Tristan Alder <s...@p...onet.pl> wrote:

>> Jakieś konkretne zarzuty? Czy tak tylko sobie piszesz?
> Owszem, mam konkretne.
> a) pomysł z kurierami-prostakami jest dość kontrowersyjny, pomysł mBanku
> z pocztą jest zdecydowanie przyjemniejszy. Konto w Inteligo zakładałem
> na trzy podejścia z powodu kuriera-oszołoma.

Miałeś pecha... Nie wszyscy kurierzy Inteligo to prostacy. Mój był OK.

> b) opłaty są wyższe niż w mBanku

O 49 gr. więcej za przelew + 99 gr. za kartę miesięcznie.
Zakładam, że jednak jak kogoś stać na w/w opłaty to też stać go na średnie
miesięczne saldo powyżej 100 zł.

> c) karty działają dziwnie, często się nie autoryzują, ale kwotę na
> rachunku blokują, co bywa nieprzyjemne jak akurat jest to końcówka
> Twojej kasy

w mBanku też różnie z tym bywa. Nie wszędzie uda się zapłacić eKartą.

> d) serwis WWW jest taki sobie jeśli chodzi o wygodę,

Wg mnie jest bardzo wygodny. Dużo wygodniejszy niż ten z mBanku.

> f) obsługa telefoniczna to synonim czekania.

w mBanku się nie czeka??

>> A może podasz przykład lepszego banku z porównywalnymi opłatami?
> wg mnie lepszy jest mBank. Oczywiście pewnie znajdą się zwolennicy
> Inteligo.

Mam konto w obu bankach, trzymam połowę kasy w jedny, połowę w drugim :)
Uważam, że to optymalne rozwiązanie. Bardzo ładnie się uzupełniają te
banki.

Pozdrawiam

--
Jacek Wojaczyński

do góry

Tristan Alder <s...@p...onet.pl> wrote:

> Ja nie mam średniego salda 100zł, a jednak korzystam z konta aktywnie

Żartujesz, prawda?

--
Jacek Wojaczyński

do góry

A był to czwartek, 2 czerwca 2005 20:57, gdy Glenn napisał(a) coś na
pl.biznes.banki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.

>>> powiedz łaskawie po co konto w banku
>>> komuś, kto ma problem z trzymaniem stówy przez miesiąc na koncie?
>>
>> które zacytowałem i łaskawie po prostu wyjaśniłem po co konto
>> biedniejszej części społeczeństwa.
>
> I koniecznie musi to być Inteligo, które "biedniejszą część społeczeństwa"
> nagradza 5 zł za konto?

Nie, nie musi. ODPOWIADAŁEM NA PYTANIE:

>>> powiedz łaskawie po co konto w banku
>>> komuś, kto ma problem z trzymaniem stówy przez miesiąc na koncie?


>>> Poza tym stówa, to jednak nie majątek - nie przesadzajmy
>>> :-)
>> Dla kogo nie, dla tego nie.
> Przesadzasz.

To 1/10 mojej pensji albo 1/8 pensji żony. Wydaje mi się, że to jednak jest
pewien majątek. I można używać konta aktywnie, a jednak nie chcieć stówy
zamrażać. I tylko to chciałem powiedzieć.

>> Nie. To, że po fakcie, to jest mało istotne. Fakt, faktem -- opłata
>> jest i jej lekceważenie w tonie ,,bo stówa to nie kasa'' mi się nie
>> spodobało i dlatego odpowiedziałem, com odpowiedział.
> No i co z tego, że jest? Idź tam gdzie nie ma.

Nie o to chodzi. Nie lubię snobowania się bogactwem i dlatego zareagowałem
na tekst lekceważący, jak ten:

> A stówa to nie kasa :-P

Skoro tak, to może mi jedną podarujesz? :D
Dla Ciebie to w końcu drobiazg.

>> Ja wiem? Ja zrozumiałem, że ogólnie nie podoba mu się ta opłata (mi
>> akurat też nie).
> Skoro mu się nie podoba, to po jaką cholerę w ogóle wypełniał wniosek? I
> dlaczego ma o to pretensje do banku?

To całkowicie inne opowieść i nie do niej się odnosiłem.

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

A był to czwartek, 2 czerwca 2005 21:45, gdy Jacek Wojaczyński napisał(a)
coś na pl.biznes.banki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.

> Tristan Alder <s...@p...onet.pl> wrote:
>
>> Ja nie mam średniego salda 100zł, a jednak korzystam z konta aktywnie
>
> Żartujesz, prawda?

Nie żartuję.


--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

A był to czwartek, 2 czerwca 2005 21:43, gdy Jacek Wojaczyński napisał(a)
coś na pl.biznes.banki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.

> Tristan Alder <s...@p...onet.pl> wrote:
>
>>> Jakieś konkretne zarzuty? Czy tak tylko sobie piszesz?
>> Owszem, mam konkretne.
>> a) pomysł z kurierami-prostakami jest dość kontrowersyjny, pomysł mBanku
>> z pocztą jest zdecydowanie przyjemniejszy. Konto w Inteligo zakładałem
>> na trzy podejścia z powodu kuriera-oszołoma.
>
> Miałeś pecha... Nie wszyscy kurierzy Inteligo to prostacy. Mój był OK.

