eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpwJ.K.Mikke - totalna porażka
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 151

  • 51. Data: 2010-06-21 18:49:48
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    x wrote:

    >
    >>>
    >> Do mnie żaden woluntariusz nie przyszedł z informacją, że się zadłużam
    >> ponad miarę. Przed domem nie ma też reżimowych bojówek telewizyjnych,
    >> które by zabroniły takiej akcji. Nie dostałem ulotki na ulicy nie
    >> widziałem plakatu. Nic. Tylko biadolenie, że barany są wokoło. To jest
    >> właśnie folklor. 2-3% to jest folklor.
    >
    >
    > Taaak... 2-3% społeczeństwa myślącego to jest folklor, pogratulować
    > trzeźwości umysłu.

    Dziękuję za uznanie. Ukłoniłem się trzy razy. Odśwież sobie co znaczy słowo
    folklor. Jak znajdziesz chwilkę czasu.


  • 52. Data: 2010-06-21 20:00:04
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    > To dlaczego UPR zamiast wciskać pierdy nie skoncentruje się na tym by
    > przepchnąć choćby to.

    Poważnie nie znasz odpowiedzi na tak postawione pytanie? Czy tylko udajesz?

    C



  • 53. Data: 2010-06-21 20:24:50
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: Maciej Bojko <m...@g...com>

    On Mon, 21 Jun 2010 16:48:07 +0200, sorden <s...@s...com> wrote:

    >>>> A co rzecze JKM na temat tego skąd ZUS ma pozyskać pieniądze na
    >>>> wypłaty
    >>>> emerytur?
    >>>
    >>>JKM apeluje o przekazywanie na ten cel 80% srodkow z prywatyzacji.
    >>>Swego czasu podobna opinie mial DOnald ale "rozeszlo sie po kosciach".
    >>
    >> A tak spytam z głupia frant: wiesz, ile pieniędzy wydał ZUS na same
    >> emerytury (nawet nie licząc rent and compatible), powiedzmy w 2009?
    >> I ile wyniosły przychody z prywatyzacji w tym samym roku?
    >>
    >
    >Tak z glupia franc, masz swiadomosc ze potrzeby zus po wprowadzeniu programu
    >JKM zaczelyby malec ?

    Czy twoją odpowiedź mam rozumieć jako "nie, nie wiem, o jakich
    pieniądzach mówimy"? Możesz się śmiało przyznać, nic ci nie grozi.

    Anyway, odpowiadając na twoje pytanie będące ucieczką od odpowiedzi na
    moje pytanie: nie, nie mam tej świadomości. Opisz proszę trochę
    dokładniej, nie zapominając o tym, że w drodze do Korwinowego raju w
    dalszym ciągu co miesiąc każdy emeryt będzie oczekiwał pieniędzy na
    koncie.

    >Co do prywayzacji, naprawde sadzisz, ze to co zrobila Po to maks mozliwosci
    >w tym zakresie ?

    Oczywiście, że nie, to niezwykle dupowaty rząd, zresztą nie tylko w
    dziedzinie prywatyzacji. W takim razie kolejne pytanie pomocnicze: czy
    wiesz, ile wyniosły rekordowe przychody polskiego budżetu z
    prywatyzacji? O ile poprawi ten wynik wymarzony rząd kanclerza Korwina
    (względnie kanclerza korwinisty), w jaki sposób to zrobi i dlaczego mu
    to się uda?

    --
    Maciej Bójko
    m...@g...com


  • 54. Data: 2010-06-21 20:43:26
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    CeSaR wrote:

    >> To dlaczego UPR zamiast wciskać pierdy nie skoncentruje się na tym by
    >> przepchnąć choćby to.
    >
    > Poważnie nie znasz odpowiedzi na tak postawione pytanie? Czy tylko
    > udajesz?
    >
    Poważnie, nie znam. Nie udaję.


  • 55. Data: 2010-06-21 21:07:40
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: " kc" <k...@g...SKASUJ-TO.pl>

    Totalna porażka, tylko czyja?

    Sondaże internetowe dawały JKM wynik dwycyfrowy, na stooq nawet wygrał.
    Dziwi mnie, że nie ma to przełożenia na wyniki wyborów.

