złotówki.
Co prawda bank rewanżuje się tylko jedną darmową wypłatą z OKO na miesiąc,
jak więcej to 10 PLN/ sztukę, ale do przewidywanych zastosowań OK.
Za darmo i bez zobowiązań konto OKO + ING BankOnLine !
Pomyślałem sobie - będę miał BankOnLine to obejrzę przedpłacone Maestro na
żywo i podłączę jeszcze obsługę ING TFI zamiast koślawego e-fund. Tak
obiecuje bank na www.ing.pl. A może jeszcze coś tam na OKO bieżącego
wpłacę.

Zakładanie konta poszło nawet całkiem gładko i miło.
Kosztowało mnie to dwie wizyty w Oddziale. Jedną aby założyć konto, drugą
aby aktywować BankOnLine. Chyba można było to załatwić za jednym razem
(czyli przed założeniem konta zarejestrować się w BankOnLine) ale to pytanie
jak i inne o BankOnLine w Oddziale kończyło się przerażeniem w oczach pani
nie-do-końca-dysponentki.

Wróciłem do domu, loguję się - działa. Widać rachunek i karty. Tylko nijak
nie mogę doszukać się obsługi TFI.
Na infolinii ING (0800) odsyłają mnie na Help Line BankOnLine. Tutaj już 0
801 6xx xxx czyli prawie 0 70x :-)
Dzwonię i pytam.
Jak to, nie pan w menu BankOnLine Inwestycji !? Konsternacja, słucham
muzyczki bo pytanie wymaga konsultacji. W efekcie obietnica kontaktu ze
strony Help Line jutro bo sprawa skomplikowana.
Minął dzień....
Po 20:00 dzwonię na Help Line i mówię że ktoś mi obiecał odpowiedź na proste
pytanie, czemu nie mam w menu Inwestycji. Niestety tej osoby nie ma już, tak
jutro ktoś oddzwoni...
Minął dzień....
O 16:15 dzwonię na Help Line i udaję wariata - pytam jeszcze raz o to samo.
Konsternacja. Skomplikowane pytanie wymaga konsultacji. W efekcie obietnica
kontaktu ze strony Help Line, ale Pani Ania z którą rozmawiam nie włącza
muzyczki tylko obiecuje oddzwonić za chwilę. O dziwo za parę minut telefon,
niestety dzisiaj się to nie uda, ale jutro z całą pewnością oddzwonię. Przed
17 kolejny telefon, pani Ania uściśla dane o moim koncie.
Minął dzień....
O 10 rano dzwoni do mnie pani Ania z Help Line, niestety jeżeli nie mam ROR
w ING nie będę miał obsługi ING TFI w BankOnLine. Przyjmuję do wiadomości.
Ale nie rozumiem czemu to jest informacja tajna...

Wnioski?
1. Poziom obsługi w banku często zależy od osoby z którą się rozmawiasz po
drugiej stronie. Pozdrawiam panią Anię z Help Line ING, pozostałe 2 osoby
tam pracujące już nie.
2. Nie daj się nabrać na to co czytasz na stronach ING Bank - mają zbyt
sprawny marketing :-)
3 .Ogólnie - im bardziej wirtualny bank tym mniej nie do końca prawdziwych i
łatwych do odszukania informacji na ich stronach www.

O czym informuję grupowiczów,

TomekD