-
41. Data: 2013-04-15 16:19:23
Temat: Re: Ile by życ z odsetek ??
Od: Krzysiek <k...@o...pl>
W dniu poniedziałek, 15 kwietnia 2013 15:27:38 UTC+2 użytkownik TrzyLinie napisał:
> Jakoś nie wierzyłbym żadnemu bankowi w tym temacie. Nagle zacznie niektórym
> zależeć na tym, żeby Ci jakoś pomóc w nadejściu tego końca...
mam nadzieje ze ZUS + NFZ nie maja podobnych pomyslow ;)
-
42. Data: 2013-04-15 23:59:32
Temat: Re: Ile by życ z odsetek ??
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Krzysiek" 2...@g...co
m
> Jakoś nie wierzyłbym żadnemu bankowi w tym temacie. Nagle zacznie niektórym
> zależeć na tym, żeby Ci jakoś pomóc w nadejściu tego końca...
> mam nadzieje ze ZUS + NFZ nie maja podobnych pomyslow ;)
Naprawdę jest inaczej:
() ponoć ZUS daje sanatoria za free i rozpatruje wnioski
w ciągu kilku tygodni, zwykle pozytywnie, aby
przeciwdziałać wypłacaniu rent (a nuż klient wyzdrowieje...)
i klient czeka na sanatorium kilka tygodni
() ponoć NFZ daje sanatoria niby za free, ale jednak trzeba
dopłacać, wnioski rozpatruje w ciągu kilku tygodni i każe
czekać klientowi kilka lat
A teraz ci, którzy boją się prawdy, niech przestaną czytać i niech idą modlić się. :)
() zaś Kościół izoluje człowieka, po czym odbiera mu jego dobytek,
gdyż człowiek ten (na przykład ja) nie może tego dobytku nikomu
przekazać (komu miałbym przekazać, skoro z 3 mieszkaniami byłem
dla Was, drogie siostry, pariasem, przez co nie mam dzieci?...)
Prawda nie jest wygodna dla duchownych.
() Najpierw duchowni rozpętują wojnę pomiędzy mną a moimi rodzicami,
z którymi mam wspólny interes, oskarżając mnie o nieczczenie
moich rodziców, kradzieże, dzieciobójstwo, pedofilię i wielożeństwo
zarazem...
() Następnie doprowadzają moich rodziców do utraty zdrowia, aby ich
ukarać za niekochanie mnie (choć ja twierdzę wobec Kościoła i wobec
całego świata, że moi rodzice mnie kochają należycie) i niesłuszne
oskarżanie mnie o to, co wymieniłem wyżej
() Następnie osierocają mnie i zabierają mój dobytek.
Odbieranie odbywa się różnymi metodami, z których najlepsza jest ta poniżej opisana:
-- dają mi kurwę za żonę, która z wdzięczności daje na tacę 20% mojego dobytku
-- kurwa uśmierca mnie (wystarczy, że będzie długo szukała leku na rozluźnienie
oskrzeli w czasie, gdy będę miał atak astmy) i wychodzi za mąż za ukochanego
chłopa, który ją uśmierca, przejmując (teraz już) jej dobytek i składając na
tacę dziękczynienie za Boże błogosławieństwo
-- chłop żeni się i proces może biec dalej tym torem, lub też chłopa
nowa żona może zmienić losy, bo po uśmierceniu chłopa może popełnić
samobójstwo, przekazując dobytek Kościołowi w ramach zadośćuczynienia
za popełnione zbrodnie...
-=-
Jak z tego wybrnąć? Proste -- owieczki i barany łączcie się!!!
Ale Wy i tak, drogie siostry, musicie dać się okraść, zanim
pojmiecie mechanizmy bogacenia się kościoła. :)
Moi rodzice zbyt późno zrozumieli, kto ich bogacił, a teraz
zbyt wolno łapią, że takie rozwiązanie Kościół szykował dla
nas co najmniej od 1995 roku, gdy nie doszło do ożenienia
mnie z Katechetka Agnieszką, która miała przejąć mój dobytek...