    Gdyby ktoś nagabywał mnie telefonem, lub przychodził do domu, żeby zbadać
    moje preferencje, niewiele by wskórał.
    W internecie idę na stronę ( w realu do lokalu wyborczego), bo chcę; klikam
    (stawiam krzyżyk) anonimowo, za kurtyną na kogo chcę.

    Internet nie jest dzisiaj elitarny, prawie każdy ma do niego dostęp, a na
    pewno większość uczestnicząca w wyborach.

    Tak tylko myślę, że to może być porażka.

    kc

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 56. Data: 2010-06-22 04:47:38
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: sorden <s...@s...com>

    Maciej Bojko wrote:

    > On Mon, 21 Jun 2010 16:48:07 +0200, sorden <s...@s...com> wrote:
    >
    >>>>> A co rzecze JKM na temat tego skąd ZUS ma pozyskać pieniądze na
    >>>>> wypłaty
    >>>>> emerytur?
    >>>>
    >>>>JKM apeluje o przekazywanie na ten cel 80% srodkow z prywatyzacji.
    >>>>Swego czasu podobna opinie mial DOnald ale "rozeszlo sie po kosciach".
    >>>
    >>> A tak spytam z głupia frant: wiesz, ile pieniędzy wydał ZUS na same
    >>> emerytury (nawet nie licząc rent and compatible), powiedzmy w 2009?
    >>> I ile wyniosły przychody z prywatyzacji w tym samym roku?
    >>>
    >>
    >>Tak z glupia franc, masz swiadomosc ze potrzeby zus po wprowadzeniu
    >>programu JKM zaczelyby malec ?
    >
    > Czy twoją odpowiedź mam rozumieć jako "nie, nie wiem, o jakich
    > pieniądzach mówimy"? Możesz się śmiało przyznać, nic ci nie grozi.
    >
    > Anyway, odpowiadając na twoje pytanie będące ucieczką od odpowiedzi na
    > moje pytanie: nie, nie mam tej świadomości. Opisz proszę trochę
    > dokładniej, nie zapominając o tym, że w drodze do Korwinowego raju w
    > dalszym ciągu co miesiąc każdy emeryt będzie oczekiwał pieniędzy na
    > koncie.
    >
    >>Co do prywayzacji, naprawde sadzisz, ze to co zrobila Po to maks
    >>mozliwosci w tym zakresie ?
    >
    > Oczywiście, że nie, to niezwykle dupowaty rząd, zresztą nie tylko w
    > dziedzinie prywatyzacji. W takim razie kolejne pytanie pomocnicze: czy
    > wiesz, ile wyniosły rekordowe przychody polskiego budżetu z
    > prywatyzacji? O ile poprawi ten wynik wymarzony rząd kanclerza Korwina
    > (względnie kanclerza korwinisty), w jaki sposób to zrobi i dlaczego mu
    > to się uda?
    >

    No coz pytania nieco naiwne w sytuacji, kiedy zamiast pieniedzmi z
    prywatyzacji (jakie by one nie byly) splacac dlug - przejadamy je,
    zaciagajac nowe dlugi.
    Szkoda czasu na alalizy prywatyzacji poprzednich rzadow, poniewaz nikt tak
    naprawde sie za to nie wzial, w poprzednim (w tym pewnie rowniez) niemrawe
    proby konczyly sie czesto megawalkami.

    Dlaczego po uwolnienu rynku ubezpieczen liczba raczek wyciagnietych do zusu
    bedzie malec ? Bo jak tylko ktos bedzie mogl zrezygnowac to tak wlasnie
    uczyni, a dodatkowo nie beda zawierane nowe umowy. Oczywiscie nalezy
    wyplacac swiadczenia wszystkim ktorzy maja podpisane umowy, ale jakby nie
    patrzec emeryt predzej czy pozniej kopie w kalendarz - smutna prawda, w tym
    wypadku korzystna.

    Czy w tym jest cos skomplikowanego ?

