-
1. Data: 2002-02-15 11:57:39
Temat: Inteligo jest wyjatkowo glupie
Od: "AMRA" <a...@a...com>
Tym razem nie bede uzywal emocjonalnych argumentow, nie bede porownywal
oferty tego banku do konkurenta jakim jest mBank czy "marmurek", ale
chcialbym
zacytowac kilka fragmentow, ktore jak ulal pasja do sytacji Inteligo. Strach
tylko pomyslec dlaczego badz co badz dobry bank pozwala sobie na cos
takiego.
Mowie dobry - bo widze, ze maja naprawde niezlych gosci od public relations.
Oczywiscie mozna tu ich posadzac o konszachty ponadnarodowe (wystarczy
zobaczyc strukture wlasnosciowa tytulow prasowych w ktorych sa "zajebistym
bankiem" a moze sie ukazac drugie dno tej ich jakosci PRowej, ale niech
tam...).
Szanowny Pan Kotler: "Utracony klient to wiecej niz strata nastepnej
sprzedazy; to utrata przyszlych zyskow ze wszystkich zakupow, jakich mogl
dokonac".
Jak klienci uciekali - mozna sie tylko domyslec po ich ostatnich ruchach -
czyli promocji na niepobieranie oplat za karty itp.
(tutaj taki tez przyklad jeden klient robiacy 100 zl miesiecznie obrotu
(malo, prawda?), 1200 rocznie, 6000 zl przez 5 lat, pomnozymi to przez
powiedzmy 40 tysiecy = 240 000 000 zl )
P.R. Smith: " Wedlug analiz IBM kazda poprawa wskaznika satysfakcji klienta
o 1 punkt procentowy przeklada sie na wzrost dochodow w ciagu 5 lat
wielkosci 500 mln dolarow".
Oczywiscie mniejsza skala dzialalnosci, ale.... regula zostaje. Jak
"poprawil" sie wskaznik satysfakcji po ukrytych pod plaszczykiem
rewolucyjnych ulepszen podwyzkach? Mysle, ze w trudnej w sumie do okreslenia
i subiektywnej skali satysfakcji to bylo nie 1 ale kilka punktow
procentowych w dol....
Wedlug analiz Bain & Co. zmniejszenie tylko o 5% liczby odchodzacych od
marki
klientow powoduje wzrost zyskow w branzy serwisu samochodow o 33%, w
oprogramowaniu komputerowym o 35%, W PRZYPADKU kart kredytowych i DEPOZYTOW
BANKOWYCH o 75% (sic!!!) (...). Wedlug Bain & Co. wzrost wskaznika
utrzymania klientow o 2% ma taki sam wplyw na zyski jak redukcja kosztow o
10%.
Chyba nie musze nic dodawac? A tak BTW - to zacytowac mozna ludziom z BPHPBK
czy Pekao SA, czy CITI......
Wedlug badan American Management Centre spadek wskaznika utrzymania klienta
z 98% do 94% powoduje spadek poziomu zysku o 50%.
no i koronny argument: koszt utrzymania dotychczasowego klienta jest
5-krotnie nizszy niz koszt znalezienia nowego.
Oczywiscie do tego sa implikacje przerozne - inny jest odplyw klientow z
tradycyjnego banku gdzie nawyk zwycieza z lojalnoscia niz w takim zwyklym
i-banku...
Dlaczego zwyklym???
Bo odsetek klientow, dla ktorych jest to podstawowy bank jest z pewnoscia
nikly.....
Wystarczy popatrzec na ankiety przeprowadzane przez mBank - ile kont maja
klienci i-bankow - w wiekszosci co najmniej 2!!!
Jesli oprocentowanie zmalalo, jesli trzeba placic za wyplate z bankmatu, za
utrzymanie karty, za przelewy...
Jesli dodamy do tego istotne ograniczenia wynikajace z "wirtualnosci" tych
bankow... Inteligo jest wyjatkowo glupie!!!!
Nie wiem kto i dlaczego u nich pracuje w marketingu, ale ostatnie ruchy sa
wyjatkowo nieprzemyslane.
Moze wynika to z ogolnej sytuacji na rynku a w zwiazku z tym z fiaskiem
podstawowego planu strategii rozwoju banku, ale...