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
43. Data: 2013-04-18 08:37:18
Temat: Re: Ile by życ z odsetek ??
Od: Franc <w...@w...pl>
Dnia Mon, 15 Apr 2013 07:19:23 -0700 (PDT), Krzysiek napisał(a):
> mam nadzieje ze ZUS + NFZ nie maja podobnych pomyslow ;)
Mają, mają.
NFZ wylicza próg opłacalności na 105 tys. rocznie. Jak jesteś droższy, to
Cię nie będą leczyć dalej. Jakieś pytania?
--
Franc
-
44. Data: 2013-04-18 10:23:11
Temat: Re: Ile by życ z odsetek ??
Od: Maruda <m...@n...com>
W dniu 2013-04-18 08:37, Franc pisze:
> Dnia Mon, 15 Apr 2013 07:19:23 -0700 (PDT), Krzysiek napisał(a):
>
>> mam nadzieje ze ZUS + NFZ nie maja podobnych pomyslow ;)
> Mają, mają.
> NFZ wylicza próg opłacalności na 105 tys. rocznie. Jak jesteś droższy, to
> Cię nie będą leczyć dalej. Jakieś pytania?
>
I tak cud, że jeszcze nie wyłączyli emerytów z systemu NFZ.
... tak na marginesie, to ja się zastanawiam po co "Minister Zdrowia
ostrzega..." na papierosach. Jeśli niepalący żyje średnio (powiedzmy) 10
lat dłużej i to te 10 lat przypada "na starość", kiedy człowiek w
największym zakresie korzysta ze świadczeń zdrowotnych, to minister
raczej powinien za darmo rozdawać papierosy w szkołach.
--
Dziękuję. Pozdrawiam. Ten Maruda.
-
45. Data: 2013-04-18 10:29:53
Temat: Re: Ile by życ z odsetek ??
Od: k...@p...onet.pl (Kamil Jońca)
Maruda <m...@n...com> writes:
> W dniu 2013-04-18 08:37, Franc pisze:
>> Dnia Mon, 15 Apr 2013 07:19:23 -0700 (PDT), Krzysiek napisał(a):
>>
>>> mam nadzieje ze ZUS + NFZ nie maja podobnych pomyslow ;)
>> Mają, mają.
>> NFZ wylicza próg opłacalności na 105 tys. rocznie. Jak jesteś droższy, to
>> Cię nie będą leczyć dalej. Jakieś pytania?
>>
>
> I tak cud, że jeszcze nie wyłączyli emerytów z systemu NFZ.
>
> ... tak na marginesie, to ja się zastanawiam po co "Minister Zdrowia
> ostrzega..." na papierosach. Jeśli niepalący żyje średnio (powiedzmy)
> 10 lat dłużej i to te 10 lat przypada "na starość", kiedy człowiek w
> największym zakresie korzysta ze świadczeń zdrowotnych, to minister
> raczej powinien za darmo rozdawać papierosy w szkołach.
ZTCW to w USiech też tak sądzono. (Że palacz umrze wystarczająco szybko,
żeby mógł skonsumować podatki z papierosów). Jednak dokładniejsze
wyliczyenia pokazują, że to jednak to nieprawda.
KJ
--
http://blogdebart.pl/2010/03/17/dalsze-przygody-swin
ki-w-new-jersey/
But you have to allow a little for the desire to evangelize when you
think you have good news.
-- Larry Wall in <1...@n...com>
-
46. Data: 2013-04-18 16:32:58
Temat: Re: Ile by życ z odsetek ??