    --
    in


  • 57. Data: 2010-06-22 04:48:43
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: sorden <s...@s...com>

    kc wrote:

    > Totalna porażka, tylko czyja?
    >
    > Sondaże internetowe dawały JKM wynik dwycyfrowy, na stooq nawet wygrał.
    > Dziwi mnie, że nie ma to przełożenia na wyniki wyborów.
    >
    > Gdyby ktoś nagabywał mnie telefonem, lub przychodził do domu, żeby zbadać
    > moje preferencje, niewiele by wskórał.
    > W internecie idę na stronę ( w realu do lokalu wyborczego), bo chcę;
    > klikam
    > (stawiam krzyżyk) anonimowo, za kurtyną na kogo chcę.
    >
    > Internet nie jest dzisiaj elitarny, prawie każdy ma do niego dostęp, a na
    > pewno większość uczestnicząca w wyborach.
    >
    > Tak tylko myślę, że to może być porażka.

    stooq to jednak specyficzny fragment internetu.. ;]
    --
    in


  • 58. Data: 2010-06-22 06:40:37
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: "CeSaR" <a...@m...com>

    >> Poważnie nie znasz odpowiedzi na tak postawione pytanie? Czy tylko
    >> udajesz?
    >>
    > Poważnie, nie znam. Nie udaję.

    Bo nie ma w swoim ręku mediów innych, niż felietony w Internecie. Więc albo
    pozostanie przy tym co ma i będzie drążył albo przyjmie taktykę Samoobrony i
    będzie blokował drogi, wysypywał ziarno, blokował urzędy itd. Ale do tego
    drugiego raczej skłonny nie będzie. I koło się zamyka. Nie pozyska dla
    swojej idei ani wyborców ani wolontariuszy jeśli idei tej nie będzie
    propagował. A cokolwiek w obecnej sytuacji by nie zrobił to i tak zostanie
    zagłuszone w TVP/TVN przez PO/PiS/SLD.

    C



  • 59. Data: 2010-06-22 06:48:43
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    CeSaR wrote:

    >>> Poważnie nie znasz odpowiedzi na tak postawione pytanie? Czy tylko
    >>> udajesz?
    >>>
    >> Poważnie, nie znam. Nie udaję.
    >
    > Bo nie ma w swoim ręku mediów innych, niż felietony w Internecie. Więc
    > albo pozostanie przy tym co ma i będzie drążył albo przyjmie taktykę
    > Samoobrony i będzie blokował drogi, wysypywał ziarno, blokował urzędy itd.
    > Ale do tego drugiego raczej skłonny nie będzie. I koło się zamyka. Nie
    > pozyska dla swojej idei ani wyborców ani wolontariuszy jeśli idei tej nie
    > będzie propagował. A cokolwiek w obecnej sytuacji by nie zrobił to i tak
    > zostanie zagłuszone w TVP/TVN przez PO/PiS/SLD.
    >
    Czyli winni ONI. No cóż. Niech założy jakąś telewizje jak to warunek
    konieczny. Ale myślę, że nic z tego nie będzie skoro jest w błędnym kole.


  • 60. Data: 2010-06-22 07:02:00
    Temat: Re: J.K.Mikke - totalna porażka
    Od: "skippy" <a...@n...ma>


    Użytkownik "CeSaR"

    Sory, miałem się zamknąć, ale dorzucę ostatnie uwagi:

    > A cokolwiek w obecnej sytuacji by nie zrobił to i tak zostanie zagłuszone
    > w TVP/TVN przez PO/PiS/SLD.

    Zapomniałeś o Polskim Stronnictwie Folklorystycznym.

    Druga sprawa, ze tez dopiero na to wpadłem:
    Wcale nie idzie o przeciwwagę dla PO w wykonaniu PIS.
    Idzie o szybki powrót do władzy.
    W obecnej sytuacji, obiektywnie, Robot nie ma wyjścia.
    Trudno, żeby jarkacz tego nie wykorzystał.
    Więc po wygranej jarkacza następuje utworzenie PPS2 w składzie PIS LSD PSF
    Wystarczy tylko, że ich przeprosi za "struktury przestępcze"
    No i mamy szybkie odkręcanie IVRP zmontowanej przez PO za pomocą ustawy o
    IPN.

    Jakoś nawet trochę za tym jestem.
    W sumie mało mnie obchodzi kto miał kochankę, chlał wódę, pieścił gruszkę
    pod kocem itp sprawy.
    Ale zdaję sobie sprawę, że dla większości misiów to zajebista atrakcja.

    Z drugiej strony może się skończą wejścia typu Kurtyka-Przewoźnik, czy
    naukowe prace na podstawie zeznań anonimowych, czy wręcz nieistniejących
    świadków.

    No sam nie wiem co lepsze.
    Tak to z grubsza widzę.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 16


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1