Ale tak nieprzemyslane ruchy jakie robi w tej chwili ten bank zasluguja na
jedno okreslenie - wyjatkowy debilizm.
I ja nie podaje przykladu mbanku. Ja podam przyklad takiego Lukasa, takiego
WBKu czy innych bankow "marmurkowcow".
Radykalna obnizka oprocentowania jest zabojcza dla wszystich bankow - jak
widac najpierw zaczyna dotykac banki wirtualne.
Pamietacie na czym budowano fundamenty marki Inteligo? Co teraz zostalo z
jadra tej marki??? Coraz mniej... Niestety....
Karmieni bylismy przeroznymi obiecankami - kredytami, kk itp, a co sie
dzieje??
No niestety plany strategiczne okazaly sie do dupy jak widac. I to nie sa
moje wymysly - jesli najpierw wprowadzaja a pozniej wycofuja sie z oplat,
jednoczesnie znaczaco obnizajac oprocentowanie, to znaczy ze cos musialo sie
stac...
Miejmy nadzieje, ze Inteligo nie podzieli losu starszego brata First'a... bo
bylaby to wielka szkoda, a zarazem moglby oznaczac krach i-bankowosci w jej
wirtualnej postaci....
AMRA
www.amra.info
-
2. Data: 2002-02-15 12:34:11
Temat: Re: Inteligo jest wyjatkowo glupie
Od: "Michal Kukula" <m...@a...net.pl>
> Miejmy nadzieje, ze Inteligo nie podzieli losu starszego brata First'a...
bo
> bylaby to wielka szkoda, a zarazem moglby oznaczac krach i-bankowosci w
jej
> wirtualnej postaci....
>
Wiesz - banki via inet to nisza rynkowa. Nie ma tu miejsca na zbyt wielu.
Ta nisza rynkowa jest dzis przepelniona....
:-)
Michal.
-
3. Data: 2002-02-15 13:39:01
Temat: Re: Inteligo jest wyjatkowo glupie
Od: Lukasz Kowalczyk <l...@j...pl.nospam>
[ "Michal Kukula" <m...@a...net.pl> ]
>
>> Miejmy nadzieje, ze Inteligo nie podzieli losu starszego brata First'a...
>bo
>> bylaby to wielka szkoda, a zarazem moglby oznaczac krach i-bankowosci w
>jej
>> wirtualnej postaci....
>>
>Wiesz - banki via inet to nisza rynkowa. Nie ma tu miejsca na zbyt wielu.
>Ta nisza rynkowa jest dzis przepelniona....
>:-)
Dwa banki i zaraz przepełniona? Przesadzasz.
--
Łukasz Kowalczyk
l...@j...pl, ICQ 128693686
-
4. Data: 2002-02-15 18:56:40
Temat: Re: Inteligo jest wyjatkowo glupie
Od: "calcium300mg" <c...@p...onet.pl>
"AMRA" <a...@a...com> wrote in message
news:a4iuer$ap4$1@news.onet.pl...
> (tutaj taki tez przyklad jeden klient robiacy 100 zl miesiecznie obrotu
> (malo, prawda?), 1200 rocznie, 6000 zl przez 5 lat, pomnozymi to przez
> powiedzmy 40 tysiecy = 240 000 000 zl )
Gdyby to było 100 złotych zysku, mógłbym się zgodzić. Sto złotych obrotu, to
równie dobrze może oznaczać dla banku stratę, chociażby złotówki...
Dwanaście złotych rocznie, sześćdziesiąt za pięć lat, pomnóż przez 40
tysięcy :)
Ale generalnie - to generalnie masz rację:)
-
5. Data: 2002-02-15 23:11:43
Temat: Re: Inteligo jest wyjatkowo glupie
Od: "AMRA" <a...@a...com>
> Gdyby to było 100 złotych zysku, mógłbym się zgodzić. Sto złotych obrotu,
to
> równie dobrze może oznaczać dla banku stratę, chociażby złotówki...
> Dwanaście złotych rocznie, sześćdziesiąt za pięć lat, pomnóż przez 40
> tysięcy :)
Calcium Carbonikum jakos bylo??? :))
Jakby to byly zyski, to.... ;)