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Eneuel Leszek Ciszewski" kkht8a$m5v$...@s...aioe.org
> () ponoć NFZ daje sanatoria niby za free, ale jednak trzeba
> dopłacać, wnioski rozpatruje w ciągu kilku tygodni i każe
> czekać klientowi kilka lat
Podziwiam moc grup dyskusyjnych internetu -- dzień po opublikowaniu
mego postu, NFZ przyznał mi miejsce w kolejce do sanatorium. Mam
numer 15853 i za około 20 miesięcy być może pojadę do sanatoriom,
gdzie będę leczony na reumatologii.
Przypomnę, że będąc młodym chłopcem, chciałem zarabiać pieniądze,
aby w razie czego mieć na jedzenie i leczenie oraz na zwiedzanie
świata. Ozorowska kurwa uznała, iż nadmiar pieniędzy (10 kpln
w roku 2001) może doprowadzić do utraty życia wiecznego, zatem
nakazała (ustami papieskiego prałata, Stanisława Rabiczko)
znęcanie się nade mną. Dusza moja być może zyskuje na obecnym
stanie majątkowym, ale na pewno ciało moje (jakby nie
patrzeć -- świątynia ducha świętego) cierpi.
Przyszedłem na ten świat z wadami wzroku, chorobami skóry, reumatyzmem...
Wad wzroku nie można pokonać -- trzeba je korygować okularami. Ze skórą
i reumatyzmem uporałem się. Dookoła mnie trzeba było ,,na rękach nosić''
ludzi chorych na astmę czy alergię -- zatem żywiłem do nich szczególną
wyrozumiałość. Gdy okazało się, że i ja mam alergię oraz astmę, dla
mnie najchętniej wykopano by dół -- aby symetrii stało się zadość.
Alergię moją ,,leczono'' zniechęcaniem mnie do prania ubrań i częstego
mycia ciała zaś astmę -- brakiem wentylacji.
Brak jedzenia, na jaki zostałem skazany za sprawą Ozorowskiego programu
uświęcania mojej duszy, przyczynił się do ogólnego pogorszenia stanu mego
zdrowia, w tym do zaniku znacznej części moich mięśni, a to z kolei osłabiło
kręgosłup. Innym czynnikiem niszczącym ów kręgosłup był brak wentylacji, który
reumatyka doprowadził do osłabienia kolan -- które oszczędzając, uszkodziłem
kręgosłup, jako że podnosiłem ciężary (na przykład pralkę, ale nie tylko
pralkę) na prostych kolanach, pracując zgiętym kręgosłupem.
-=-
Nie mam pretensji do Boga -- kopnąłbym w dupę kłamcę/oszusta, który
otrzymując ode mnie szmal, obdarowywałby nim innych ludzi, zamiast
siebie. Miałem być bogaty, aby mieć z czego żyć -- tymczasem byłem
hojny dla innych i skąpy dla siebie. Nic zatem dziwnego, że spotkała
mnie kara Boża. Szkoda, że trwa ona tak długo. IMO Bóg mógłby już mi
wybaczyć -- i znów mógłbym mieć masę szmalu, aby leczyć kręgosłup,
dobrze odżywiać się (tu chyba źle nie jest) i zwiedzać świat...
-=-
Za moją nieuporządkowaną miłość (najpierw bliźni, później ja) zapłaciłem
wysoką cenę (duchowni chcieli więcej -- mieli nadzieję na umieszczenie
mnie w wózku inwalidzkim) a przecież nawet wielokrotnie przeze mnie
wspominany kanonik Henryk Samul ostrzegał mnie, że zgodnie z nauką
rzymskokatolicką -- ,,pierwsze są twoje potrzeby'', co obrazował mi
przykładami: jesteś głodny i wiesz o tym, że jesteś głodny; ktoś
prosi cię o twoje jedzenie; nie wiesz tego, czy on jest głodny,
czy jest najedzony; być może on jest najedzony i pogardzi twoim
jedzeniem -- wyrzuci je do śmietnika; siebie skrzywdzisz, tego
innego nie wspomożesz, ale odwrotnie -- pomożesz mu w zgrzeszeniu.