Oczywiście, pewnie i wśród kurierów są mądrzejsi, ale z definicji są to
robotnicy fizyczni nisko wykwalifikowani i pomysł z pocztą zamiast firmą
spedycyjną wydaje się być zdecydowanie lepszy.

>> b) opłaty są wyższe niż w mBanku
> O 49 gr. więcej za przelew + 99 gr. za kartę miesięcznie.
> Zakładam, że jednak jak kogoś stać na w/w opłaty to też stać go na średnie
> miesięczne saldo powyżej 100 zł.

Ale po co płacić drożej, jak można mniej?

>> c) karty działają dziwnie, często się nie autoryzują, ale kwotę na
>> rachunku blokują, co bywa nieprzyjemne jak akurat jest to końcówka
>> Twojej kasy
> w mBanku też różnie z tym bywa. Nie wszędzie uda się zapłacić eKartą.


Nie piszę o ekartach, ale o zwykłej karcie i płatnościach w sklepie (raz
głodowałem przez to) czy na stacji benzynowej (a tam bywa panika, bo już
zatankowałem)

>> d) serwis WWW jest taki sobie jeśli chodzi o wygodę,
> Wg mnie jest bardzo wygodny. Dużo wygodniejszy niż ten z mBanku.

Hm... Dziwne.

>> f) obsługa telefoniczna to synonim czekania.
> w mBanku się nie czeka??

Ilekroć dzwonię to łączy od razu. Może kwestia szczęścia. Inna sprawa, że
rzadko dzwonię. Nie mam po co :)

>>> A może podasz przykład lepszego banku z porównywalnymi opłatami?
>> wg mnie lepszy jest mBank. Oczywiście pewnie znajdą się zwolennicy
>> Inteligo.
> Mam konto w obu bankach, trzymam połowę kasy w jedny, połowę w drugim :)
> Uważam, że to optymalne rozwiązanie. Bardzo ładnie się uzupełniają te
> banki.

Uzupełniają? W jakim sensie?

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

> Nie, nie musi. ODPOWIADAŁEM NA PYTANIE:

Które padło w konkretnym KONTEKŚCIE.


> To 1/10 mojej pensji albo 1/8 pensji żony. Wydaje mi się, że to
> jednak jest pewien majątek. I można używać konta aktywnie, a jednak
> nie chcieć stówy zamrażać. I tylko to chciałem powiedzieć.

Nadal przesadzasz.


> Nie o to chodzi. Nie lubię snobowania się bogactwem i dlatego
> zareagowałem na tekst lekceważący, jak ten:
>
>> A stówa to nie kasa :-P

A skąd wiesz, że się "snobuję" :-) ? Wyrywasz zdanie z kontekstu i robisz
sobie mój "profil". To, że nie uważam stówy za majątek nie oznacza, że się
snobuję. Z resztą - snobować się posiadaniem stówy, to słabe snobowanie
;-))) A dlaczego? Ano dlatego, że stówa to nie kasa :-P


> To całkowicie inne opowieść i nie do niej się odnosiłem.

I szkoda, bo o tym był ładny fragment wątku. Ale po co bić pianę - proponuję
EOT.

--
/Jeśli chcesz rozśmieszyć Boga, opowiedz mu o twoich planach na
przyszłość/ Woody Allen

do góry

W artykule news:d7nri0$keh$3@serwus.bnet.pl grupowicz Tristan Alder napisał:

>
> Ale po co płacić drożej, jak można mniej?
>

A nie pomyślałeś, że ten, u którego zarabiasz, myśli podobnie jak ty ?



--
S pozdravem,
August

do góry

Glenn napisała:
> szlovak napisał:

>>nie piszę głupot,
>
> Jakoś nie bardzo jesteś w stanie to uzasadnić :-)))
>
>
>>a dla ciebie *PLONK*
>
> Koniec argumentów ?

Nie karm trolla, Glenn ;-) Było mu odpisać *PLONK* trollu ;-)

do góry

A był to piątek, 3 czerwca 2005 00:10, gdy August napisał(a) coś na
pl.biznes.banki. No i teraz trzeba odpowiedzieć.

> W artykule news:d7nri0$keh$3@serwus.bnet.pl grupowicz Tristan Alder
> napisał:
>
>>
>> Ale po co płacić drożej, jak można mniej?
>>
>
> A nie pomyślałeś, że ten, u którego zarabiasz, myśli podobnie jak ty ?


No i?

--
Jego Zupełna Bladoszarość Tristan
(ZTJ: Przemysław Adam Śmiejek)

do góry

Tristan Alder <s...@p...onet.pl> wrote:

>>> Ja nie mam średniego salda 100zł, a jednak korzystam z konta aktywnie
>> Żartujesz, prawda?
> Nie żartuję.

Jakoś ciężko mi to sobie wyobrazić, ale OK, niech Ci będzie. EOT.

--
Jacek Wojaczyński

do góry