A jeśli nawet najgorszy wróg mnie ostrzegał -- dlaczego tak uczyniłem?
Dlaczego zbagatelizowałem wszelkie ostrzeżenia, także te płynące z ust
kanonika Samula? Bóg może jest miłosierny i litościwy, ale IMO jest
także pamiętliwy i bezwzględny -- tłumaczy mi, że nie mogę siebie
usprawiedliwiać nawet nauką kapłanów.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
47. Data: 2013-04-18 18:10:44
Temat: Re: Ile by życ z odsetek ??
Od: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
"Maruda" 516fad6d$0$1213$6...@n...neostrada.pl
> I tak cud, że jeszcze nie wyłączyli emerytów z systemu NFZ.
Podwyższyli wiadomy próg, zatem przyokazyjnie wyłączyli część emerytów.
--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....
-
48. Data: 2013-04-19 21:14:31
Temat: Re: Ile by życ z odsetek ??
Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>
Maruda <m...@n...com> writes:
> ... tak na marginesie, to ja się zastanawiam po co "Minister Zdrowia
> ostrzega..." na papierosach. Jeśli niepalący żyje średnio (powiedzmy)
> 10 lat dłużej i to te 10 lat przypada "na starość", kiedy człowiek w
> największym zakresie korzysta ze świadczeń zdrowotnych, to minister
> raczej powinien za darmo rozdawać papierosy w szkołach.
Myślę że to jest nieco inaczej, raczej ostatnie np. 10% czasu życia to
okres bardziej intensywnych potrzeb medycznych. Ew. może tu być różnica
typu renta vs emerytura - renta jest raczej nieopłacalna dla ministra.
--
Krzysztof Halasa
-
49. Data: 2013-04-25 06:05:40
Temat: Re: Ile by życ z odsetek ??
Od: TrzyLinie <t...@o...pl>
W dniu 2013-04-19 21:14, Krzysztof Halasa napisał(a):
> Maruda <m...@n...com> writes:
>> ... tak na marginesie, to ja się zastanawiam po co "Minister Zdrowia
>> ostrzega..." na papierosach. Jeśli niepalący żyje średnio (powiedzmy)
>> 10 lat dłużej i to te 10 lat przypada "na starość", kiedy człowiek w
>> największym zakresie korzysta ze świadczeń zdrowotnych, to minister
>> raczej powinien za darmo rozdawać papierosy w szkołach.
>
> Myślę że to jest nieco inaczej, raczej ostatnie np. 10% czasu życia to
> okres bardziej intensywnych potrzeb medycznych. Ew. może tu być różnica
> typu renta vs emerytura - renta jest raczej nieopłacalna dla ministra.
Gdzieś czytałem, że w ostatnim roku życia używa się połowę wszystkich
pieniędzy na opiekę zdrowotną wydaną kiedykolwiek na danego osobnika...
--
TrzyLinie
-
50. Data: 2013-04-25 08:59:48
Temat: Re: Ile by życ z odsetek ??
Od: Michal Tyrala <w...@b...com.pl>
On Thu, 25 Apr 2013 06:05:40 +0200, TrzyLinie wrote:
> > Myślę że to jest nieco inaczej, raczej ostatnie np. 10% czasu życia to
> > okres bardziej intensywnych potrzeb medycznych. Ew. może tu być różnica
> > typu renta vs emerytura - renta jest raczej nieopłacalna dla ministra.
>
> Gdzieś czytałem, że w ostatnim roku życia używa się połowę wszystkich
> pieniędzy na opiekę zdrowotną wydaną kiedykolwiek na danego osobnika...
IMO duza roznica, pewnie badanie brało do średniej też wszystkie nagłe
zejścia i wtedy jednak ta druga połówka byłaby rozciagnieta na wiecej
niz rok...
Nie przypomnisz sobie jakichs szczegolow?
pozdrawiam,
--
Michał
wiesiu jest spamtrapem. ja jestem kbns